[technika] Fotografowanie modeli w pigułce

wszystko o fotografowaniu i prezentacji modeli

Moderatorzy: kartonwork, Bartosz B.

Gość

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gość »

no Swinger i wkońcu wiem jak to robić Dzięki
Bartek Kot
Posty: 46
Rejestracja: czw sty 08 2004, 9:34
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartek Kot »

Fotki super
A jak fotografować detale?
W dużych zbliżeniach.
Często nawet w fachowych pismach widać na detalach coś jakby drobinki kurzu lub jakiegoś pyłu?
Nie wiem czy to wynika akurat z techniki robienia zdjęć, być może jest to feler wykonania modelu lub jego nie oczyszczena.
Na tej tablicy widać to doskonale niby jest czarna a jednak widać ziarno lub coś w tym stylu.
Obrazek
Być może jest to klasyczny suchy pędzel ale w wielu przypadkach nawet na powierzchniach gładkich widać podobne zjawisko.
Awatar użytkownika
Łukasz K.
Posty: 925
Rejestracja: wt paź 07 2003, 18:08
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łukasz K. »

To mi wygląda na winę farby (nie jest jednorodna i od czegoś tam odbija się światło; być może nawet sam kolor nie jest jednorodny, tylko gołym okiem tego nie widać). Myślę, że warto pokombinować z kątami padania i rodzajem światła (to tutaj jest ostre, rozproszone byłoby lepsze), żeby zminimalizować te odbicia.
Radzio65
Posty: 30
Rejestracja: czw sty 05 2006, 17:03
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Radzio65 »

Witam.
Myślę , że ta fakturka na tablicy jest , tylko faktycznie gołym okiem jej nie widać.
Natomiast kolor ...... to już inna historia. Światłomierze w aparatach nie są niestety idealne. Czy zwróciliście uwagę , że często na zdjęciach robionych zimą, śnieg nie jest biały tylko szary? Niebo fotografowane w piękny słoneczny dzień nad nadmorską plażą nie jest mocno błękitne tylko jaśniejsze niż oryginał.
Te błędy niweluje się korektą ekspozycji (większość cyfrówek już to ma).
O jaki stopień EV - to trzeba dobrać metodą prób i błędów. Na szczęście robiąc fotki cyfrą, doświadczenia nic nie kosztują.
I jeszcze jedna sprawa - głębia ostrości.
Na zdjęciu część tablicy jest ostra, a część rozmyta. Zakładam, że zdjęcie robione było ze statywu, więc nie jesteśmy ograniczeni czasem naświetlania. No to możemy poszaleć przysłoną - oczywiście jeśli aparat pozwala wyłączyć pełną automatykę.
Uwaga: im bardziej przymknięta przysłona, tym większa głębia ostrości.
Czyli jeśli ustawisz przysłonę na f=2,8 to obszar ostry obejmuje małą odległość (a w trybie makro malusieńką) przed obiektem i nieco większą za obiektem. Ustawisz przysłonę na f=8 i staje się cud - prawie wszystko ostre. Ale wtedy nie wyzwalaj migawki ręcznie, tylko samowyzwalaczem lub wężykiem, bo czas naświetlenia będzie długi. No i ważne, takich fotek raczej nie zrobisz poprawnie z lampą błyskową (czasy synchronizacji). W warunkach domowych pozostaje słoneczny dzień.
Mam nadzieję , że trochę pomogłem. :)
stillman
Posty: 365
Rejestracja: wt sty 20 2004, 19:36
Lokalizacja: WMG

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: stillman »

Jedna szybka uwaga.

Warto zainwestować kilka złotych w dwa arkusze kartonu. Ciemny (najlepiej czarny) do jasnych elementów, jasny (biały, kremowy) do elementów ciemnych.
Naprawdę fatalnie wyglądają modele sfotografowane na zbyt kolorowym/wzorzystym tle. Drewnopodobny blat stołu może ładnie wyglądać, ale jako tło do zdjęć nadaje się bardzo średnio.
ODPOWIEDZ