.... Cóż ... to jest fakt że przy uzyciu strzykawki mogą nieźle paluszki boleć , po prostu kwestia wprawy ....Próbowałem robić mikre spawy , bo i takie drobne są również w mojej skali , igłą około 0.5 mm i wychodziły jakoś takoś Zasada jest taka , że im cieńsza igła tym rzadsza szpachlówka .. Po prostu trzeba samemu sobie pokombinowac tak , aby wychodzący spaw wyglądał jak spaw nie rozmyty i niepozalewany - powinny sie same układać fałdki . Cóż , to kwestia próbowania i tyle ...Oczywiście igła musi byc jak najkrótsza oraz lekko spłaszczona na końcu ...Życzę powodzenia Dzięki za słowa uznania
Za kilka dni pokażę jak robie fakturę - tu na zdjęciu jest akurat w skali 1:35 zrobiona faktura ordynarnego odlewu prosto z fabrycznej formy na hmm saukopfie ( heh ale zbitka dziwna słowna ) do stuga 3 i chyba do 4 równiez pasuje , naniesiona na plastykowy , oryginalny saukopf z tamiyi bodajże ...Oczywiście jest toto na zdjęciu z lekka przesadzone , ale na modelu oraz pomalowany calkiem nieźle sie prezentuje
Pozdrawiam
Andrzej proszę wytłumacz dokładnie jak się robi taką imitacje odlewu bo mnie czeka to w T 55, a moje próby głównie ze szpachlówkami różnej maści przynosły raczej średnie rezultaty 
i patrzę gdzie podział się łuk elektryczny i kurdzi bąk nie widzę 
po 110 zeta za kilo ech , cięzkie życie modelarza ..........
