[R/G] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Gniazda przełączników 0,2 mm. Niby technika robienia takich kółeczek jest prosta ale przy tym wymiarze rozcinanie nawiniętego drucika ostrzem grubszym od drucika a potem dociskanie go aby kółeczko było płaskie a potem jego uchwycenie i przylepienie wymaga nie lada techniki. I dlatego wciąż piszę o filmikach. Zdjęcia nie dają pojęcia ile z tym jest roboty.
-
- Posty: 479
- Rejestracja: sob sty 17 2015, 22:34
- Lokalizacja: Wielkopolska
- x 102
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Jeśli i mogę coś dodać to takie małe okręgi najlepiej robić nie z drucika tylko z cienkiego arkusza polistyrenu 0,25mm. Trzeba nagrzać igłę (kwestia wprawy) a potem przekuć nią polistyren. Następnie odcinamy żyletką. dla zachowania powtarzalności wymiarowej najlepiej zrobić otworki w blaszce aluminiowej i przez nią przekłuwać polistyren. Ta technika sprawcza się najlepiej w modelach plastikowych
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Tak. Używam nanorobota i zaawansowanego blatu roboczego
To banalne. Karta bankowa (telefonicznych już chyba nie ma ) jako blat. Jest odpowiednio twarda. Nanorobot to skalpel excela z ostrzem nr 11.
Ono ma odpowiedni szpic, żeby wejść w kółeczko 0,2. Da się odciąć jedno kółko na raz. I to cała filozofia. Film mnie przerasta.
A i do przenoszenia takiego kółeczka, ten sam excel - na czubku ostrza.
Postęp musi być
Fotel.
Nie chodzi tu o dochodzenie do prawdy, a o użycie wycinankowych pasów. Ślady "przeszycia" pasów przejechałem kółkiem Trumpetera Rivet Maker. I podobają mi się:
Nie wiem czy dobrze rozumiem? Chodzi o odcinanie kryzy z nadtopionego polistyrenu?
Zrobiłem sE od razu test
Jak wszystko, wymaga wprawy. Ale fajny tip. Dzięki.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Grzegorz, dla Ciebie to proste. To takie proste jak wycinanie łukowatych elementów poszycia przez Ciebie. Pasy wyglądają efektownie ale mam wątpliwości czy robiono skórzane i to z dwóch warstw skóry (przy pojedynczej nie ma chyba sensu przeszywać). Mimo to jestem za, to bardzo uplastycznia model.
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Masz rację.
Jak się zastanowić, to nie da się słowami opisać wykonywania czynności, na tyle by było to ponad wszelką wątpliwość zrozumiałe dla czytającego. Np. przenoszenie malutkiego elementu ostrzem skalpela co on pisze
I tak film mnie przerasta
A pasy. Parciane i bez dziurek . W wycinance sOM jak widać.
Ale przeszycie fajne
Jak się zastanowić, to nie da się słowami opisać wykonywania czynności, na tyle by było to ponad wszelką wątpliwość zrozumiałe dla czytającego. Np. przenoszenie malutkiego elementu ostrzem skalpela co on pisze
I tak film mnie przerasta
A pasy. Parciane i bez dziurek . W wycinance sOM jak widać.
Ale przeszycie fajne
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Już witam się z gONskOM.
W kwestii dogonienia Hawka.
Została tablica z instrumentami. Może jutro się uda, jak będzie padać
W kwestii dogonienia Hawka.
Została tablica z instrumentami. Może jutro się uda, jak będzie padać
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Kabina wygląda lepiej niż w niejednym plastiku. Ale mam jedną uwagę. Zagłówek pilota jako osobny element wygląda dobrze wręcz naturalnie(jako skóra), przynajmniej tak mi się wydaje. Jednak w zestawieniu z resztą wyposażenia kabiny, chyba za bardzo się błyszczy i jednocześnie wyróżnia się przez pełny(nierastrowy) i jednolity(bez różnych rozjaśnień czy zaciemnień ew. przetarć, przetłuszczeń). Nie chodzi o to by robić jakieś cieniowanie czy brudzenie zagłówka bo kabina jest zrobiona bez śladów eksploatacji ale raczej by mniej się odróżniał od reszty.
A wystarczyło napisać : więcej matu mniej glosa .
A wystarczyło napisać : więcej matu mniej glosa .
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Ok. Zmatowiłem lakierem. Na brak rastra nie mam pomysłu . Wymagał malowania ze względu na oszlifowane krawędzie.
Cztery godzinki i tablica dla Mohawka gotowa:
oraz wklejona:
I dwa kadłubki:
I już miałem ogłosić zasłużoną kilkudniową przerwę, ale na zdjęciu zobaczyłem, że jeszcze w Mohwaku nie zrobiłem naboi do rakietnicy na lewej burcie kabiny. Trzeba będzie dodać.
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Precyzję Twojego wykonania ogląda się z wielką przyjemnością.
Nieustającą
Nieustającą
Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)
Grafa Mohawka ewidentnie na nieco wyższym poziomie niż Hawk. No i wspominana precyzja oraz inwencja powodują, że teoretycznie słabszy graficznie i projektowo model u Ciebie wygląda znacząco lepiej niż u innych.