Czy my kochamy faszystów - polemika
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Coz, jest szansa, jakkolwiek nikla, ze moja znajomosc angielskiego nie dorownuje Twojej ale nie o to akurat chodzilo.tad pisze:Mrcintosh - nie zrozumiałem tego: o czym to ma świadczyć, że Ty nie spotkałeś sie z taką dyskusją u Anglików? Że za słabo czytasz po angielsku, kiepsko szukasz, nie ma takiej (a jak nie ma to co?)?
TAD
Po prostu tu nikt sie nie spuszcza nad tym co kto co klei, kazdy klei to co lubi i nie probuje robic z tego afery ani dopisywac jakis wydumanych teorii do tego co jest tylko i wylacznie zwyklym hobby.
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Zabawne ale takie samo foto zrobiłem dziś w empiku - mnie również zastanowiło to co widać:szelmek pisze: Nasunęło mi się pytanie związane z tym co widać na powyższym zdjęciu i dzisiejszą rocznicą o to kto tak naprawdę wygrał WWII.
Ja swoją teorię na ten temat mam. Oczywiście pytanie "kto wygrał wojnę" jest niewłaście.
Pytanie powinno być: czy kupujący (a więc część modelarzy w tym kraju)to przypadkiem nie relatywiści historyczni, ewentualnie pospolite głupki?
Rozumiem, że druga część pytania może wydawać się obraźliwa dla pewnej grupy. Nie mniej jednak fascynacja sprzętem i ludźmi, którzy z uśmiechem na ustach, obywateli naszego kraju wysłaliby do piachu tudzież komory gazowej świadczy (podkreślam IMHO) o tej właśnie głupocie. Porównywalnej z tym:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Hitlero ... 63155.html
Zapewne tę sprawę pamiętacie.
Jeśli kogoś obraziłem, to przepraszam. Ale taka jest moja opinia.