[R/G] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Michał,
na pewno plecionka. Czy kewlarowa to nie mam pojęcia. Oznaczenie ma 8/0 W (rozmiar )
Dobrze się z nią pracuje. Lubię.
Hastur,
fakt, z przodu jest straszna mizeria masztowa, a z tyłu maszt jak na żaglowcu
Nadbudówka dziobowa prawie gotowa. Jeszcze zostały do zrobienia schodnie z poręczami na platformę przy kominie.
Usunąłem dwie falglinki, bo nie było na nie miejsca. Trochę tak "na wyczucie" są robione, bo na nieliczne zgromadzone zdjęcia się wpatruję i wpatruję i coś tam majaczy w tym miejscu. A może to ja majaczę .
Tak wygląda na miejscu:
pzdr Grzegorz
na pewno plecionka. Czy kewlarowa to nie mam pojęcia. Oznaczenie ma 8/0 W (rozmiar )
Dobrze się z nią pracuje. Lubię.
Hastur,
fakt, z przodu jest straszna mizeria masztowa, a z tyłu maszt jak na żaglowcu
Nadbudówka dziobowa prawie gotowa. Jeszcze zostały do zrobienia schodnie z poręczami na platformę przy kominie.
Usunąłem dwie falglinki, bo nie było na nie miejsca. Trochę tak "na wyczucie" są robione, bo na nieliczne zgromadzone zdjęcia się wpatruję i wpatruję i coś tam majaczy w tym miejscu. A może to ja majaczę .
Tak wygląda na miejscu:
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Mariaż kartonu i blaszki na pływakach trału i dźwigusiach :
W czasie kolorowania jeden pływak wpadł mi nosem do przygotowanej farby do retuszu i się zepsuł ładny raster
Pech to pech.
pzdr Grzegorz
W czasie kolorowania jeden pływak wpadł mi nosem do przygotowanej farby do retuszu i się zepsuł ładny raster
Pech to pech.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Maszt rufowy.
Dolna połowa masztu wydrukowana jest na cienkim papierze 80 g. Żeby ułatwić zwijanie takiego długiego wąskiego stożka, z trzonka starego pędzla osadzonego w wiertarce przy pomocy papieru ściernego "wytoczyłem" rdzeń masztu. Po posmarowaniu części klejem w płynie i jego wchłonięciu, maszt zwinął się bez problemu w 5 sekund.
Od strony łączenia:
I pod światło:
Można oczywiście wystrugać toto z patyka, ale skoro jest cześć kartonowa, to warto ją wykonać. Ilość papieru w papierze rośnie
Klamry na maszcie są narysowane. Się zamaluje Jeśli ktoś wykonuje takie detale jak drabinki, klamry, poręcze, to te narysowane na częściach drażnią. Niemniej jeśli ktoś ich nie wykonuje - to chciałby mieć je narysowane, a nie tylko kropki wskazujące miejsce przyklejenia. Można by to pogodzić dając dwa rodzaje części, ale to chyba nie za bardzo wchodzi w grę
Klamry z blaszki są niestety za duże do masztu (za szerokie). Nagiąłem więc własnoręcznie z drutu. Tak na chwilę obecną prezentuje się pół masztu:
W górnej połowie aż się prosi polutować reje, żeby się to dobrze trzymało. Nie mam jednak lutownicy, a nawet jakbym miał to nie za bardzo wiedziałbym co z nią zrobić
Trzeba będzie pokleić, ale to następną razą.
pzdr Grzegorz
Dolna połowa masztu wydrukowana jest na cienkim papierze 80 g. Żeby ułatwić zwijanie takiego długiego wąskiego stożka, z trzonka starego pędzla osadzonego w wiertarce przy pomocy papieru ściernego "wytoczyłem" rdzeń masztu. Po posmarowaniu części klejem w płynie i jego wchłonięciu, maszt zwinął się bez problemu w 5 sekund.
Od strony łączenia:
I pod światło:
Można oczywiście wystrugać toto z patyka, ale skoro jest cześć kartonowa, to warto ją wykonać. Ilość papieru w papierze rośnie
Klamry na maszcie są narysowane. Się zamaluje Jeśli ktoś wykonuje takie detale jak drabinki, klamry, poręcze, to te narysowane na częściach drażnią. Niemniej jeśli ktoś ich nie wykonuje - to chciałby mieć je narysowane, a nie tylko kropki wskazujące miejsce przyklejenia. Można by to pogodzić dając dwa rodzaje części, ale to chyba nie za bardzo wchodzi w grę
Klamry z blaszki są niestety za duże do masztu (za szerokie). Nagiąłem więc własnoręcznie z drutu. Tak na chwilę obecną prezentuje się pół masztu:
W górnej połowie aż się prosi polutować reje, żeby się to dobrze trzymało. Nie mam jednak lutownicy, a nawet jakbym miał to nie za bardzo wiedziałbym co z nią zrobić
Trzeba będzie pokleić, ale to następną razą.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Uwielbiam Twoje publikacje : ) Czysto, dokładnie i nie trzeba dużo czytać hahaha ; ) Góra bez lutowania nie wyszła źle.
Moje galerie i relacje - https://kartonowe-hobby.pl/galeria-i-relacje/
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Mój kanał na YouTube - https://www.youtube.com/@kartonowe-hobby
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Michał pozdro1000
To będzie 8 cm mosiądzu z dwoma rejami i te reje mnie martwią uwzględniając dotychczasowe doświadczenia
pzdr Grzegorz
Ale tej góry do lutowania jeszcze nie ma
To będzie 8 cm mosiądzu z dwoma rejami i te reje mnie martwią uwzględniając dotychczasowe doświadczenia
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Bry.
Nooo kolegooo mocna rzecz. Dobrze że mnie nie pokusiło na takie maleństwa. Pogratulować warsztatu, jest na co popatrzeć.
Pozdrawiam Piotr.
Nooo kolegooo mocna rzecz. Dobrze że mnie nie pokusiło na takie maleństwa. Pogratulować warsztatu, jest na co popatrzeć.
Pozdrawiam Piotr.
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Górną połowę masztu zrobiłem jednak z drewna. Formatka średnicy 2 mm "wytoczona" dzięki uprzejmości wiertarki i papieru ściernego.
Reje z prętów mosiężnych. Przyklejone klejem światłoutwardzalnym, a od dołu dodane "podpórki" z kartonu.
Teraz trzeba parę dni na wiązanie "sznurków"
pzdr Grzegorz
Reje z prętów mosiężnych. Przyklejone klejem światłoutwardzalnym, a od dołu dodane "podpórki" z kartonu.
Teraz trzeba parę dni na wiązanie "sznurków"
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Maszt rufowy gotowy.
Po zamocowaniu na nadbudówce będą jeszcze 4 liny do nadbudówki i 2 do masztu na dziobie.
Na olinowanie i bom zleciało 9 godzin pracy czyli dwa wieczory.
pzdr Grzegorz
Po zamocowaniu na nadbudówce będą jeszcze 4 liny do nadbudówki i 2 do masztu na dziobie.
Na olinowanie i bom zleciało 9 godzin pracy czyli dwa wieczory.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Elementy katapult:
Wózki pod samoloty są z blaszki z MO. Podobnie boczne kratownice. Działając w jakimś amoku, jak już zamknąłem katapultę od dołu elementami z kartonu, zdałem sobie sprawę, że nie wsadziłem do środka imitacji znajdujących się tam urządzeń. Zostanie więc pustka w środku, a można było coś zamarkować.
Samoloty robione pięć lat temu Dzisiaj byłyby lepsze, jak sądzę. Poskładane do kupy:
Została do zrobienia artyleria.
pzdr Grzegorz
Wózki pod samoloty są z blaszki z MO. Podobnie boczne kratownice. Działając w jakimś amoku, jak już zamknąłem katapultę od dołu elementami z kartonu, zdałem sobie sprawę, że nie wsadziłem do środka imitacji znajdujących się tam urządzeń. Zostanie więc pustka w środku, a można było coś zamarkować.
Samoloty robione pięć lat temu Dzisiaj byłyby lepsze, jak sądzę. Poskładane do kupy:
Została do zrobienia artyleria.
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [R] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)
Blaszki z MO robią robotę, katapulta wygląda bardzo dobrze. No, ale maszcik pierwyj sort!