HMS Argonaut od podstaw

[Edmund_Nita]

Kiedyś to chłopie wszystko zrobił? Nie spałeś po nocach, czy cóś?
To ja się pierniczę przez cały miesiąc z jedną gąsienicą, a Ty...
No dobra, mnie też się podoba

[elvis]

Trochę godzinek musiało zejść bo ja przy swoim Mayflowerze 10 godzin robiłem ten mały pokład (Edmund i Tomek wiedzą o który chodzi)
No i oczywiście mi się też podoba twoja robota

[tomisław filip]

No jasne że trochę czasu zeszło. Ale na dzień dzisiejszy mogę oznajmić co następuje: tartaki zakończyły swoją działalność przy Arogancie Są wykończenia , na fotkach możecie przyuważyć moją propozycję wykonania brzegu. Jak te rynny się tam nazywają to nie wiem, w każdym razie jakoś to wygląda.

Dziś w nocy natomiast bawiłem się ze sterem. Na fotkach widać proces powstawania tego pagaja, myślę, że logicznie to udało mi się przedstawić. Ster jest ruchomy, co jest takim sobie niepotrzebnym udziwnieniem, ale unieruchomić go mogę w każdej chwili superglutem

Natomiast w godzinach przedpołudniowych wziąłem się za śruby. Merytorycznie pomógł mi oczywiście Mundziu. Konstrukcja prosta ale pracochłonna, do tej pory jeszcze brak ostatecznych efektów. Ale do końca tygodnia pływadło dorobi się już chyba napędu. Oczywiście nie muszę wspominać, że się nawdychałem supergluta za wszelkie czasy przy produkcji kołpaków

Na jednym zdjęciu widać dwa kołpaki, jeden już wyszlifowany, drugi zaledwie obrzezany skalpelem, oczywiście ostatecznie wszystkie mają wyglądać jak ten ładniejszy. A w ogóle to wszystko widać mam nadzieje Pozdro. Tomik

[tomisław filip]

Dzisiejszy odcinek jest zatytułowany "Kwiatki dla Agatki" . Oto one:

Jako że nie wiem, czy jakakolwiek Agatka byłaby zadowolona z takowych kwiatków, otrzymał je Argonaut. Myślę, że mu do twarzy z nimi, mimo, że ma je z zupełnie odwrotnej strony

A w taki sposób zostały wyhodowane

Szlifowanie ciasno zwiniętych i nasączonych ruloników tak mi się spodobało, że poszedłem za ciosem i wyhodowałem trały. O tym, że to są trały dowiedziałem się od pewnego mądrego gościa. Wierzę mu na słowo. Mi to przypomina małe samoloty

No i to na tyle dzisiaj. Mam nadzieję, że Wam się podobają te wynalazki. Czołem

[Edmund_Nita]

Niezłe tempo masz. Pomyśleć, że jeszcze w piątek wieczorem dopiero robiłeś do tego wszystkiego przymiarkę.

Co do podobania, to i owszem. Podoba się.

[tomisław filip]

Witejcie ludziska. No to teraz będzie na poważnie. Ponieważ nadbudóweczki mi się ...ee, ten tego, no, coś w nie trafiło, trzeba było coś wymyśleć. A ponieważ tartaki jeszcze miały zapas budulca, ekipa w stoczni się sprężyła i sporządziła nowiutkie, śliczniutkie, wzzystko mające zabudowania. Powiedzieli, że już można prace zakończyć, bo jest tip top. Tak więc to ostateczne foty całkiem ukończonego HMS Argonauta.

Więc niech se pływa po morzach o innych kałużach i rozsławia brytyjską myśl techniczną. Ufajmy, że wraże łajby nie będą strzelać napalmem...

[Toff]

Że też ci się chciało tyle zapałek układać

[randar]

Wszystko ładnie pięknie, tylko jak na tak duży okręt uzbrojenie masz zdecydowanie słabe. Tylko pięć podwójnych czternastomililitrówek. Radzę je wzmocnić. Zakłady Humbrola, z których pochodzą Twoje wieżyczki produkują również wieże 28 mililitrowe

[irimi]

Dobra robota!

Z mojej strony także gratulacje za interesujący, swobodny sposób prowadzenia relacji!

[_KaroL_]

Extar! Jak pokazałem bratu (fanatyk ognia wysadzania itp) zapytał się czy będziesz to palił. Ostatnio spaliłem mu taką chałupe z zapałek szkoda że fot nie zrobiłem.