*[Relacja/Okręt] HNoMS Thor Heyerdahl - norweska fregata typu Nansen 1:200
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
No może być to wyjście, przynajmniej unikniesz tego uskoku co teraz widać.
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
No dobra powiedzmy, sam mówiłeś że ten kadłub stopniem skomplikowania przypomina rurę kanalizacyjną, ale w kadłubie o bardziej skomplikowanym kształcie znacznie wygodniej okeja się od środka, łatwiej utrzymać symetrię, a błąd sumuje się tylko przez pół kadłuba. Zapominasz też o tym że przy wyciananiu, o ile nie jesteś robocopem, albo nie używasz laserów, to nawet jeżeli skleisz idealnie to minimalne niedokładności wycięcia odsuną od siebie klejone krawędzie,więc i tak po połowie kadłuba przeważnie trzeba dociąć ostatni segment (dziobowy i rufowy).
A co do tego rozwinięcia, to połącz to tak :
w ten sposób unikniesz klejenia tego wąskiego i długiego trójkąta między 2 elementy.
A co do tego rozwinięcia, to połącz to tak :
w ten sposób unikniesz klejenia tego wąskiego i długiego trójkąta między 2 elementy.
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Tu właśnie wyszedł brak mojego doświadczenia.Szydercza Gała pisze: w kadłubie o bardziej skomplikowanym kształcie znacznie wygodniej okleja się od środka, łatwiej utrzymać symetrię, a błąd sumuje się tylko przez pół kadłuba. Zapominasz też o tym że przy wyciananiu, o ile nie jesteś robocopem, albo nie używasz laserów, to nawet jeżeli skleisz idealnie to minimalne niedokładności wycięcia odsuną od siebie klejone krawędzie,więc i tak po połowie kadłuba przeważnie trzeba dociąć ostatni segment (dziobowy i rufowy).
A co do tego rozwinięcia, to połącz to tak :
w ten sposób unikniesz klejenia tego wąskiego i długiego trójkąta między 2 elementy.
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
No miałem na myśli uniknięcie właśnie takiej sytuacji
Lepiej byłoby dołączyć ten wąski trójkąt do burty ( tak zdaje się jest na surówce ) potem ten element który zaznaczyłem strzałką dołaczyc tez do burty do trójkąta, a ten element z szybami zostawić na nadbudówce.
Lepiej byłoby dołączyć ten wąski trójkąt do burty ( tak zdaje się jest na surówce ) potem ten element który zaznaczyłem strzałką dołaczyc tez do burty do trójkąta, a ten element z szybami zostawić na nadbudówce.
Ostatnio zmieniony czw paź 07 2010, 22:43 przez Szydercza Gała, łącznie zmieniany 1 raz.
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Prawda. Ale co stoi na przeszkodzie wznowienia/poprawienia/zaprojektowania od nowa Lewczenki, Sowriemiennego, Ticonderogi, Noworosyjska, Kaszuba? Innych współczesnych jednostek? Brak materiałów? Nie. Brak chętnych na takie modele.Wacek pisze:Polscy modelarze nie sklejają bo mało mają.
Dlatego napisałem "pojedyńcze modele" - w stosunku do wysypu mniej lub bardziej udanych Japońców i Szkopów;-)Na zdjęciach z Przeciszowa widać i Visby i Sowremiennego.
Ja ostatnio kupiłem go ze sklepu GPM, za jakieś 60pln - jest jeszcze dostępny. Można? Można.Lewczenko to jakby nie było model, który ma już ponad 10 lat.
Jeżeli nie zobaczymy go w Polsce za rozsądną cenę, to będzie to niepowetowana strata.
A cena jest normalna, ponieważ rosyjski?ukraiński? Krivak też tyle kosztuje i modele podobnej wielkości również.
Witaj Szkutniku. Dopiero teraz zobaczyłem Twój post.
-Daring
-Duke
-Broadsword
-Sheffield
-Burke
-Ticonderoga
-LaFayette
-Orlan
-Atlant
-Kashin
-Sowriemiennyj
Ale co z tego, skoro nie mam na to czasu i nie jest to robota dla jednej osoby. Zresztą sam to wiesz.
Luka jest, ale celem wydawnictw nie jest zapełnianie luk, tylko zarobek... . Potężna dyskusja była o tym i na naszym forum i na "ich" również ;)SZKUTNIK pisze:Przeglądam różne fora modelarskie i bardzo często spotykam się z opinią że brak jest na rynku modelarskim jednostek współczesnych. Nie dotyczy to tylko okrętowców. Podobne zdanie mają także pancerniacy i miłośnicy lotnictwa. Dlaczego tak się dzieje nie wiem. Przecież z dokumentacją nie ma problemu. Wystarczy chcieć - sam jesteś tego przykładem. Chyba wytworzyła nam się luka, którą można zapełnić nowymi projektami.
Moje biuro projektowe jest w stanie rozpocząć prace nad następującymi jednostkami:Tak więc ...do roboty projektancie.
-Daring
-Duke
-Broadsword
-Sheffield
-Burke
-Ticonderoga
-LaFayette
-Orlan
-Atlant
-Kashin
-Sowriemiennyj
Ale co z tego, skoro nie mam na to czasu i nie jest to robota dla jednej osoby. Zresztą sam to wiesz.
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Bijecie pianę ... i po co. Kto to wyda sie pytam???? Ile tego sprzedasz? 10-20? Wydawnictwa nie są instytucjami harytatywnymi, jak pisał Strk to ma na siebie ZAROBIĆ!!!!!!
Pewnie że można sobie coś takiego zaprojektować, może nawet uda się to komuś sprzedać, ale na to że pobijesz popularnością i sprzedażą jajata i podwójnesmarki możesz zapomnieć. A dlaczego pomimo ciągłego pałowania się na wszystkich forach każde z wydawnictw ma po kilka 109 mustangów czy spitfireów??? Bo to się zawsze sprzeda, a jak się sprzeda dosyć jajatów i tym podobnego ścierwa, to sobie można pozwolić na wydanie od czasu do czasu jakiegos Nansena czy innego wynalazka co się sprzeda w 10 egzemplarzach, a reszta nakładu bedzie gniła przez następnych 15 lat w szafie.
Pewnie że można sobie coś takiego zaprojektować, może nawet uda się to komuś sprzedać, ale na to że pobijesz popularnością i sprzedażą jajata i podwójnesmarki możesz zapomnieć. A dlaczego pomimo ciągłego pałowania się na wszystkich forach każde z wydawnictw ma po kilka 109 mustangów czy spitfireów??? Bo to się zawsze sprzeda, a jak się sprzeda dosyć jajatów i tym podobnego ścierwa, to sobie można pozwolić na wydanie od czasu do czasu jakiegos Nansena czy innego wynalazka co się sprzeda w 10 egzemplarzach, a reszta nakładu bedzie gniła przez następnych 15 lat w szafie.
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!