F6F-5 Hellcat [relacja z budowy]

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
Stachu B.
Posty: 105
Rejestracja: śr wrz 22 2004, 13:52
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Stachu B. »

Stal ma tą magiczną właściwość, że magnes się jej ima, więc z identyfikacją tego materiału nie ma dużych problemów. No chyba że pójdziesz z magnesem do sklepu, może cię wtedy zgarną za próbę rozbrojenia magnetycznych zabezpieczeń.

Twoją relację zawsze oglądam z zamkniętymi oczami, żeby móc później spać spokojnie.
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Właśnie tak zrobiłem. Jak wróciłem z pracy wziąłem magnes i obleciałem mieszkanie. I nagle poczułem silny pociąg do ...no - cenzura. I mam blaszkę a prace trwają. Stare skrzydła i 1 centropłat wylądowały w koszu :-?
Ale dzięki Stachu - nie zawsze rzeczy oczywiste w zdenerwowaniu takimi są :-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Wykorzystując pozyskaną blachę z „Jasia W.” :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Część prac powstała w wyniku użycia pilników a część przy użyciu mini szlifierki. Jak widać zastosowałem wkładkę w postaci polistyrenu. To w nim wywiercę otwory na oś. Polistyren wklejony został klejem cyjanoakrylowym i usztywnił konstrukcję.

Szlifierkę kupiła mi właśnie wczoraj moja ukochana żona (tolerująca i wspierająca moje hobby!!).
Obrazek
Szlifierka jest aktualnie w sprzedaży w sieci Carrefour w cenie 49,99zł z kompletem końcówek i wałkiem giętkim (bardzo polecam!!).
Dlatego nie skorzystałem z propozycji Łukasza któremu serdecznie dziękuję za oferowaną pomoc – gdyby nie prezent od żony z całą pewnością bym skorzystał.
Łukaszu! dzięki serdecznie. Jeśli zdążają Ci się przejazdy w okolicach Oruni Górnej – serdecznie zapraszam na kawkę :-D.
Obrazek
Awatar użytkownika
origami
Posty: 282
Rejestracja: pt mar 05 2004, 12:38
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: origami »

Czy udało Ci się wyczarować jakieś nowe elementy za pomocą podarowanej szlifierki?
Jestem ciekaw, bo cały czas zastanawiam się nad kupnem podobnej. Dremela odpuściłem, bo zbyt drogocenny.
Gdyby brakowało Ci blachy, to właśnie kończę 0,5 kg puchę Jacobsa :D
Pozdrawiam
_____________________

W stoczni:USS Wasp CV7 (1:200) - projekt własny
Awatar użytkownika
Artur Domański
Posty: 476
Rejestracja: ndz mar 07 2004, 12:20
Lokalizacja: Włocławek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Artur Domański »

Gienek pisze: Szlifierkę kupiła mi właśnie wczoraj moja ukochana żona (tolerująca i wspierająca moje hobby!!).
Taka żona to majątek dla modelarza :)
Szlifierka jest aktualnie w sprzedaży w sieci Carrefour w cenie 49,99zł z kompletem końcówek i wałkiem giętkim (bardzo polecam!!).
:( :( :(
A u nas takiego wynalazku jak Carrefour niestety nie ma, ale chyba bede niedlugo w okolicy Łodzi to jeśli jeszcze będa to takowa maszynke sobie zapodam.
Pokaż wiecej tego kociaka, co już zrobiłeś
Powoli coś tam dłubię
Awatar użytkownika
origami
Posty: 282
Rejestracja: pt mar 05 2004, 12:38
Lokalizacja: Warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: origami »

Ja widziałem coś takiego w Castoramie. Może nie tej firmy (nie pamiętam dobrze) ale cena też coś koło 50 PLN-ów.
Pozdrawiam
_____________________

W stoczni:USS Wasp CV7 (1:200) - projekt własny
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Artur – we wtorek będę w tym markecie, jak będzie jeszcze w sprzedaży to dam znać i o ile nie znajdziesz to mogę ci kupić.
Nadal bardzo cenię ten prezent – przydał się już w innych sprawach – też nie modelarskich.

Postępów mało bo ... diabeł mnie pokusił na te ruchome skrzydła. O ja głupi – a zastanawiałem się dlaczego w internecie nie mogę znaleźć żadnego modelu Hellcata ze składanymi skrzydłami !(widziałem jednego ale w dużej skali – 1/16) a jeżeli już to albo umocowane na stałe albo zawiasy i mocowanie wykonane fikcyjnie i nieprawidłowo.
Skończyło się na tym, że jestem mistrzem w wykonywaniu zawiasów – wykonałem 7 kompletów :haha:
Okazało się że wszystkie plany jakie posiadam mają źle rozrysowane kąty. Wszystko fajnie aż do złożenia skrzydeł – po złożeniu jakiś kosmos. Zmiana kąta o 1-2 stopnie to już kilkanaście po złożeniu. Ostatnie prawidłowe powstały po wykonaniu przy pomocy kątomierza na podstawie opisu technicznego Grummana. Wszystkie te próby zmusiły mnie do wykonania odpowiednich stanowisk:

Obrazek Obrazek

Szkielet skrzydeł – później wypełniłem przestrzenie kartonem:

Obrazek Obrazek

Przymiarka do centropłata:

Obrazek Obrazek

I na koniec kontrola prawidłowości kątów składania:

Obrazek

Oczywiście skrzydła nie posiadają jeszcze poszycia ....
Obrazek
Awatar użytkownika
bleriot
Posty: 120
Rejestracja: ndz kwie 17 2005, 13:44
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bleriot »

nooo i to wszystko karton, cieszy mnie to :) Gienek fajnie to wychodzi:)
Never shall I fail my comrades
Awatar użytkownika
Artur Domański
Posty: 476
Rejestracja: ndz mar 07 2004, 12:20
Lokalizacja: Włocławek

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Artur Domański »

Co do zakupu tej bormaszynki to jeszcze dam Ci znac.
A co do skladanych skrzydel, to moze uda Ci sie gdzies dopasc zywiczny zestaw do Wildcata z Airesa w 48 z mechanizmem skaldania skrzydel. Moge tez popatrzec w swoja dokumentacje i jakznajde cos z planow i fotek to podesle Ci na maila.
Powoli coś tam dłubię
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Artur Domański pisze:... to moze uda Ci sie gdzies dopasc zywiczny zestaw do Wildcata z Airesa w 48 z mechanizmem skaldania skrzydel..
Tak - ten działa prawidłowo ale nie ta skala - jest też zbytnio uproszczony i i satysfakcjonowałby mnie.
Artur Domański pisze:Moge tez popatrzec w swoja dokumentacje i jakznajde cos z planow i fotek to podesle Ci na maila.
Dzięki ale w wiekszości planów jest pewien "błąd" (w cudysłowiu bo nie do końca) - otóż kąt osi zawiasu na dźwigarze głównym pokazany jest z widoku od przodu czyli nie jest to kąt rzeczywisty - dwigar odchylony jest w swojej osi i aby zobaczyć prawidłowy kąt należałoby mieć rzut w planach z przodu ale lekko od góry (13 stopni) ;-) - to właśnie był mój problem. Teraz jak widać działa to prawidłowo - czyli walka z zawiasami zakończona !
Kończę teraz drugie skrzydło i zabiorę się za dźwigar tylny (to on posiada blokadę skrzydła) i poszycie ze wzmocnieniami. Potem te wszystkie duperele - kable, cięgna i system podwozia.
Obrazek
ODPOWIEDZ