*[Relacja/Kolej] Parowóz osobowy Od2
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witajcie
Robert - z tym znudzeniem to była taka mała prowokacja. Przecież wiem, że masz świra na punkcie parowozów. Witaj w rodzinie!!!!
Farba dotarła w ekspresowym tempie i mogłem skończyć zderzaki. Jak widać pojawiło się też kilka nowych rzeczy. Jednak do zakończenia prac nad tendrem jest jeszcze kawałek drogi. Węgla jest tylko troszeczkę, gdyż jeszcze muszę pomanewrować całym tendrem. Brakuje poręczy, tabliczek, części orurowania, lamp i wizyty w salonie kosmetycznym.
CDN
Pozdrawiam
Robert - z tym znudzeniem to była taka mała prowokacja. Przecież wiem, że masz świra na punkcie parowozów. Witaj w rodzinie!!!!
Farba dotarła w ekspresowym tempie i mogłem skończyć zderzaki. Jak widać pojawiło się też kilka nowych rzeczy. Jednak do zakończenia prac nad tendrem jest jeszcze kawałek drogi. Węgla jest tylko troszeczkę, gdyż jeszcze muszę pomanewrować całym tendrem. Brakuje poręczy, tabliczek, części orurowania, lamp i wizyty w salonie kosmetycznym.
CDN
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Witajcie
Starałem się jak mogłem, ale niestety przed wyjazdem na dwutygodniowy wypoczynek, nie udało mi się zakończyć budowy tendra. Może krótka przerwa odświeży mój umysł.
Dzisiaj pomalowałem tabliczki. Zrobiłem dwie wersje: błyszczącą i matową. Tabliczki są lekko przybrudzone. Niestety ani z jednych ani z drugich nie jestem zadowolony. Powodem frustracji jest niedokładność wycinania laserowego (prążki, wcięcia), jak również brak pomysłu na pozbycie się ich. Tabliczki malowałem pędzelkiem retuszerskim: błyszczące Pactrą, matowe Humbrolem. Pewnie będą też trzecie.
CDN
Pozdrawiam serdecznie.
Starałem się jak mogłem, ale niestety przed wyjazdem na dwutygodniowy wypoczynek, nie udało mi się zakończyć budowy tendra. Może krótka przerwa odświeży mój umysł.
Dzisiaj pomalowałem tabliczki. Zrobiłem dwie wersje: błyszczącą i matową. Tabliczki są lekko przybrudzone. Niestety ani z jednych ani z drugich nie jestem zadowolony. Powodem frustracji jest niedokładność wycinania laserowego (prążki, wcięcia), jak również brak pomysłu na pozbycie się ich. Tabliczki malowałem pędzelkiem retuszerskim: błyszczące Pactrą, matowe Humbrolem. Pewnie będą też trzecie.
CDN
Pozdrawiam serdecznie.
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Witaj
Robert ...
Moja wiedza na temat epok i oznaczeń parowozów jest raczej słaba. Do tej pory skupiałem się raczej na doskonaleniu technik modelarskich, ale wiem, że to bardzo ważna sprawa. Zacytuję Ci więc Kierownika.
" W wycinance odwzorowano parowóz Od2-17, wyprodukowany w roku 1905 ... itd z numerem fabrycznym 271. Przed rokiem 1939 nosił na PKP oznaczenie 36-471 ... skreślony z inwentarza PKP w dniu 7 września 1954 roku.
Tabliczki to gotowce wycinane laserem ... brakuje w nich kropeczek przy literach PKP.
Nie krzyczałeś nic przy tabliczkach przyklejonych do budki. Oświeć mnie bo zaczynam się niepokoić ...
Czy chodzi o to, że tabliczki z serią parowozu i numerem powinny być czarne z białymi literami ... może Kierownik coś napisze na ten temat.
Pozdrawiam
Robert ...
Moja wiedza na temat epok i oznaczeń parowozów jest raczej słaba. Do tej pory skupiałem się raczej na doskonaleniu technik modelarskich, ale wiem, że to bardzo ważna sprawa. Zacytuję Ci więc Kierownika.
" W wycinance odwzorowano parowóz Od2-17, wyprodukowany w roku 1905 ... itd z numerem fabrycznym 271. Przed rokiem 1939 nosił na PKP oznaczenie 36-471 ... skreślony z inwentarza PKP w dniu 7 września 1954 roku.
Tabliczki to gotowce wycinane laserem ... brakuje w nich kropeczek przy literach PKP.
Nie krzyczałeś nic przy tabliczkach przyklejonych do budki. Oświeć mnie bo zaczynam się niepokoić ...
Czy chodzi o to, że tabliczki z serią parowozu i numerem powinny być czarne z białymi literami ... może Kierownik coś napisze na ten temat.
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Otóż sprawa się rozchodzi właśnie o tabliczki. Zbiornik na gaz jak i lampy, wskazywały by na okres międzywojenny tak więc tabliczki powinny miec orła w koronie i powinny być malowane na czarno. Tylko godło czerwone. Taki obowiązywał schemat malowania. Wbrew ogólnie przyjętym normom tabliczki były czarne a nie czerwone i nie było białych obwódek tylko wypolerowany metal.
Kolejna sprawa to zderzaki.
Ich typ wskazywały by również okres międzywojenny choć nie wykluczam, że takie były jeszcze stosowane w parowozach. Ogólnie dla laika to są niezauważalne rzeczy ale przy szczegółowości z jaką robisz ten model powinieneś mieć je na uwadze.
Kolejna sprawa to zderzaki.
Ich typ wskazywały by również okres międzywojenny choć nie wykluczam, że takie były jeszcze stosowane w parowozach. Ogólnie dla laika to są niezauważalne rzeczy ale przy szczegółowości z jaką robisz ten model powinieneś mieć je na uwadze.
Witaj
Dzięki za odpowiedź. Masz pewnie rację. Niestety jest mały problem. Tabliczki na tendrze mogę zrobić od nowa, ale te na parowozie są przyklejone na amen. Przemalowanie ich na budce jest raczej niemożliwe. Domyślam się, że z punktu widzenia kanonów modelarstwa kolejowego w moim modelu jest jeszcze więcej baboli. Przykład ... większość dźwigni układu hamulcowego nie odpowiada rzeczywistości. Dzwon powinien być szary, a nie mosiężny itd. Opisywałem już ten problem przy innej okazji. Rozpoczynając budowę tego modelu zdawałem sobie sprawę z tego, że nie jestem w stanie odwzorować rzeczywistości z wielu opisywanych powodów. Postawiłem więc na techniki modelarskie i ogólnie mówiąc estetykę wykonania.
Czy mogło się zdarzyć aby w latach powojennych parowóz miał lampy gazowe oraz zderzaki starego typu ... Kierowniku podpowiedz. Wiem, że to durne naciąganie faktów, ale staram się poprawić sobie humor przed wyjazdem na wczasy.
Mam nauczkę ... zawaliłem etap przygotowania teoretycznego ... a teraz chyba będę musiał się z tym pogodzić. Oczywiście dzięki Robert, że śledzisz moją relację ... bo teraz ja mam okazję uczyć się od Ciebie.
Pozdrawiam
Dzięki za odpowiedź. Masz pewnie rację. Niestety jest mały problem. Tabliczki na tendrze mogę zrobić od nowa, ale te na parowozie są przyklejone na amen. Przemalowanie ich na budce jest raczej niemożliwe. Domyślam się, że z punktu widzenia kanonów modelarstwa kolejowego w moim modelu jest jeszcze więcej baboli. Przykład ... większość dźwigni układu hamulcowego nie odpowiada rzeczywistości. Dzwon powinien być szary, a nie mosiężny itd. Opisywałem już ten problem przy innej okazji. Rozpoczynając budowę tego modelu zdawałem sobie sprawę z tego, że nie jestem w stanie odwzorować rzeczywistości z wielu opisywanych powodów. Postawiłem więc na techniki modelarskie i ogólnie mówiąc estetykę wykonania.
Czy mogło się zdarzyć aby w latach powojennych parowóz miał lampy gazowe oraz zderzaki starego typu ... Kierowniku podpowiedz. Wiem, że to durne naciąganie faktów, ale staram się poprawić sobie humor przed wyjazdem na wczasy.
Mam nauczkę ... zawaliłem etap przygotowania teoretycznego ... a teraz chyba będę musiał się z tym pogodzić. Oczywiście dzięki Robert, że śledzisz moją relację ... bo teraz ja mam okazję uczyć się od Ciebie.
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Widzę Niki,że ciągniesz temat na wysokim poziomie!Uzupełniłem śledzenie wątku,nadal nie jestem w stanie dosłać fot,ale widzę,że aż tak potrzebne nie są,bo masz źródło informacji fotograficznej z kompletnego 16D1 .Jak coś to daj znać-może uda się z innej sieci internetowej wysłać-od szwagra.
Hmmm lepiej przyciąć niż dosztukować he he...
Dopiero teraz miałem chwilę czasu i zauważyłem pytanie.
Niki! Absolutnie się nie przejmuj. Tak jak napisał Robert, najważniejsza jest dobra robota i frajda. A robota w Twoim wykonaniu jest dobra
Czy stosowano gazowe latarnie po II wojnie?
Już na początku lat 30-tych wymieniano je na instalacje elektryczne "ERA". W Niemczech też. Ale jak zauważyłeś, po II wojnie różnie tabor "łatano" - kto wie ? ...
Widziałem gdzieś zdjęcie takiego tendra, zrobione po wojnie - miał ten zbiornik. Ale nie wiadomo, do jakiego parowozu był doczepiony (chyba z pięć typów parowozów mogło je mieć przyczepione).
Co innego wagony - jeszcze na przełomie lat 50/60 PKP kupowało do nich gaz wodny. W elektrowniach budowano wydajniejsze instalacje do jego produkcji - ma zresztą szereg innych zastosowań.
Niki! Absolutnie się nie przejmuj. Tak jak napisał Robert, najważniejsza jest dobra robota i frajda. A robota w Twoim wykonaniu jest dobra
Czy stosowano gazowe latarnie po II wojnie?
Już na początku lat 30-tych wymieniano je na instalacje elektryczne "ERA". W Niemczech też. Ale jak zauważyłeś, po II wojnie różnie tabor "łatano" - kto wie ? ...
Widziałem gdzieś zdjęcie takiego tendra, zrobione po wojnie - miał ten zbiornik. Ale nie wiadomo, do jakiego parowozu był doczepiony (chyba z pięć typów parowozów mogło je mieć przyczepione).
Co innego wagony - jeszcze na przełomie lat 50/60 PKP kupowało do nich gaz wodny. W elektrowniach budowano wydajniejsze instalacje do jego produkcji - ma zresztą szereg innych zastosowań.