Piard i Gniot, czyli eksperymenty inżyniera Łysenki (by ZS)

[Szydercza Gała]

Niee no ludzie, kozice to chyba każdy palił, toż to trawa jest, można 3 na raz jarać i nie poczuć, ba nawek korzeń jakiś się czasem trafiał
Ja i prawdziwe biełomory paliłem, ale to dawno i nieprawda. Z ciekawszych krajowych wynalazkóe najlepsze były te:

http://www.tttt.ru/14691.jpg

[strk]

Ale są tam Plejersy czy nie? Jeśli tak, to może deal zrobimy?

[Szydercza Gała]

Ze 4 lata nie palę już, więc się nie orientuję, ale sprawdzę jak chcesz, akurat za 3 dni lece do Polszy

[strk]

Jedna,dwie paczki wystarczy - to i tak co najmniej +50 do respektu. Daj znać jeśli kupisz, dogadamy się w GDN.

[Szydercza Gała]

No to Strk-u załatwiłem Ci dzisiaj promocję na szefa dzielnicy
A skoro już i tak oftopujemy to cyknąłem foteczkę z przymiarem w postaci mojego prawie juz gotowego Ogórecznika Lekarskiego



WIELKIE JOŁ

[strk]

Japierdziu! Prawdziwe plejersy

Flower jaki zacny. Wchodzisz w mikroskale?

[laszlik]

Ja pamietam jak kiedyz ciotka z GB przywozila John Player Special. Byly w czarnym szerokim opakowaniu po 30 szt, tak jak Dunhille.
A u nasz wtedy byla komuna i takie szlugi to byl rarytas... Oczywiscie dla moich starych bo ja mialem wtedy chyba 10 lat...

[strk]

Tak! Dodatkowo, JPS można było kupić w czarnych puszkach kształtu walca ze złotymi literami. Widziałem takie w 2003 w UK....

[Szydercza Gała]

Jeszcze mi tu marudzić będą dziady nie wiesz że darowanemu KONIU w zęby sie nie zagląda?

[Bosman]

strk czy potrzebna Ci taka puszeczka?