*[Relacja/Okręt] Nastojczywyj (Fly Model 122)
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
A dzisiaj je pomalowałem chociaz niewiele co widać bo mam słabe oświetlenie . Sorki za fotki. Jak będę miał światło słoneczne to zrobię jeszcze kilka i wstawię.
Ostatnio zmieniony wt wrz 20 2005, 9:36 przez Pablo, łącznie zmieniany 2 razy.
Pablo, efekt końcowy masztu i linek jest naprawdę extra. Jest jednak rzecz, która troszkę pogarsza efekt a mianowicie lekko przekrzywione klamry, szczególnie widoczne na zdjęciu 164 i 168 bo są pomalowane na czarno. A może mi się tylko tak wydaje ? Czasem na zdjęciach robionych cyfrakiem, zauważam rzeczy, których nie mogłem dostrzec w realu.
Wszystkiego Sklejalnego w Nowym Roku
Wszystkiego Sklejalnego w Nowym Roku
Dzisiaj udało mi sie przykleić maszt i jeszcze parę gadżetów(wentylatory), których na razie nie widać na fotkach ale postaram sie je Wam pokazać w późniejszym terminie.
Ostatnio zmieniony wt wrz 20 2005, 9:39 przez Pablo, łącznie zmieniany 2 razy.
Jhradca te druciki sa bardz lekkie . Aczkolwiek też zacząłem się zastanawiać czy faktycznie jest to model kartonowy , czy juz inna kategoria (tylko jaka? ). Pocieszeniem jest fakt, że ten kto opracował ten model przewidział odpowiednią liczbę szablonów z drutu. Jednakze czasem może ktos powiedzieć, że autor opracowania poszedł na łatwiznę przewidując taką ich ilość. Mnie to jednak zbytnio nie przeszkadza gdyż nie wyobrażam sobie niektórych elementów, np.anten zwiniętych w rulonik z kartonu .
A na poważnie to do zbudowania pozostały mi jeszcze tratwy, helikpter, anteny i żurawiki(z drutu ), szalupa i motorówki oraz trochę drobnicy. A potem trzeba to wszystko będzie poskładać do kupy i tego się boję .
A na poważnie to do zbudowania pozostały mi jeszcze tratwy, helikpter, anteny i żurawiki(z drutu ), szalupa i motorówki oraz trochę drobnicy. A potem trzeba to wszystko będzie poskładać do kupy i tego się boję .
- #$@Marcin@$#
- Posty: 53
- Rejestracja: wt gru 14 2004, 15:18
- Lokalizacja: Góra
Dzisiaj przymocowałem anteny. Trochę było z nimi roboty , ale już po bólu . W ferworze walki stwierdziłem, że o mały włos zapomniałbym o podstawce, która na razie służy modelowi w wersji roboczej.
Gdybym jednak o niej zapomniał a będzie to widoczne(na pewno) na fotkach to proszę mi zdecydowanie zwrócić uwagę .
Gdybym jednak o niej zapomniał a będzie to widoczne(na pewno) na fotkach to proszę mi zdecydowanie zwrócić uwagę .
Ostatnio zmieniony wt wrz 20 2005, 9:42 przez Pablo, łącznie zmieniany 2 razy.
Okonek to prawda, ale to już mniejszy problem niż z tymi antenami .
Jednakże już wcześniej wykonałem i dopasowałem pozostałe elementy, które mają znaleźć sie na pokładzie między nadbudówką a kominem. Myślę, że jakoś dam radę chociaż pewnie ręce będą mi się trzesły .
Przy okazji uchylę rabka tajemnicy(chociaż co to za tajemnica? ), że jak wszystko pójdźie dobrze to podniesienie bandery nastąpi jeszcze w styczniu.
Jednakże już wcześniej wykonałem i dopasowałem pozostałe elementy, które mają znaleźć sie na pokładzie między nadbudówką a kominem. Myślę, że jakoś dam radę chociaż pewnie ręce będą mi się trzesły .
Przy okazji uchylę rabka tajemnicy(chociaż co to za tajemnica? ), że jak wszystko pójdźie dobrze to podniesienie bandery nastąpi jeszcze w styczniu.