Najpierw musi się okazać czy lata a dopiero potem relacja z poślizgiem
A jak kupowałem depron, to na pytanie, czy nie ma nieprążkowanego pani w sklepie mi odpowiedziała, że nie ale to nie ma znaczenia, chyba, że chcę samoloty z niego robić Ciekawe czy mąż modelarz, czy syn A może było więcej zainteresowanych? I jeszcze taka uwaga: ta sama pianka w hipermarkecie budowlanym reklamującym się, że niby ma niskie ceny jest duuużo droższa. A po drugiej stronie ulicy jest trzy malutkie sklepy z panelami i mają dużo taniej oraz obsługę milszą. Panele i kleje też są w niższych cenach.
Samoloty depronowe, styropianowe itd.
Moderator: kartonwork
- zxcvbnm1971
- Posty: 413
- Rejestracja: pn lut 13 2006, 23:31
- jacekkarolczak
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
- Lokalizacja: Łódź
- jacekkarolczak
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
- Lokalizacja: Łódź
Eee fotki z pleneru raczej tragiczne bedą w treści bo crasha zaliczyłem wczoraj. Pięknym nożem na skrzydło i kret trup. Samolot też - czeka mnie przekonstruowanie tego co zostało. To nie jest dobry samolot do nauki, albo raczej nie był. Depron zakupiony i styro. Za szybki był - ze względu na dużą prędkość minimalną, za duże obciążenie powierzchni nośnej i za mały wznios. Trza mu uszy dorobić. No i przód kadłuba :-)
Crawling rulez