Wiosenne nowości Modelika
Moderatorzy: kartonwork, Tomasz D.
Cześć pansnow! To Ty jeszcze żyjesz? Kopę lat - tak jakoś zamilkłes, a miałeś zapału za trzech...
Moja idea jest taka, że jeśli ktoś mówi: "jest tak a tak", to powinien mieć 100% racji a nie tylko np. 98% plus trochę zmyśleń i trochę własnej fantazji podawanej jako "fakt".
No a poza tym nie powiedziałem, że ja ją mam - czytaj wprost, a nie między wierszami.
TAD
Moja idea jest taka, że jeśli ktoś mówi: "jest tak a tak", to powinien mieć 100% racji a nie tylko np. 98% plus trochę zmyśleń i trochę własnej fantazji podawanej jako "fakt".
No a poza tym nie powiedziałem, że ja ją mam - czytaj wprost, a nie między wierszami.
TAD
A tak wlasciwie to jak widac na stronce podanej przez JaCkyLa dobrze jest FSO i FSM. Ja mialem z takim duzym znaczkiem w ksztalcie litery f.
Ceva dokladniej jest opisane na stronce "Ocalic od zapomnienia" cytuje:
"Model 105 przedstawiono publicznie w końcu czerwca 1972 r., a w lipcu wszedł on na taśmę produkcyjną w FSO. W dniu 21 sierpnia 1972 r. odbyła się oficjalna uroczystość przekazania produkcji Syreny 105 do Bielska-Białej. Do września tegoż roku w FSO zmontowano jeszcze 2600 Syren 105 z części zmagazynowanych w Warszawie. Dalsza produkcja tego modelu odbywała się już w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej (w styczniu 1972 r. nastąpiła zmiana nazwy zakładów z WSM na FSM). Ogółem w latach 1957-1972 wykonano w FSO około 177 tys. samochodów Syrena w różnych wersjach. W celu podniesienia bezpieczeństwa jazdy konstruktorzy OBR SM opracowali nowy dwuobwodowy układ hamulcowy z podziałem na obwody kół przednich i tylnych. Wszystkie wersje Syren wyprodukowane od kwietnia 1974 r. wyposażone były już w dwuobwodowy układ hamulcowy."
Cos tam bylo jeszcze z tymi literkami ale juz nie pamietam dokladnie co bo bylo to bardzo dawno temu a moja pamiec nie jest tak dobra.
Dobra nie ma co odbiegac od watku juz.
Ceva dokladniej jest opisane na stronce "Ocalic od zapomnienia" cytuje:
"Model 105 przedstawiono publicznie w końcu czerwca 1972 r., a w lipcu wszedł on na taśmę produkcyjną w FSO. W dniu 21 sierpnia 1972 r. odbyła się oficjalna uroczystość przekazania produkcji Syreny 105 do Bielska-Białej. Do września tegoż roku w FSO zmontowano jeszcze 2600 Syren 105 z części zmagazynowanych w Warszawie. Dalsza produkcja tego modelu odbywała się już w Fabryce Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej (w styczniu 1972 r. nastąpiła zmiana nazwy zakładów z WSM na FSM). Ogółem w latach 1957-1972 wykonano w FSO około 177 tys. samochodów Syrena w różnych wersjach. W celu podniesienia bezpieczeństwa jazdy konstruktorzy OBR SM opracowali nowy dwuobwodowy układ hamulcowy z podziałem na obwody kół przednich i tylnych. Wszystkie wersje Syren wyprodukowane od kwietnia 1974 r. wyposażone były już w dwuobwodowy układ hamulcowy."
Cos tam bylo jeszcze z tymi literkami ale juz nie pamietam dokladnie co bo bylo to bardzo dawno temu a moja pamiec nie jest tak dobra.
Dobra nie ma co odbiegac od watku juz.
struna jakbyś mógł sobie przypomnieć dokładnie auto swojego taty to by było dobrze żeby ustalić o co chodzi bo oznaczenie które podałeś czyli FSO 105b mogło brzmieć FSO 105 , WSM 105 , FSM 105 , FSM 105L , FSM 105B i każde z tych oznaczeń oznaczało inne ( choć z pozoru takie samo ) auto nazywane oficjalnie Syreną a potocznie "skarpetą".
Nie zabijam, nie kradnę, nie wierzę.
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
Było smaszno i jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały.
Peliczaple stały smutnocholijne,
A zbłąkinie rykoświstąkały...
GUZZISTI
witaj tad - zie.
nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym zapałem.zapewne mnie mylisz z kimś innym, lecz jak to się mówi błądzić jest rzeczą ludzką.
niezbyt częto się odzywam, wolę podziwiać cudne perełki Twoich potyczek z PM na gryfie..daleko mi do takiego poziomu oraz zapału.
co do meritum to od każdej zasady istnieje wyjatek..i ma to zastosowanie do modeli również. ilu modelarzy tyle spojrzeń.działa tu prosta subiektywna zasada: podoba mi się - nie podoba mi się.
i na koniec pytanko: kiedy i czy w ogóle ukaże się kolejny, jakże wyczekany, numer kartonowego fana?
z wyrazami szacunku pansnow
nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi z tym zapałem.zapewne mnie mylisz z kimś innym, lecz jak to się mówi błądzić jest rzeczą ludzką.
niezbyt częto się odzywam, wolę podziwiać cudne perełki Twoich potyczek z PM na gryfie..daleko mi do takiego poziomu oraz zapału.
co do meritum to od każdej zasady istnieje wyjatek..i ma to zastosowanie do modeli również. ilu modelarzy tyle spojrzeń.działa tu prosta subiektywna zasada: podoba mi się - nie podoba mi się.
i na koniec pytanko: kiedy i czy w ogóle ukaże się kolejny, jakże wyczekany, numer kartonowego fana?
z wyrazami szacunku pansnow
WitamSicore pisze: p.s. Łukasz, "a" z dwiema kropeczkami, w międzynarodowym piśmie pisze się "ae". Czyli albo "a" z kropeczkami albo "ae".
zgadzam się z Łukaszem powinno być "a" umlaut a wymiana na "ae" jest dopuszczalna to fakt. Jednak nie może być skrócona do samego "a" bo to kompletnie inna litera u dojczów
Pozdrawiam
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pt sie 04 2006, 17:38
Arkusz ze sterem kierunku jest udostępniony. W pozostałych kwestiach utrzymuję swoje zdanie.tad pisze: Po pierwsze - na pokazanych arkuszach nie ma steru kierunku - więc fantazjujesz.
Ok - widzę teraz, że ster jest. Weź pod uwagę, że na znanych mi arkuszach na Konradusie nie ma tego - widać masz lepszy dostęp niż ja, stąd nieporozumienie. Twoje zdanie szanuję - tyle, że wcześniej nie pisałeś o Twoim zdaniu, lecz o tym, że "tak jest" i kropka.
Pansnow - ja już od dawna nie jestem redaktorem KFa - wydanie drugiego numeru nie zależy ode mnie. Teraz się mocno przedawnił, ale wiem, że jest planowane jego wydanie po zmianch - kto wie... Co do zdania osobistego to całkowicie się z Tobą zgadzam. Tyle, że zbyt wielu ludzi zapomina, że mówią tylko o sobie i najczęściej fundują opinie w imieniu całej ludzkości i całej prawdy - tylko to mi nie pasuje.
Pozrawiam
TAD
Pansnow - ja już od dawna nie jestem redaktorem KFa - wydanie drugiego numeru nie zależy ode mnie. Teraz się mocno przedawnił, ale wiem, że jest planowane jego wydanie po zmianch - kto wie... Co do zdania osobistego to całkowicie się z Tobą zgadzam. Tyle, że zbyt wielu ludzi zapomina, że mówią tylko o sobie i najczęściej fundują opinie w imieniu całej ludzkości i całej prawdy - tylko to mi nie pasuje.
Pozrawiam
TAD