Aziz czyli za oknem impreza II- scratch
Moderator: kartonwork
- Konan Barbarzyńca
- Posty: 618
- Rejestracja: pn lut 28 2005, 12:53
- Lokalizacja: Elbląg
Dlaczegóż albowiem zr4ezygnowałeś z użycia pok4rętła zestawionego? Najwidoczniej było ono albowiem zgodne z planami fi4rmy, albowiem inaczej nie byłoby ono użyt4e w ze4stawionym ze4stawie. Jeśli zr4ezygnowałeś z użycia go na dobr4e , to na dobr4e to nie wyjdzie, albowiem nie wychodzi to z wyjścia, dla wychodzących do impr4ezy przez okno na strych, który słynie z modelarstwa nożnego zestawionego albowiem z projektowaniem modelarsko-odzieżowym.
Ojeciec Chrzestny byłby dumny, gdyby tylko wiedział na co się zgodził, nie wyrażając głośno aprobaty.
Powyższy idiotyczny wpis sponsorowały słowo ALBOWIEM oraz cyfra 4
Powstał on na wyraźne żadanie i zastraszanie autora, żeby wątek poniższo-powyższy stał się jeszcze popularniejszy, niż jest, albowiem popularność wątku świadczy o umiejętności współmodelarskiej
Ojeciec Chrzestny byłby dumny, gdyby tylko wiedział na co się zgodził, nie wyrażając głośno aprobaty.
Powyższy idiotyczny wpis sponsorowały słowo ALBOWIEM oraz cyfra 4
Powstał on na wyraźne żadanie i zastraszanie autora, żeby wątek poniższo-powyższy stał się jeszcze popularniejszy, niż jest, albowiem popularność wątku świadczy o umiejętności współmodelarskiej
ZŁO SQUAD
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Heloł .
Guuupi Ryśku , no tak żeś wybzdurzył , że pokłady mojej głupoty to pełna amatorszczyzna
Jednak z tym malowaniem nie tak szybko , okazało się , że bez przerwy trzeba było coś dorabiać i to i tak nie koniec . Strasznie dużo czasu zajęło mi sklecenie tych osłon, ale wygląda to teraz bardziej , jak powinno . Linki zastosowałem te ze sklepiku od Piterpanzera , są doskonałe w kształtowaniu , użył je Sicore Zły w swoich zwajpanterach i tam żem je wypatrzył . Przymiarka z nimi z na sucho poskładanymi kawałkami windy. Trochę zbrakło , ale się dosztukuje . Teraz zostało naprawdę kilka pierdół .
Guuupi Ryśku , no tak żeś wybzdurzył , że pokłady mojej głupoty to pełna amatorszczyzna
Jednak z tym malowaniem nie tak szybko , okazało się , że bez przerwy trzeba było coś dorabiać i to i tak nie koniec . Strasznie dużo czasu zajęło mi sklecenie tych osłon, ale wygląda to teraz bardziej , jak powinno . Linki zastosowałem te ze sklepiku od Piterpanzera , są doskonałe w kształtowaniu , użył je Sicore Zły w swoich zwajpanterach i tam żem je wypatrzył . Przymiarka z nimi z na sucho poskładanymi kawałkami windy. Trochę zbrakło , ale się dosztukuje . Teraz zostało naprawdę kilka pierdół .
Grzegorz! Samą wciągarką zawstydziłbyś Turbodymomena, a co dopiero gotowym modelem... Pewnie jak go zobaczy to się zwolni ;)
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Chwalmy Pana i ani żadnej rzeczy , która jego jest !
Witajcie bracia i siostry współmodelarze , a także myślący inaczej . Winda rzec można powiedzieć skończona , jedynie teownik na którym stoi , będzie jeszcze równany i malowany w kolorze pokładu . Ale to kiedyś . Wszystko zrobiłem samodzielnie ,odpodstawnie , własnymi łapami . No , wiadomo , że ludzi z gliny nie ulepiłem .
Witajcie bracia i siostry współmodelarze , a także myślący inaczej . Winda rzec można powiedzieć skończona , jedynie teownik na którym stoi , będzie jeszcze równany i malowany w kolorze pokładu . Ale to kiedyś . Wszystko zrobiłem samodzielnie ,odpodstawnie , własnymi łapami . No , wiadomo , że ludzi z gliny nie ulepiłem .
modelarstwo absolutne...
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
...a te rury wydechowe (jeżeli to są rury wydechowe), to tak sobie w powietrzu wiszą...? Wydaje mi się, że przy takich rozmiarach i takim usytuowaniu, to długo by sobie nie potłumiły...
Domyślam się, że końcowki rur zaokrąglałeś na ciepło, wydaje mi się także, że łuk wewnetrzny rur jest lekko załamany. Jest prosty sposób, żeby takiego typu załamania uniknąć. Przed wyginaniem rurkę zatykamy kołeczkiem z jedej strony. Z drugiej strony wsypujemy do pełna drobny piaseczek i też zatykamy. Teraz podgrzewamy i wyginamy odpowiedniego rozmiaru łuk, w zależności od potrzeb. Po wygięciu wyciagamy kołeczki, wysypujemy piaseczek, docinamy rurkę do odpowiednich rozmiarów i delektujemy się uzyskanym efektownym efektem...
Domyślam się, że końcowki rur zaokrąglałeś na ciepło, wydaje mi się także, że łuk wewnetrzny rur jest lekko załamany. Jest prosty sposób, żeby takiego typu załamania uniknąć. Przed wyginaniem rurkę zatykamy kołeczkiem z jedej strony. Z drugiej strony wsypujemy do pełna drobny piaseczek i też zatykamy. Teraz podgrzewamy i wyginamy odpowiedniego rozmiaru łuk, w zależności od potrzeb. Po wygięciu wyciagamy kołeczki, wysypujemy piaseczek, docinamy rurkę do odpowiednich rozmiarów i delektujemy się uzyskanym efektownym efektem...
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
- Szydercza Gała
- Posty: 2327
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Dla pomarańczowego browara zabrakło to smutny , ale spoko w tych kieszeniach to on pewnie ma po cytrynce więc sprawiedliwość i tak budiet
Mundziu... czepiasz się
A jak juz się czepiać, to raczej koloru onych tłumików, widziałeś kiedyś taki czysty? bo ja nigdy . Pomimo tego że NAVIGA i wogóle. Nie wiem czy tłumiki wogóle się maluje... bo i po co i tak zara się okopcą i zardzewieją
Mundziu... czepiasz się
A jak juz się czepiać, to raczej koloru onych tłumików, widziałeś kiedyś taki czysty? bo ja nigdy . Pomimo tego że NAVIGA i wogóle. Nie wiem czy tłumiki wogóle się maluje... bo i po co i tak zara się okopcą i zardzewieją
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
-
- Posty: 1000
- Rejestracja: pt gru 09 2005, 14:34
- Lokalizacja: GDYNIA
- x 1
Dzięki bracia i siostry za opinie .
Mundziu (ale tylko do mnie się tak przyczepowywujesz ) , masz rację , tłumiki muszą mieć jakieś podpórki i jak zwykle "zmuszasz" mnie do poprawki , więc będę musiał coś tam wmontować , bo odmówić Tobie rzecz jasna nie mogę . RurĄ bądź nawet rurom , muszę się przyjrzeć , wygląda wszak na zdjęciu jak rzeczesz , ale czy tak jest w rzeczywistości nie jestem pewien ( model bedę miał w ręku przy niedzieli dopiero ) , bikos ponieważ końcówki rur robiłem w tenże sposób , że "kolanka" były wyginane wysoko nad płomykiem z plastikowego pręcika (pełnego), a same wyloty to już rurki ścięte pod kącinom i doklejone do pręcików cyjanoakrylem ,a łączenia ich szlifowane . Rury wychodzące z agregatu zaś, to wygięte na gorąco pod palnikiem rurki mosiężne ze wsadzonym do środka drutem o średnicy odpowiadajacej średnicy wewnętrznej rurki .Pomijam fakt , iz zakończenia tych tłumików wyglądają w rzeczywistości ( na oryginale) zupełnie inaczej , ale potrzebowałbym kilku murzynów z palnikami , żeby tak je powyginać .
Niniejszym dołączam fotkę wprost z wczorajszego brudnego stołu warsztatowego z rozpoczętymi kolejnymi dwiema wyciągarkami w proszku , zrobionymi również od podstawnie .....
Mundziu (ale tylko do mnie się tak przyczepowywujesz ) , masz rację , tłumiki muszą mieć jakieś podpórki i jak zwykle "zmuszasz" mnie do poprawki , więc będę musiał coś tam wmontować , bo odmówić Tobie rzecz jasna nie mogę . RurĄ bądź nawet rurom , muszę się przyjrzeć , wygląda wszak na zdjęciu jak rzeczesz , ale czy tak jest w rzeczywistości nie jestem pewien ( model bedę miał w ręku przy niedzieli dopiero ) , bikos ponieważ końcówki rur robiłem w tenże sposób , że "kolanka" były wyginane wysoko nad płomykiem z plastikowego pręcika (pełnego), a same wyloty to już rurki ścięte pod kącinom i doklejone do pręcików cyjanoakrylem ,a łączenia ich szlifowane . Rury wychodzące z agregatu zaś, to wygięte na gorąco pod palnikiem rurki mosiężne ze wsadzonym do środka drutem o średnicy odpowiadajacej średnicy wewnętrznej rurki .Pomijam fakt , iz zakończenia tych tłumików wyglądają w rzeczywistości ( na oryginale) zupełnie inaczej , ale potrzebowałbym kilku murzynów z palnikami , żeby tak je powyginać .
Niniejszym dołączam fotkę wprost z wczorajszego brudnego stołu warsztatowego z rozpoczętymi kolejnymi dwiema wyciągarkami w proszku , zrobionymi również od podstawnie .....