*[Relacja/Samolot] PZL P.11c MM

[Piotr80]

Rutek może za bardzo teoretycznie podchodzisz do zasad klejenia butaprenem? ;) W wieku 14 lat ostatni raz skleiłem model wikolem bo zawsze coś mi się rozciągało, wyginało etc etc. Oczywiście wynikało to w dużej mierze z mojego braku doświadczenia i z za dużej ilości kleju. Najlepsze było jak nakleiłem na tekturę elementy szkieletu wydrukowane w MM na cienkim papierze, jakież było moje zdziwienie jak na koniec szkielet okazywał się np dłuższy o 4 mm (w przypadku Vanguarda i o 3 mm ( Conrad). Do tego nieustanne krowie żebra na poszyciu :/ W momencie przejścia na butapren (taki z tubki a nie z puszki - zdecydowanie wydłuża się wówczas czas do "odjazdu" co może być dla niektórych zaletą a dla innych wadą ;) ) wszelkie problemy znikły jak ręką odjął. Nigdy nie smarowałem obu przyklejanych powierzchni, zawsze smarowałem jedną, poczekałem chwilkę i przyklejałem. Jak chciałem odkleić element uprzednio przyklejony to, ku mojej złości, zawsze odchodził z papierem od części, do której był przyklejany. Co więcej, wszystkie modele kartonowe klejone butaprenem (najmłodszy wykonany w 2003 roku) stoją i mają się doskonale, zatem nie widzę potrzeby kurczowo trzymania się teorii, bo praktyka często okazuje się inna ;)









wszystkie te dinozaury powstały "na budexie" i ciągle dają radę ;)

[GrzechuM]

Z góry przepraszam, że tak po metryce jadę ale Szanowny Rutku, Szanowny Zbyszku jak sobie radziliście w czasach tej wcześniejszej młodości przed nastaniem ery SG i BCG? Wtedy to chyba tylko funkcjonowały kleje butaprenopochodne?
A tak nawiasem to o klejach można by doktorat napisać a potem jeszcze i do habilitacji dociągnąć

[Szydercza Gała]

Panowie nie przesadzajcie Piotr ma absolutna rację nie ma po co nadmiernie teoretyzować. Co do filmiku to myślę że dałoby sie kiedyś coś zorganizować, jedyny problem polega na tym że ze względu na białość Wariaga użycie budeksu jest ograniczone, szczególnie w ostatniej fazie. Postaram się coś sklecić w trakcie lepienia szalup, no chyba że polecę je BCG i SG Nie stosuje jednak żadnych sztuczek, do smarowania klejem używam przeważnie jakichś bezużytecznych ścinków kartonu, poza tym w zasadzie moje doświadczenia pokrywają się z Piotrowymi.

[OSTOJA]

Wtedy to chyba tylko funkcjonowały kleje butaprenopochodne?

Wystarczy poczytać stare MM tam zawsze w instrukcji polecali kleje, był Cristalcement, Supercement, Klejnot, Kolodion, Syndemat, Syndetin (niebrudzące i szybko schnące) a i Butapren też był, więc nie było tak źle.

[19zbyniu95]

No i oczywiście Hermol

[Szydercza Gała]

Hermol podobnie z resztą jak Szewski bardzo szybko schnie i na dodatek się "nitkuje"

[GrzechuM]

... był Cristalcement, Supercement, Klejnot, Kolodion, Syndemat, Syndetin ... a i Butapren też był, więc nie było tak źle.

Toż to pół tablicy Mendelejewa !!

[Piotr80]

Toż to pół tablicy Mendelejewa !!

Sądząc po długowieczności niektórych modelarzy na forum zdecydowanie lepsze niż biovital ;)

[Szydercza Gała]

Dajcie już spokuj to miała być relacja z p11 a nie 3 strony koniobicia na temat chemii spożywczej

[GrzechuM]

relacja będzie jak wrzucę kolejne foty (jutro) a tymczasem jest błogosławieństwo do koniobicia nt chemii spożywczej