Jak jeszcze mi udzielisz kilku rad w kwesti modelasko-fotograficznej to będzie pełnia szczęścia
Ale to przecież na gruncie prywatnym się odbędzie
*[Relacja/Samolot] Fw-190 A-8 Kartonowy Arsenał
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witam,
Długo nie robiłem nic przy modelu, najpierw remont mieszkania a później przeprowadzka. Obecnie w wolnych chwilach coś tam dłubię przy Foce. Raczej nie ma potrzeby rozpisywać się na temat modelu, jedynie wykonanie mogło by być lepsze. Ale jest jak jest.
Retusz nadal kuleje, coś mi nie wyszło przy glutowaniu i lakierowaniu osłony silnika, wyszły mi jakieś ciemniejsze plamy na błękitnym kamo.
Model po pierwszym lakierowaniu i wstępnym brudzeniu. Na pewno będę robił okopcenia od spalin silnika i gazów wylotowych w karabinów i działek. Reszta wyjdzie w trakcie pracy.
Długo nie robiłem nic przy modelu, najpierw remont mieszkania a później przeprowadzka. Obecnie w wolnych chwilach coś tam dłubię przy Foce. Raczej nie ma potrzeby rozpisywać się na temat modelu, jedynie wykonanie mogło by być lepsze. Ale jest jak jest.
Retusz nadal kuleje, coś mi nie wyszło przy glutowaniu i lakierowaniu osłony silnika, wyszły mi jakieś ciemniejsze plamy na błękitnym kamo.
Model po pierwszym lakierowaniu i wstępnym brudzeniu. Na pewno będę robił okopcenia od spalin silnika i gazów wylotowych w karabinów i działek. Reszta wyjdzie w trakcie pracy.
Pozdrawiam,
Wookie
Wookie
Powstają kolejne elementy modelu.
Zrobiłem fotel pilota oraz uprząż. Tutaj poszedłem na łatwiznę i pasy zrobiłem z gotowca, tj. zestaw z firmy "HGW" .
Pasy przybrudziłem suchymi pastelami i postarałem się je ułożyć w sposób jak najbardziej naturalny. Czy mi się udało, oceńcie sami.
Zrobiłem fotel pilota oraz uprząż. Tutaj poszedłem na łatwiznę i pasy zrobiłem z gotowca, tj. zestaw z firmy "HGW"
.Pasy przybrudziłem suchymi pastelami i postarałem się je ułożyć w sposób jak najbardziej naturalny. Czy mi się udało, oceńcie sami.
Pozdrawiam,
Wookie
Wookie
Witam,
Prawie rok mija od rozpoczęcia sklejania modelu. To trochę za długo jak na taki niezbyt duży model ale na czas klejenia miało wpływ kilka czynników o których już wspominałem.
Z efektu końcowego nie jestem pełni zadowolony, pod koniec sklejania już chciałem go skończyć (czas, czas).
Nie wyszła mi kompletnie owiewka kabiny, jest po prostu krzywa z lewej strony. Instrukcja jak i rysunki nie bardzo wyjaśniają jak ma być przyklejony wiatrochron. Jeżeli bym wiedział wcześniej, że wyjdzie mi tak jak wyszło to bym zrobił zamkniętą kabinę.
Przy montażu podwozia głównego golenie ustawia sie trochę według "własnego widzimisie" a przydał by się jakiś szablon.
Sam model nie jest trudny ale jest kilka elementów, które mogą sprawić trochę kłopotów sklejającemu.
Okopcenia i zabrudzenia zrobiłem suchymi pastelami Agama, całość polakierowana bezbarwnym lakierem matowym. Lufy działek i karabinów są to gotowce toczone.
Prawie rok mija od rozpoczęcia sklejania modelu. To trochę za długo jak na taki niezbyt duży model ale na czas klejenia miało wpływ kilka czynników o których już wspominałem.
Z efektu końcowego nie jestem pełni zadowolony, pod koniec sklejania już chciałem go skończyć (czas, czas).
Nie wyszła mi kompletnie owiewka kabiny, jest po prostu krzywa z lewej strony. Instrukcja jak i rysunki nie bardzo wyjaśniają jak ma być przyklejony wiatrochron. Jeżeli bym wiedział wcześniej, że wyjdzie mi tak jak wyszło to bym zrobił zamkniętą kabinę.
Przy montażu podwozia głównego golenie ustawia sie trochę według "własnego widzimisie" a przydał by się jakiś szablon.
Sam model nie jest trudny ale jest kilka elementów, które mogą sprawić trochę kłopotów sklejającemu.
Okopcenia i zabrudzenia zrobiłem suchymi pastelami Agama, całość polakierowana bezbarwnym lakierem matowym. Lufy działek i karabinów są to gotowce toczone.
Pozdrawiam,
Wookie
Wookie