[R/G] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

jhradca pisze: pn mar 06 2023, 9:44...a kółeczka...
Kółeczka też z drutu. Klasycznie zwijanego w sprężynkę i rozcinanego na kółeczka. Drucik czarny i srebrny około 0,15 średnicy zwijany na drucie mosiężnym 0,4
Powiem, że ten patent zapodany przez Mateusza jest genialny w swej prostocie. Przygotowanie elementów jak i ich montaż są proste i bezproblemowe. Oczywiście pracochłonne, ale na szybko to sE można skleić sześcian o boku 10 cm :haha:

U mnie to na razie nieco jednak koślawe i wzajemna relacja grubości i wielkości elementów kuleje, niemniej po to właśnie to robię, żeby wyczuć co i jak, żeby NASTĘPNY BYŁ LEPSZY :lol:
To klasyczne rozpoznanie bojem. W tym odpuszczę spinki do kabli, ale już ogarnąłem jak giąć i układać kable, żeby dało się łatwo spinki założyć. Z lenistwa (żeby nie malować) użyłem czarnego powlekanego drutu miedzianego. Jest troszkę za sztywny. Oczywiście można go uplastycznić przez wyżarzenie nad płomieniem, ale zejdzie powłoka. Następne zrobię z drutu cynowego, jak kupię. Tani nie jest :haha:

Nie, nie lubię się ścigać. Poza tym jestem co najwyżej w środku peletonu, a Mateusz w niezagrożonej ucieczce ;-) .
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1130
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Mateusza z pewnością można uznać za lidera. Ale ucieczka zagrożona jest zawsze a Ty raczej nie jesteś wewnątrz peletonu a w grupie goniącej, wciąż zmniejszającej dystans.
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Jeden silnik skończony. Nic więcej nie dodaję.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Teraz kolej na drugi do Mohawka.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Średnica zewnętrzna silnika pasowała? Czy coś pomniejszałeś?
Awatar użytkownika
Indi
Posty: 10
Rejestracja: pn lip 04 2005, 13:01
Lokalizacja: Mikołów

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Indi »

Retuszujesz tymi kredkami akwarelowymi??
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

pawelelka77 pisze: sob mar 11 2023, 16:37 Średnica zewnętrzna silnika pasowała? Czy coś pomniejszałeś?
Pomniejszałem dolną część cylindra o milimetr. Chciałem mieć zapas bo naklejałem pod cylindry nieprzewidziane krążki kartonu i nie byłem pewny ile mi będzie trzeba na "pokrywy zaworów". Ostatecznie podkleiłem je na milimetr, czyli jak w wycinance.
Po naocznej weryfikacji stwierdzam, że nie ma się co obawiać średnicy zewnętrznej. Nic nie trzeba pomniejszać. Pasuje idealnie. No chyba, że coś się kombinuje. Mi wystarczyłoby pomniejszyć o 0,2 mm czyli grubość kartonu, którego użyłem na krążki pod cylindry. Bo tak "na oko" to między cylndrami tylnej gwiazdy a osłoną mam przerwę na niecały milimetr.
Indi pisze: sob mar 11 2023, 17:12 Retuszujesz tymi kredkami akwarelowymi??
Tak. Dla mnie są świetne do retuszu krawędzi kartonu, czy jakichś białych prześwitów. Są "nie inwazyjne", łatwo je usunąć z uprzednio "impregnowanego" kartonu, a świetnie wsiąkają w ciętą krawędź. Łatwo umieszać dobry odcień. Ale retuszuję też farbami. Zależy gdzie czego potrzeba. :usmiech:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1130
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Pięknie Ci wyszedł ten silniczek. Standard 3xplus.👏
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Zacząłem powoli grzebać przy silniku do Mohawka.
Miłe złego początki :haha: :

Obrazek

Mówiąc łopatologicznie, tyle wystaje do przodu z okapotowania silnik w Hawku:

Obrazek

I słusznie. Mniej więcej i pi razy oko jest git.

A tyle wystaje do przodu z okapotowania silnik w Mohwaku wg wycinanki:

:boje: :boje: :boje:

Obrazek

A ile powinien wystawać widać np. na rysunku złożeniowym, "cytowanym" poniżej.

Jakbym go kupił, to bym się poczuł zrobiony w CHA (tym bardziej że jest horrendalnie drogi jak na to co sobą prezentuje) , ale że dostałem to zbyłem to uśmieszkiem i wiązanką :haha:

I żeby nie było, że to moja fanaberia robienia pojedynczych klapek wylotu powietrza spowodowała, że daję w złym miejscu wręgę. Wręga ma być tam gdzie jest:

Obrazek

Czyli wewnątrz segmentu, na linii początku klapek sterujących wylotem powietrza.

Tłumaczę sobie tak, że autor modelu czy też przeróbki, dał ten sam blok silnika co w Hawku i umknęła mu mniejsza głębokość osłony silnika Mohawka. Naprawienia tego nie powinno nastręczać większych problemów. Trzeba we wrędze wyciąć otwór i wsunąć weń korpus na głębokość 5 mm (aż do cylindrów). To powinno załatwić sprawę.

Pocieszam się tym, że może z tego wszystkiego wyjść fajna parka:

Obrazek

Na marginesie, nie jestem do końca zadowolony z wykonania okapotowania w Hawku. Odżałowałem 25 zeta i kupiłem sE w sklepie modelarskim drugą wycinankę (uwaga - u wydawcy już chyba po 39 :haha:). Zamierzam skleić je jeszcze raz bez tych pasków łączących. Może wyjdzie mniej kanciasto i fajniej. Wtedy podmienię. A jak nie wyjdzie to zostanie to co jest.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Szukałem, szukałem i znalazłem... relację z budowy Mohawka. Niestety niedokończoną.
Jeśli ktoś jest ciekaw to : https://modelshipworld.com/topic/25769- ... p-36-hawk/

W internecie PL-u jakoś nie mogę znaleźć nawet zdjęć wykonanego modelu :roll: Ciekawe dlaczego?

Z powyższej relacji moje ulubione zdanie to (cytuję):

Well, this kit continues to be exasperating, and I'm emotionally about ready to bin it.

:haha:

Nie, żebym był jakiś złośliwy, albo coś.
Model jest na pierwszy rzut oka bardzo atrakcyjny graficznie. Niestety, wydaje się, niechlujnie wydany.

Powoli idę dalej.

Osadzenie silnika w Mohawku po wycięciu dziury we wrędze - czyli ile go cofnąłem:

Obrazek

Obrazek

W efekcie:

Obrazek

Cylindry przesunięte do przodu. Miejsca białe retuszowane kredką akwarelową nakładaną pędzlem po uprzednim rozpuszczeniu w wodzie (i zmieszaniu kolorów rzecz jasna):

Obrazek

Obrazek

I tak to wygląda po osadzeniu we wrędze:

Obrazek

cdn
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jhradca
Posty: 1130
Rejestracja: pt cze 11 2004, 12:04
Lokalizacja: Kraków
x 21

Re: [R] Curtiss H-75 razy dwa (2 x Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jhradca »

Grzegorz, ja to bym raczej użył słowa " niedbalstwo ". Niechlujnie - to mi się raczej z brakiem czystości kojarzy. Duża część modeli Answera ma problemy z niedbalstwem, które moim zdaniem wynika z przesadnego pośpiechu. Brakuje części, opisów czy rysunków. Jakiś model miał instrukcję od innego. Tutaj ewidentnie zrobiono przeróbkę Hawka bez przemyślenia różnic w budowie silnika i z pewnością bez klejenia surówki, bo to natychmiast by wyszło. Co do braku relacji i zdjęć Mohawka z Answeru to myślę, że to efekt nasycenia się Hawkiem. Mało jest osób chcących kleić kolejne wersje jednego samolotu a jeśli już to raczej tych najbardziej znanych jak spit, meser czy foka. A Ci nieliczni, którzy się szarpneli na Mohawka mogli się wkurzyć niedbalstwem i model wylądował w koszu. Jeszcze bardziej się wkurzą Ci co oglądną Twój gotowy model i będzie im się wydawało, że pocięcie wycinanki gwarantuje bezproblemowy i pięknie spasowany model.
ODPOWIEDZ