[G] Spitfire Mk VIII Grey Nurse-Bobby Gibbes, Eduard 1/48
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
- Szydercza Gała
- Posty: 2326
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 169
Re: [G] Spitfire Mk VIII Grey Nurse-Bobby Gibbes, Eduard 1/48
Fajny spit, podoba się. Merytoryczną merytorycznością bym sie tak nie podniecał, polecieć i tak nie poleci.... grunt żeby wyglądal dobrze.
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: [G] Spitfire Mk VIII Grey Nurse-Bobby Gibbes, Eduard 1/48
Dzięki raz jeszcze.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Re: [G] Spitfire Mk VIII Grey Nurse-Bobby Gibbes, Eduard 1/48
Bez aspiracji do wchodzenia w naukowe dyskusje, co w malowaniu modelu ewentualnie mogloby odpowiadac prawdzie, a co nie, jednak istnieja zdjecia pokazujace, jak mocno ufajdane mogly byc te maszyny. A na takich zdjeciach czesto trudno sie polapac, z jakiej "dziury" wlasciwie cos wyciekalo.
Na zdjeciu prawdopodobnie nie Merlin, lecz Griffon, ale tez cieknie z niego obficie.
A niezaleznie od powyzszego, budowa i koncowy efekt wykonania modelu ma przynosic radoche dla budujacego, niekoniecznie dla ogladajacych.
Mnie sie podoba.
Na zdjeciu prawdopodobnie nie Merlin, lecz Griffon, ale tez cieknie z niego obficie.
A niezaleznie od powyzszego, budowa i koncowy efekt wykonania modelu ma przynosic radoche dla budujacego, niekoniecznie dla ogladajacych.
Mnie sie podoba.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!