HMS "GRANADO" - Shipyard - relacja
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Dzięki serdeczne, ale nie wiem czym sobie na takie pochwały zasłużyłem ( dobrze, że nie widzicie tego na żywo )
Aby odświeżyć temat, przedstawiam fotki z następnego etapu budowy : burty obklejone już całkowicie, tak jak wewnętrzne nadburcie. Teraz przyszedł czas na wyposażenie kadłuba w furty, okienka itd.
I tutaj wielka prośba o pomoc.
Na dolnym zdjęciu widać płaskorzeźby, które będą na rufie, ale takie płaskie niezbyt elegancko wyglądają . Czy znacie może jakieś sposoby na to aby wyglądały one bardziej 3d ( zaznaczam że są one trochę małe ) ? Ojciec zasugerował mi abym wygniótł je od drugiej strony ( tak jak robi się niekiedy ryflowanie śrubokrętem ) i pomalował. Co wy na to ?
Aby odświeżyć temat, przedstawiam fotki z następnego etapu budowy : burty obklejone już całkowicie, tak jak wewnętrzne nadburcie. Teraz przyszedł czas na wyposażenie kadłuba w furty, okienka itd.
I tutaj wielka prośba o pomoc.
Na dolnym zdjęciu widać płaskorzeźby, które będą na rufie, ale takie płaskie niezbyt elegancko wyglądają . Czy znacie może jakieś sposoby na to aby wyglądały one bardziej 3d ( zaznaczam że są one trochę małe ) ? Ojciec zasugerował mi abym wygniótł je od drugiej strony ( tak jak robi się niekiedy ryflowanie śrubokrętem ) i pomalował. Co wy na to ?
Pożeglowałem sobie trochę i - LUDZIE, JA CHCĘ NA MORZE
Następny krok to "dzióbek", a dokładniej dziobnica, lub nieco współcześniej - kosz dziobowy . ( tym niebieskim pasem się nie przejmujcie, będzie pomalowany ) . Galion narazie sobie daruje, ale przyjdzie czas i na niego
Zeppelin a można coś więcej o tym zabezpieczaniu powierzchni lakierem i jakich to akryli użyłeś u siebie ( oj tam to dopiero jest co robić )
Zeppelin a można coś więcej o tym zabezpieczaniu powierzchni lakierem i jakich to akryli użyłeś u siebie ( oj tam to dopiero jest co robić )
Pożeglowałem sobie trochę i - LUDZIE, JA CHCĘ NA MORZE
I zaczęło się ozdabianie "stateczku". Narazie przybyła galeryjka na burcie i dwie małe płaskożeźby.Zostały zrobione z papieru na który naniosłem kilka warstw wikolu, gdzie niegdzie ponacinałem i pomalowałem złotym Humbrolem. Efekt - no ... może być ( troszeczkę te kolumienki nie wyszły, ale następne będą lepsze - mam nadzieję )
I jeszcze małe odejście od tematu. Kilka dni temu przyszedł do mnie list z przekazem na następny model z Shipyardu . W nr. 17 ukażą się dwa modele : "Berbice" - klasyczny kliper baltimorski z 1780 - amerykański szkuner korsarski , oraz Jacht szwedzki - opracowany na podstawie orginalnych rysunków Fredericka Chapmana - II poł. XVIII wieku. Cena 49.00 zł
Natomiast z numerem 18 troszeczkę mnie - też dwa modele - szalupa z Bounty oraz .... Kecz moździeżowy "Granado"
I jeszcze małe odejście od tematu. Kilka dni temu przyszedł do mnie list z przekazem na następny model z Shipyardu . W nr. 17 ukażą się dwa modele : "Berbice" - klasyczny kliper baltimorski z 1780 - amerykański szkuner korsarski , oraz Jacht szwedzki - opracowany na podstawie orginalnych rysunków Fredericka Chapmana - II poł. XVIII wieku. Cena 49.00 zł
Natomiast z numerem 18 troszeczkę mnie - też dwa modele - szalupa z Bounty oraz .... Kecz moździeżowy "Granado"
Pożeglowałem sobie trochę i - LUDZIE, JA CHCĘ NA MORZE