woj-ciech pisze:witam
jezeli moge sie wtrącić to wla byly dostarczane do rosji, wiec niemcy mogli teoretycznie takie pojazdy zdobyczne mieć na wschodnim wroncie.
wla byly malowane na kolor zielony a nie szary
pozdrawiam
W 1940 nie było frontu wschodniego, nie było jeszcze dostaw sprzętu do Sowietów.
pomysł leyka jest bardzo ciekawy i fajny i jak tylko jutro bede mial dluzsza chwile to poszukam w sieci jakichs ciekawych plakatow )
gulus- rok 1940 jest tylko umowny... na podstawie tej dioramki nie mozna okreslic roku o tym motocyklu niewiele wiedzialem.... dopiero teraz wiem cos niecos od was
maciej- e tam uschniete... ;)
btw.... moze ktos ma patent na przybrudzenie tego plotka.... zastanawiam sie nad zrobieniem na nich takich jakby chlapniec blota.... ale nie bardzo mam pomysl jak to zrobic.... dzis i tak za pozno
pozdrawiam
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata. Marie von Ebner-Eschenbach
Witam!
Bardzo fajny pomysł na dioramkę.
Bardzo mi się podoba. Jest na luzie, ma swój klimat, nieco inny od wszelkich uchwyconych w akcji, armii całego świata.
płotek ejst z jakichs kawałków balsy ktore mi zostały z czegos ;) kiedys to kupilem i robilem z niej rozniste rzeczy... w planach poczatkowych plotka mialo nie byc...no ale jak juz wygrzebalem te balse ;)
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata. Marie von Ebner-Eschenbach
Tak myślałem Galvani, że to balsa. Tyle tylko jak ma się płot z balsy do miejsca "akcji". Nijak. Jeśli chcesz dobrej rady na przyszłość, to wybierz się do sklepu spożywczego (tam, gdzie sprzedają lody) i poproś panie o parę patyczków (takich płaskich) do lodów. Wykonany z nich płotek byłby odpowiedniejszy.