[RELACJA] Bergepanther D, ICM, 1/35
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Ty tu się nam Peterze od prowadzenia relacji nie wykręcaj.peter pisze:napiszcie chociaż, czy w ogóle chcecie to oglądać, bo coś zainteresowanie tematem niewielkie...
A jak chcesz zobaczyć jak wygląda małe zainteresowanie to popatrz się na moją figurkową relację na PWMie.
A te gąsienice, to takie zardzewiałe, czy zabłocone po prostu są? Bo wiesz, dla mnie to przydałaby się też wersja słowna, cobym wiedział jak zdjęcia interpretować.
Taki pojazd to aż się prosi o dioramę.peter pisze:dioramkę pełną gębą - chciałbym bardzo... ale w tym celu trzebaby się nauczyć figurki robić...
Tylko dlaczego się tak robienia tych figurek boisz? Skoro nawet mi jakoś to idzie to, dlaczego by Tobie nie miało dobrze wyjść?
Czy to w związku z "Czwartym elementem", jeśli można spytać?Edmund_Nita pisze:Sam mam na tapecie aktualnie 23 figurki
gąsienice są zabłocone. trochę eksperymentowałem z kolorem ziemi i być może rzeczywiście wyszła zbyt czerwona... w każdym razie jeszcze powalczę.
figurek się nie boję - po prostu ostatnio walczę z jedną i wiem, jak idzie... ale tak łatwo nie odpuszczę
nie wykręcam się z relacji - tylko po prostu się zaczynam głupio czuć, jak się produkuję i produkuję - i zero odzewu - zaczynam wtedy się zastanawiać, czy nie pora się wybrać do psychiatry - a co do Twojej figurkowej relacji na PWM - nie widziałem, że jest. zaraz lecę nadrabiać
figurek się nie boję - po prostu ostatnio walczę z jedną i wiem, jak idzie... ale tak łatwo nie odpuszczę
nie wykręcam się z relacji - tylko po prostu się zaczynam głupio czuć, jak się produkuję i produkuję - i zero odzewu - zaczynam wtedy się zastanawiać, czy nie pora się wybrać do psychiatry - a co do Twojej figurkowej relacji na PWM - nie widziałem, że jest. zaraz lecę nadrabiać
zapraszam na Forum Historyczne
właśnie dlatego wolę nie ryzykować.
jeszcze zacznę się bać zasypiać w swoim towarzystwie...
ok - dość off topic - czas pomodelistować chyba
jeszcze zacznę się bać zasypiać w swoim towarzystwie...
ok - dość off topic - czas pomodelistować chyba
zapraszam na Forum Historyczne
OK. Wracając do tematu, skoro gąsienice są brudne to czy koła również nie powinny być w podobnym stanie? W zasadzie wyskoczyłem z tym pytaniem choć wiem że to jeszcze nie koniec, ale wolałem się upewnić. W zasadzie takie cosik po dwóch, a może trzech miesiącach wytężonej pracy przy jakże wielu w tym okresie uszkodzonych czołgach powinno być już trochę zdewastowane, nie tak jak twój Opel Maultier, ale może choć troszkę.
będzie.
koła łatwo ubłocić już na wykończonym modelu - z gąsienicami trudniej. dlatego brudziłem je od razu. reszta będzie brudzona i obijana później.
koła łatwo ubłocić już na wykończonym modelu - z gąsienicami trudniej. dlatego brudziłem je od razu. reszta będzie brudzona i obijana później.
zapraszam na Forum Historyczne
ha. coś napisałem.Tomek_K pisze: A jak chcesz zobaczyć jak wygląda małe zainteresowanie to popatrz się na moją figurkową relację na PWMie.
ale jeśli chodzi o figurki - polecam http://www.figurki.org - "specjalistyczne" forum i portal figurkowy
zapraszam na Forum Historyczne
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Najpierw odpowiedź dla Tomka_K - tak te figurki, to czwarty element.
A teraz do Petera. Trochę mylisz się twierdząc, że wątkiem nie bardzo się forumowicze interesują. Parę dni temu było ok. 600 otwarć, a dzisiaj już jest ponad 900. Zatem?
To, że nie ma za duzo wpisów do wątku nie świadczy o braku zainteresowania. W zasadzie powinieneś się cieszyć, że tak jest, bo jest to dowód, że model Ci wychodzi, i że nie ma do czego się przyczepić. Mnie się podoba. Myślę, że innym też.
Nie pozostaje Ci nic innego, jak kontynuować relację. Bez pośpiechu, ale za to ze smakiem. Jak skończysz, to może wypstrykasz fotkę tygodnia. Kto wie, kto wie....
Jako zachętę masz ode mnie "uśmiechnaspecjalneokazje".....
A teraz do Petera. Trochę mylisz się twierdząc, że wątkiem nie bardzo się forumowicze interesują. Parę dni temu było ok. 600 otwarć, a dzisiaj już jest ponad 900. Zatem?
To, że nie ma za duzo wpisów do wątku nie świadczy o braku zainteresowania. W zasadzie powinieneś się cieszyć, że tak jest, bo jest to dowód, że model Ci wychodzi, i że nie ma do czego się przyczepić. Mnie się podoba. Myślę, że innym też.
Nie pozostaje Ci nic innego, jak kontynuować relację. Bez pośpiechu, ale za to ze smakiem. Jak skończysz, to może wypstrykasz fotkę tygodnia. Kto wie, kto wie....
Jako zachętę masz ode mnie "uśmiechnaspecjalneokazje".....
Przecież ja tylko żartowałem. Dobrze wiem o co Ci chodzi, bo też niezbyt lubię jak nikt moich poczynań nie komentuje.peter pisze:nie wykręcam się z relacji
Wypowiadać się za bardzo merytorycznie nie mogę, bo na drugowojennym sprzęcie mało się znam (jak kiedyś zrobisz jakiś współczesny pojazd, to wtedy będę mógł się bardziej poudzielać ) ale Twój raport z budowy staram się regularnie czytać.
I oczywiście czekam na Peterową relację dwupłatową.
Widzę, widzę i jestem Ci bardzo wdzięczny.aha. coś napisałem
Na szczęście na Kartonworki i Modelworku cieszą się moje figurki większym zainteresowaniem, bo inaczej to byłbym podłamany.
W takim razie, kiedy możemy liczyć na relację?Edmund_Nita pisze:tak te figurki, to czwarty element