[R] Tiger ausf. H1 w skali 1:200
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Nie !
Nie wpychaj tam drutka , wprowadź jedynie klej . Powinien tą szparkę sam "ściągnąć" . W końcowej fazie schnięcia kleju możesz ewentualnie lekko palcami "kadłubek" czołgu ścisnąć , delikatnie .
Tylko w razie potrzeby i nigdy tuż po naniesieniu kleju , kiedy papier jeszcze miękki jest , bo osiągniesz wtedy odwrotny skutek .
Szpara się zwiększy .
Wujek .
Nie wpychaj tam drutka , wprowadź jedynie klej . Powinien tą szparkę sam "ściągnąć" . W końcowej fazie schnięcia kleju możesz ewentualnie lekko palcami "kadłubek" czołgu ścisnąć , delikatnie .
Tylko w razie potrzeby i nigdy tuż po naniesieniu kleju , kiedy papier jeszcze miękki jest , bo osiągniesz wtedy odwrotny skutek .
Szpara się zwiększy .
Wujek .
Ła! Wujek ok, już bym bezmyślnie zadziałał uff. Dobrze, że nie próbowałem tej ścianki podważać . Narazie schnie, pościskać to chyba nie pościskam bo nie mam z której strony, wszędzie wszystko jest usztywnione i mógł bym tylko zmiażdżyć "kadłubek" :-( .
O.L.O - tylko czekałem aż ktoś zapyta . Rzeczywiście na zdjęciach wygląda jak serdelek, ale to złudzenie optyczne wywołane przez aparat, element jest długi i wąski dlatego ciężko go prawidłowo zfotografować. Co do przyczepiania się i krytyki to nie ma się co obawiać. Raczej należe do ludzi otwartych na wszelakie sugestie i rady. Bynajmniej się jeszcze nigdy na nikogo nie obraziłe za krytyczne słowo
O.L.O - tylko czekałem aż ktoś zapyta . Rzeczywiście na zdjęciach wygląda jak serdelek, ale to złudzenie optyczne wywołane przez aparat, element jest długi i wąski dlatego ciężko go prawidłowo zfotografować. Co do przyczepiania się i krytyki to nie ma się co obawiać. Raczej należe do ludzi otwartych na wszelakie sugestie i rady. Bynajmniej się jeszcze nigdy na nikogo nie obraziłe za krytyczne słowo
My name is Button, James Button...
Skończyłem następny element, a konkretnie dokleilem "maske" czołgu, kawałek przodu wanny i szczelinkę osbserwacyjną kierowcy (?). Szczelinka składa sie w sumie z 11 kawałków i ma wymiary 3mm x 2mm. Obok tego "okienka" będzie km 7.9 mm, tylko jeszcze muszę sie zastanowić jak zrobić półkule o średnicy 1,5 mm
Fotki
P.S.- O.L.O jeszcze się zastanowię nad końcówką, myśle że nie będzie tak źle
II P.S. fotki takie sobie, coś mam ostatno kłopoty ze światłem i jasnością obrazu
My name is Button, James Button...
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Najprawdopodobniej chodzi o tą metodę z końcówką pędzla i wybijakiem czyż nie ? Znalazłem ją w relacji Wuja z budowy Mack'a, ale za chiny ludowe nie mogę odtworzyć. Chciałem uniknąć malowania więc tłoczyłem w 0,4mm, kolorowym brystolu no i...no i mi nie wyszło. Popróbuje jeszcze, może w końcu...
My name is Button, James Button...
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1