[R/G] S/S Krosno (1:100 GPM)

[mr.jaro]

Zaraz znajdzie sie ktos nadgorliwy i bedzie kwestionowal dlugosc tych niewinnie zwisajacyh linek, porownujac ja do wysokosci burty...

Ja sie w dziedzinie statkow/okretow nie rozeznaje na tyle, by dyskutowac o prawdopodobienstwach istnienia takich czy innych rozwiazan badz detali. Ale wiem, ze modelarstwo generalnie w duzym stopniu "zyje" z efektow, a wedlug mnie pokazany na fotkach efekt zwisajacych linek wyglada co najmniej bardzo naturalnie.

[gk]

Jarek, trafnie odgadłeś intencje mojego pytania, czy raczej hamletowskiego dylematu. Właśnie o to mi chodzi - czy to wygląda naturalnie czy komicznie. Czy sposób wykonania jest akceptowalny i jest plusem dodatnim, czy raczej szpeci model.

Nie chodzi o to czy coś takiego było, czy nie.

Z wpisu Krzysztofa zrozumiałem jednak, że nie było czegoś takiego, a potem, że się nie spotkał. Może nie odgadłem jego intencji. Co nader często się zdarza w forumowych wymianach postów, ze względu na charakter takiego przekazu. Ten aspekt zostawmy bo prowadzi donikąd.

Stare zdjęcie chyba z Manual Liberty Ship na maritime.org, a współczesne – niestety nie pamiętam źródła ani autora - wyciąłem fragment (Jeremiasz OBrien)






To typ Liberty, ale łodzie i żurawiki standardowe. Widać dobrze sposób ustawienia nieszczęsnych bębnów. Nie wiem co mnie zaćmiło, że je wkleiłem odwrotnie .

Spróbuje chyba zrobić mniejsze te linki.

[Piotr80]

Również nie wiem o co chodzi Krzysztofowi bo na moje to te szalupy wyglądają bardzo realistycznie. Zdjęcia to potwierdzają.
Pozdr
Piotr

[kl43]

Grzegorzu, Panowie
Wyraziłem swoją opinię na temat.Nie spotkałem takiego rozwiązania lin w realu tylko na zdjęciach, i dlatego wydaje mi się że nie trzymają skali(są za masywne w stosunku do szalup).Grzegorzu zachęciłeś mnie do wydania opinii i pozwoliłem ją sobie wyrazić.Jeśli uraziłem to przepraszam.
pozdrawiam Krzysztof

[gk]

i dlatego wydaje mi się że nie trzymają skali(są za masywne w stosunku do szalup)

No i o to właśnie Krzysztof chodzi. Teraz wyraziłeś to jasno.
Dlatego też zarzuciłem pytanie bo miałem wątpliwości. Napisałeś jednak tak enigmatycznie, że sądziłem, że mówisz, że coś takiego nie miało miejsca.

Jeśli uraziłem ...

no co Ty. Ja się nie urażam.
Każdy ma swoje zdanie i wyraża opinie. I o to (wg mnie) chodzi. Następnie ktoś korzysta z opinii innych lub nie. I też o to chodzi. Minusem forumowych postów jest to, że jak się robi skrót myślowy, w założeniu autora oczywisty, to dla czytelnika wcale tak oczywisty być nie musi. Luzik więc i bawmy się tym co lubimy.

Ale, ale... tak łatwo od moich sznurków się nie uwolnicie





Inny wariant. Zmniejszone. Inna nić. Wielkość pęta chyba bliższa realiom. Dalej jednak za gruba . Muszę znaleźć jakiś cieńszy materiał. Myślę nawet o drucie ołowianym

Jak nie trafię na inny materiał (nić) która ostatecznie mi podpasuje to odpuszczę te linki po prostu, poprzestając na "poprzeczce" łączącej żurawiki.
Lepiej bowiem żeby tych linek nie było, niż były "słabe".

[kl43]

Jeśli masz dostęp do długich włosów to spróbuj, ładnie by wyszły wtedy węzły na linach.
pozdrawiam Krzysztof

[Sztuk 4]

Według mnie te pierwsze linki wyglądają jak najbardziej realistycznie (splot, kolorystyka) i trzymają skalę - patrz zdjęcie archiwalne - ja bym tego nie zmieniał, a pomysł z użyciem do tego celu długich włosów to jakieś nieporozumienie.

Przypomnę wypowiedź Krzysztofa z której jasno wynika, że nie chodzi mu o wielkość tych linek, tylko o to, że one były tam zawieszane, gdyby rzeczywiście chodziło o ich wielkość to wystarczyło napisać coś w tym stylu : "dobrze to wygląda, tylko można je troszkę skrócić".
Dopiero, po zobaczeniu zdjęć, że jednak tak mocowano te liny, to nagle okazało się, że chodziło o to, że nie trzymają skali
"Ja nie neguję, a cytując Ciebie staram się przekonać o nietrafności tego rozwiązania.
Liny lub siatki zazwyczaj znajdują się w łodzi lub w jej pobliżu w miejscu do tego przeznaczonym.Z rozwiązaniem proponowanym na zdjęciu nie spotkałem się, bez obrazy przypomina to troszkę rozwieszone pranie."

[Mateusz Skałecki]

Grzegorzu, Panowie
Wyraziłem swoją opinię na temat.Nie spotkałem takiego rozwiązania lin w realu tylko na zdjęciach

No jasne, przecież te zdjęcia to na pewno nie z realu, to jak to mówią płaskowziemcy: CGA

[Tempest]

...to jak to mówią płaskowziemcy: CGA

Nie chciałabym zwiększać zbytnio swojego "śladu węglowego" wklepując skrót "CGA" do przeglądarki a potem marnować iluś tam minut a może nawet kwadransów mojego cennego aczkolwiek pewnie marnego a może nawet i nikczemnego życia na wyłuskanie z wyników wyszukiwania "o sssooo chodzi" więc poproszę o jego rozwinięcie

[mr.jaro]

Jeśli masz dostęp do długich włosów to spróbuj, ładnie by wyszły wtedy węzły na linach.

Oj, oj, w tytule watku "stoi" napisane 1:100, a nie 1:700.