[Budowa od podstaw] Czołg ciężki PzKpfw VI Tiger I Spät
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Witam!
Jeśli chodzi o malowanie, to sprawa wygląda następująco.
Przy malowaniu wykorzystuje technike, którą opanowałem dzięki pomocy Wujka Andrzeja.Dokładnie opisał mi ją w Porąbce.Jeszcze raz serdecznie mu za to dziękuje
Jest to metoda "kropelkowa".Sprawdza sie przy malowaniu farbami matowymi (Humbrol, Revell).Farba nakładana jest poprzez nanoszenie na powierzchnie 2-3 mm kropelek farby, które nakładamy na wzór plastrów miodu...tak nałożone krople zlewają się ze sobą tworząc idealnie gładką powierzchnie.Żanych smug czy zacieków
Technika ta sprawdza sie doskonale na małych i średnich powierzchniach.
Przy większych bywa różnie...trzeba zadbać o to by farba w którymś miejscu nie zaschła.Gdyby tak się stało widoczna będzie granica zaschniętej i nowo nałożonej farby-krople nie zleją się ze sobą.
Jeśli chodzi o warstwy.Zależa one od powierzchni.Na impregnowaną powierznie wystarcza jedna warstwa (to samo tyczy sie modeli plastikowych).W przypadku czystego kartonu wymagane są dwie warstwy.Pierwsza wsiąknie częściowo w karton...
Technike tą radze wypróbować na kawałku kartonu, nie odrazu na modelu.
Nie każda farba ma odpowiednie właściwości do takiego typu malowania.
W moim przypadku malowania Tigera kolory czarny (H33), ciemoszary (H67), jasnożółty (H94) i jasnoniebieski (H144) kryją idealnie.
W przypadku innych kolorów...trzeba próbować.
Jeśli są jeszcze jakieś pytania, proszę pisać.
Pozdrawiam serdecznie!
Jeśli chodzi o malowanie, to sprawa wygląda następująco.
Przy malowaniu wykorzystuje technike, którą opanowałem dzięki pomocy Wujka Andrzeja.Dokładnie opisał mi ją w Porąbce.Jeszcze raz serdecznie mu za to dziękuje
Jest to metoda "kropelkowa".Sprawdza sie przy malowaniu farbami matowymi (Humbrol, Revell).Farba nakładana jest poprzez nanoszenie na powierzchnie 2-3 mm kropelek farby, które nakładamy na wzór plastrów miodu...tak nałożone krople zlewają się ze sobą tworząc idealnie gładką powierzchnie.Żanych smug czy zacieków
Technika ta sprawdza sie doskonale na małych i średnich powierzchniach.
Przy większych bywa różnie...trzeba zadbać o to by farba w którymś miejscu nie zaschła.Gdyby tak się stało widoczna będzie granica zaschniętej i nowo nałożonej farby-krople nie zleją się ze sobą.
Jeśli chodzi o warstwy.Zależa one od powierzchni.Na impregnowaną powierznie wystarcza jedna warstwa (to samo tyczy sie modeli plastikowych).W przypadku czystego kartonu wymagane są dwie warstwy.Pierwsza wsiąknie częściowo w karton...
Technike tą radze wypróbować na kawałku kartonu, nie odrazu na modelu.
Nie każda farba ma odpowiednie właściwości do takiego typu malowania.
W moim przypadku malowania Tigera kolory czarny (H33), ciemoszary (H67), jasnożółty (H94) i jasnoniebieski (H144) kryją idealnie.
W przypadku innych kolorów...trzeba próbować.
Jeśli są jeszcze jakieś pytania, proszę pisać.
Pozdrawiam serdecznie!
Przemek, dzięki za dokładny opis. O takiej metodzie jeszcze nie słyszałem, ale na pewno ją wypróbuję.
Pozdrawiam i czekam na dalsze postępy z Tygrysem.
Pozdrawiam i czekam na dalsze postępy z Tygrysem.
W budowie: BAC Lightning
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
Laserożernym szkieletożercom mówimy twarde i stanowcze raczej nie.
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Witam, tak się Przemku zastanawiam, czy nie lepiej byłoby zainwestować w areograf, bo efekt jest dużo lepszy, roboty mniej, a ceny areo systematycznie spadają...
Ukończone: M 113 Fitter
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Witam!
Powoli prace posuwają się naprzód
Postanowiłem najpierw montować koła z podwójnym bandażem, aby gąsienica nakładała się prosto...
Na fotkach wahacze z obu stron, pomalowane pierwszą warstwą
Detale osi...
Oraz koła na swoim miejscu...
Teraz, kiedy trochę mniej nauki może przyśpieszę z klejeniem
C.d. relacji wkrótce
Pozdrawiam!
Powoli prace posuwają się naprzód
Postanowiłem najpierw montować koła z podwójnym bandażem, aby gąsienica nakładała się prosto...
Na fotkach wahacze z obu stron, pomalowane pierwszą warstwą
Detale osi...
Oraz koła na swoim miejscu...
Teraz, kiedy trochę mniej nauki może przyśpieszę z klejeniem
C.d. relacji wkrótce
Pozdrawiam!
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7