Już powróciłem z Słowacji :?
Na celników nie trafiłem,
a skrzynia sprawdziła się w 100% i modele dotarły bez szwanku !
Pierwszego dnia załapaliśmy się na spotkanie przy piwie w knajpce gdzie spotykają się tamtejszy modelarze
Następnego dnia udaliśmy sie na miejsce wystawy w mieście
Martin
Bardzo fajna impreza, masa modeli, sympatyczni ludzie i co mnie zdziwiło część osób zna mnie i moje modele bo zaglądają na nasze fora
Mój model zdobył pierwsze miejsce w klasie Modele Szkutnicze
Po wystawie udaliśmy się do małej miejscowości
Jasenska Dolina
Zaliczyłem wspinaczkę na szczyt góry, a po powrocie była uczta przy pieczonej świni, kwaśnicy, owczym serze i beczkach piwa
Wspaniali ludzie, dobra kuchnia, i piękne widoki czegoż chcieć więcej! No ale można
Do Polski przywiozłem wspaniałe suweniry:
3 nowe modele
I najcenniejszy prezent czyli książkę którą dostałem od
Ivan,a jeszcze takiej nie widziałem, a zawiera masę dokumentacji zdjęć i opisów do schnellbootów
Obiecałem z niej zrobić Schnellboota typu S-100 w wersji artyleryjskiej