[Budowa od podstaw] Czołg ciężki PzKpfw VI Tiger I Spät
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Hmmm.... myślę, że niedobrze byłoby oddzielać wtrętów o wykonywaniu pewnych elementów lub też o malowaniu (brudzingu) od relacji, której wtręty dotyczą. Właśnie w relacji z budowy jest ich miejsce. Wszak wtręty dotyczą konkretnego modelu, a nie tricków modelarskich w szerokim tego słowa znaczeniu. Nie sądzę, aby wtręty zginęły wśród wpisów wyrażajacych podziw (nie bardzo wiem, dlaczego nazywa się je wazeliniarskimi) dla pracy Przemka. Przecież w czyśćcu (z pewnością relacja Przemka trafi do archiwum) Przemek może przetrzebić zbędne posty.
I jeszcze jedno. Pośpiech jest niezbędny przy łapaniu pcheł. Przy budowie modelu od podstaw jest wręcz szkodliwy. Przemku nie spiesz się. Trzymaj dotychczasowe tempo i poziom. Mimo, że jest to mój pierwszy post w Twoim wątku, relację obserwuję od samego początku. I tak trzymaj.
Uśmiech pancerniaka żołnierza dla pancerniaka modelarza....
I jeszcze jedno. Pośpiech jest niezbędny przy łapaniu pcheł. Przy budowie modelu od podstaw jest wręcz szkodliwy. Przemku nie spiesz się. Trzymaj dotychczasowe tempo i poziom. Mimo, że jest to mój pierwszy post w Twoim wątku, relację obserwuję od samego początku. I tak trzymaj.
Uśmiech pancerniaka żołnierza dla pancerniaka modelarza....
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Dziękuje za posta Edmund... sam nie wiedziałem co mam myśleć o tym wszystkim
Fakt że model projektuje i kleję już długo...ale tak jak napisałeś pośpiech nie jest tu wskazany. Często zdarza mi się że przez tydzień nic nie pokleje, bo czasu nie ma...czasem ochoty. Najważniejsze żeby model skończyć, co napewno nastąpi.
Fakt że model projektuje i kleję już długo...ale tak jak napisałeś pośpiech nie jest tu wskazany. Często zdarza mi się że przez tydzień nic nie pokleje, bo czasu nie ma...czasem ochoty. Najważniejsze żeby model skończyć, co napewno nastąpi.
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
PzKpfw VI Tiger I
Witam!
Jak zapowiadałem wcześniej przedstawię mój sposób nakładania metaliziera Humbrola 27003.
Farba ta bardzo szybko schnie...co strasznie utrudnia nakładanie jej pędzlem.
Postanowiłem więc użyć do tego celu czegoś innego.Do nakładania farby użyłem wacika.Moczę go w dobrze rozmieszanej farbie...
...potem są dwa wyjścia.Albo nakładać jeszcze mokrą farbę, a potem polerować, lub odczekać kilka godzin i wcierać już gotowy połysk
Wcieranie zaschniętej farby super efekt...co zresztą widać na gąsienicy
Możemy nasączyć wacik tak aby można było nakładać farbę na małe powierzchnie...co sprawdziło się przy waloryzacji kół Jagdpanthery...
Czy kół Tigera...
Bo nałożeniu metaliziera można jeszcze poprawić efekt suchym pędzlem, farbą danego koloru.
Pozdrawiam!
Jak zapowiadałem wcześniej przedstawię mój sposób nakładania metaliziera Humbrola 27003.
Farba ta bardzo szybko schnie...co strasznie utrudnia nakładanie jej pędzlem.
Postanowiłem więc użyć do tego celu czegoś innego.Do nakładania farby użyłem wacika.Moczę go w dobrze rozmieszanej farbie...
...potem są dwa wyjścia.Albo nakładać jeszcze mokrą farbę, a potem polerować, lub odczekać kilka godzin i wcierać już gotowy połysk
Wcieranie zaschniętej farby super efekt...co zresztą widać na gąsienicy
Możemy nasączyć wacik tak aby można było nakładać farbę na małe powierzchnie...co sprawdziło się przy waloryzacji kół Jagdpanthery...
Czy kół Tigera...
Bo nałożeniu metaliziera można jeszcze poprawić efekt suchym pędzlem, farbą danego koloru.
Pozdrawiam!
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
Witam po długiej przerwie...
Niestety...praca zabiera mi zbyt wiele czasu i nie mam narazie zbyt wiele czasu na klejenie. Możliwości zresztą też, bo pracuje za granicą.
Za miesiąc lub dwa postaram urządzić sobie warsztat...
Weekend spędziłem w domu...także miałem troche czasu, by posiedzieć na kołami...
Dodałem kilka detali (śrubki ). Zielony i brąz to pierwsze warstwy i wyglądają troche blado...
Mam nadzieje że fotki się spodobają. W miare możliwości będe pisał i pokazywał dalsze postępy.
Chciałbym serdecznie podziękować Wujkowi Andrzejowi za wszystkie porady, jakich mi udzielił. Bez tego nie udało by mi się osiągnąć tego wszystkiego.
Pozdrawiam, trzymajcie się
Niestety...praca zabiera mi zbyt wiele czasu i nie mam narazie zbyt wiele czasu na klejenie. Możliwości zresztą też, bo pracuje za granicą.
Za miesiąc lub dwa postaram urządzić sobie warsztat...
Weekend spędziłem w domu...także miałem troche czasu, by posiedzieć na kołami...
Dodałem kilka detali (śrubki ). Zielony i brąz to pierwsze warstwy i wyglądają troche blado...
Mam nadzieje że fotki się spodobają. W miare możliwości będe pisał i pokazywał dalsze postępy.
Chciałbym serdecznie podziękować Wujkowi Andrzejowi za wszystkie porady, jakich mi udzielił. Bez tego nie udało by mi się osiągnąć tego wszystkiego.
Pozdrawiam, trzymajcie się
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7
- Mariusz Kita
- Posty: 194
- Rejestracja: pt sty 06 2006, 15:13
- Lokalizacja: czestochowskie
- Przemek W.
- Posty: 360
- Rejestracja: wt sie 31 2004, 11:02
- Lokalizacja: Nysa
- x 7