) do jednorazowego wydrukowania. Jak coś z nimi sknocę - poprawek już nie będzie...*[Relacja/Samochód] Jelcz 272 MEX - MPK Łódź
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
-
Heinrich Kosmala
- Posty: 2212
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Cześć. Raczej ani nie nitka ani gumka recepturka. W Nysie był to kabelek od twardego dysku, tutaj chyba się nie sprawdzi. Sprawa wyjaśni się w swoim czasie tj. kiedy do tego etapu się dowlokę, ale dzięki za sugestie. Na razie znowu szlifowanie i wyrównywanie tego i owego - żona zaczyna mnie podejrzewać o jakieś schorzenie umysłowe z tym "piłowaniem" 
Cześć.
Czas na drobną aktualizację. Prace lakiernicze przy nadwoziu trwają nadal. Aby nieco odpocząć od nich zabrałem się za koła. W tym przypadku największe wyzwanie stanowią dla mnie Trilexy (po nich będzie zabawa z bieżnikiem). Jak na moje umiejętności to mocno skomplikowany i trudny element. Na zdjęciach pokazuję obecny stan prac. Tradycyjnie to drugie podejście - pierwsze poszło do kosza, a to zobaczymy...
Jakiś czas temu pawelelka77 podesłał mi namiar na budowaną przez słowackiego modelarza Škodę RTO link, który swój model oparł na bazie wycinanki z ADW. Wychodzi mu świetnie, a relacja na bank zainteresuje osoby zainteresowane tematem. Swoją drogą ciekawie się ułożyło, że ja buduję MEXa na bazie czeskiego modelu, a Słowak w oparciu o polski model.
Pozdrawiam!
Czas na drobną aktualizację. Prace lakiernicze przy nadwoziu trwają nadal. Aby nieco odpocząć od nich zabrałem się za koła. W tym przypadku największe wyzwanie stanowią dla mnie Trilexy (po nich będzie zabawa z bieżnikiem). Jak na moje umiejętności to mocno skomplikowany i trudny element. Na zdjęciach pokazuję obecny stan prac. Tradycyjnie to drugie podejście - pierwsze poszło do kosza, a to zobaczymy...
Jakiś czas temu pawelelka77 podesłał mi namiar na budowaną przez słowackiego modelarza Škodę RTO link, który swój model oparł na bazie wycinanki z ADW. Wychodzi mu świetnie, a relacja na bank zainteresuje osoby zainteresowane tematem. Swoją drogą ciekawie się ułożyło, że ja buduję MEXa na bazie czeskiego modelu, a Słowak w oparciu o polski model.
Pozdrawiam!
Mam propozycję metody na bieżnik... jeszcze nie próbowałem bo niedawno wymyśliłem.
Nie jestem pewny jakiego kształtu powinna być kostka bieżnika, ale jak mnie pamięć nie myli były to romby.
Myślę, że można to by było wykonać tak...
owijamy koło siatką o oczku wielkości tejże kostki, następnie nakładamy jakąś kleistą wolno schnącą masę np rzadka szpachlówka, gęsta farba, jakiś klej czy pasta do zębów ( pozdrawiam inspiratora). Czekamy aż lekko podeschnie i zwiąże się z podłożem by można było ową siatkę delikatnie zerwać tak by w miejscu jej spoczynku powstała szczelina. Po usunięciu siatki trzeba by było całość dobrze wysuszyć i zabezpieczyć przed uszkodzeniem.
Co Ty na to?
Nie jestem pewny jakiego kształtu powinna być kostka bieżnika, ale jak mnie pamięć nie myli były to romby.
Myślę, że można to by było wykonać tak...
owijamy koło siatką o oczku wielkości tejże kostki, następnie nakładamy jakąś kleistą wolno schnącą masę np rzadka szpachlówka, gęsta farba, jakiś klej czy pasta do zębów ( pozdrawiam inspiratora). Czekamy aż lekko podeschnie i zwiąże się z podłożem by można było ową siatkę delikatnie zerwać tak by w miejscu jej spoczynku powstała szczelina. Po usunięciu siatki trzeba by było całość dobrze wysuszyć i zabezpieczyć przed uszkodzeniem.
Co Ty na to?
Ostatnio zmieniony ndz sty 15 2012, 20:37 przez gnam, łącznie zmieniany 1 raz.
Janku, gdybyś wiedział - co to jest "pszejcie dla pirsych" (ostatnia kartkówka w gimnazjum), to wiedziałbyś - co to są "rąby".kierownik pisze: Ale co to są te "rąby", bo jakoś nie kumam?
Kolega się przejęzyczył ... :-)
Jacob, sory ... fajny model się szykuje.
Pozdrawiam
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!