[R - koniec] Junkers F-13, budowa próbna, 1:33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
-
- Posty: 53
- Rejestracja: sob cze 26 2010, 23:42
Zalezy jak na to patrzec Panie Wujku ..mozna sobie kontrolowac szpare wszystko zalezy od grubosci elementu jaki sie wlozy wsrodek...A co do komplikowania sobie zycia to mozna raz to zrobic i miec na dlugi czas...a pozatym to Pan Henryk prosil o porade wiec ja dostal...Ladniej bylo by sie odezwac jak prosil o porade a nie krytykowac kogos jak ktos juz cos doradzil...
cierpliwosc to skarb jakiego nie mozna kupic...
W budowie: Bf 109 E-4
zbudowane: Ju 87 d-3
Olo
W budowie: Bf 109 E-4
zbudowane: Ju 87 d-3
Olo
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
tomaszuolemski .
Twierdzisz że temperaturą utrwalisz poszerzoną na linijce szparę ? Jeśli tak to utrwalisz również jej " prostolinijny" kształt . Prawda że to logiczne ? Jak będzie się zachowywała , pozbawiona przynajmniej części elastyczności i utwardzona , przecięta wzdłuż rurka w czasie wyginania ?
Ja podobne eksperymenty mam już za sobą a ty nawet nie sprawdziłeś efektów swojej " porady " .
Czytałem wielokrotnie podobne wydumane porady i tak jak w tym przypadku przed nimi ostrzegałem .
Przepraszam Henryku , już więcej dyskusji z mojej strony nie będzie .
Twierdzisz że temperaturą utrwalisz poszerzoną na linijce szparę ? Jeśli tak to utrwalisz również jej " prostolinijny" kształt . Prawda że to logiczne ? Jak będzie się zachowywała , pozbawiona przynajmniej części elastyczności i utwardzona , przecięta wzdłuż rurka w czasie wyginania ?
Ja podobne eksperymenty mam już za sobą a ty nawet nie sprawdziłeś efektów swojej " porady " .
Czytałem wielokrotnie podobne wydumane porady i tak jak w tym przypadku przed nimi ostrzegałem .
Przepraszam Henryku , już więcej dyskusji z mojej strony nie będzie .
-
- Posty: 53
- Rejestracja: sob cze 26 2010, 23:42
Wujku, Spacerem nie musi byc linijka ,moga byc to np. blaszki (po angielsku shims) ,ktore mozna dostac w jakiej sie chce grubosci i ciac jak papier i wycinac rozne ksztaly. Nie musi to byc koniecznie linia prosta...Zmiana wartosci mechanicznych plastiku zalezy od wielu czynnikow(temperatura i czas nagrzewania) to dwie podstawowe ,ale tez kazdy plastik ma domieszki ktore decyduja o tym jak material przyjmuje cieplo jak sie zachowuje podczas chlodzenia itp... To byla tylko opcja dla Pana Henryka, moze jak bedzie chcial to pobawi sie w to a jak nie to poprostu zapomni...Pozdrawiam
cierpliwosc to skarb jakiego nie mozna kupic...
W budowie: Bf 109 E-4
zbudowane: Ju 87 d-3
Olo
W budowie: Bf 109 E-4
zbudowane: Ju 87 d-3
Olo
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Wujku Andrzeju, Tomaszolemski,
z mojego punktu widzenia nie ma ani problemu ani różnicy poglądów. Forum jest miejscem, gdzie między innymi wymienia się doświadczenia. Czy się do nich zastosuje – to zależy od „budowniczego“. W tym przypadku przemawiają do mnie argumenty Wujka – możliwa utrata elastyczności takiej „uszczelki“ z koniecznością dodatkowego, „uciążliwego“ klejenia.
Części centropłata...
...złożone i przyklejone do kadłuba, owiewki też już są na swoim miejscu.
Nie ma klasycznych dźwigarów, centropłat jest przyklejony na styk bezpośrednio do kadłuba a do centropłata skrzydła. Ponieważ powierzchnia klejenia jest duża a skrzydła „lekkie“, nie oczekuję tu problemów natury wytrzymałościowej.
z mojego punktu widzenia nie ma ani problemu ani różnicy poglądów. Forum jest miejscem, gdzie między innymi wymienia się doświadczenia. Czy się do nich zastosuje – to zależy od „budowniczego“. W tym przypadku przemawiają do mnie argumenty Wujka – możliwa utrata elastyczności takiej „uszczelki“ z koniecznością dodatkowego, „uciążliwego“ klejenia.
Części centropłata...
...złożone i przyklejone do kadłuba, owiewki też już są na swoim miejscu.
Nie ma klasycznych dźwigarów, centropłat jest przyklejony na styk bezpośrednio do kadłuba a do centropłata skrzydła. Ponieważ powierzchnia klejenia jest duża a skrzydła „lekkie“, nie oczekuję tu problemów natury wytrzymałościowej.
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:23 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 3 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Części skrzydeł.
Właśnie sobie przypomniałem kłopoty ze skrzydłami „Super Electry“ (łączenie dwóch połówek w całość na krawędzi natarcia!) i postanowiłem spróbować, czy w tym modelu połączone nie pasowałyby na jedną stronę – pasują!!!
Najpierw skleiłem całe skrzydło, potem wsunąłem keson usztywniający. Można oczywiście odwrotnie (keson do dolnej powierzchni skrzydła, okleić górną powierzchnią) – to kwestia przyzwyczajeń modelarskich - dla mnie jest tak wygodniej.
W wycinance brakuje (albo przegapiłem?) paska blachy pokrywającej łączenie centropłata z resztą skrzydła, ta jak to np.
tutaj widać – dorobiłem więc.
Coraz lepiej wychodzi mi formowanie „srebrnego” papieru, całkowicie zadowolony (krawędź natarcia skrzydła) jeszcze nie jestem – ale następnym razem!
Teraz mogło by toto prawie już latać...
Właśnie sobie przypomniałem kłopoty ze skrzydłami „Super Electry“ (łączenie dwóch połówek w całość na krawędzi natarcia!) i postanowiłem spróbować, czy w tym modelu połączone nie pasowałyby na jedną stronę – pasują!!!
Najpierw skleiłem całe skrzydło, potem wsunąłem keson usztywniający. Można oczywiście odwrotnie (keson do dolnej powierzchni skrzydła, okleić górną powierzchnią) – to kwestia przyzwyczajeń modelarskich - dla mnie jest tak wygodniej.
W wycinance brakuje (albo przegapiłem?) paska blachy pokrywającej łączenie centropłata z resztą skrzydła, ta jak to np.
tutaj widać – dorobiłem więc.
Coraz lepiej wychodzi mi formowanie „srebrnego” papieru, całkowicie zadowolony (krawędź natarcia skrzydła) jeszcze nie jestem – ale następnym razem!
Teraz mogło by toto prawie już latać...
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:24 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 3 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Teraz segment silnika. Ramę zrobilem z 2 mm pręcików aluminiowych – wygląda na zdjęcia nieco „przyduże”, na żywo zupełnie normalnie – w oryginale byłyby to rurki o srednicy ok. 65 mm.
Na podstawie tego zdjęcia zrobiłem rysunek silnika. Jestem ciekaw, ile z tego da się zrealizować – ja niestety nie niki68...
Biorę sie za pracę.
Na podstawie tego zdjęcia zrobiłem rysunek silnika. Jestem ciekaw, ile z tego da się zrealizować – ja niestety nie niki68...
Biorę sie za pracę.
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:31 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
W tzw. międzyczasie zrobiłem jeszcze raz śmigło – teraz obraca się tak jak trzeba...
Przy tej okazji moje „narzędzia“ do robienia otworów; przy małych częściach tak dla mnie wygodniej i bezpieczniej, niż przy używaniu miniwiertarki.
Mocowanie (zabezpieczenie) śmigła do wału napędowego składa się prawie tylko z otworów, musiałem wzmocnić CA. Zastosowałem też bajcę do drewna – wygląda to teraz (moim zdaniem) o wiele naturalniej.
Pierwsza przymiarka do bloku silnika i cylindrów...
...trochę za bardzo zaufałem swojej umiejętności oceny odległości na oko (odstępy między cylindrami), zobaczę, czy to się da jeszcze skorygować. Widać właściwie tylko na makro, ale sumienie nie pozwala spokojnie spać...
Przy tej okazji moje „narzędzia“ do robienia otworów; przy małych częściach tak dla mnie wygodniej i bezpieczniej, niż przy używaniu miniwiertarki.
Mocowanie (zabezpieczenie) śmigła do wału napędowego składa się prawie tylko z otworów, musiałem wzmocnić CA. Zastosowałem też bajcę do drewna – wygląda to teraz (moim zdaniem) o wiele naturalniej.
Pierwsza przymiarka do bloku silnika i cylindrów...
...trochę za bardzo zaufałem swojej umiejętności oceny odległości na oko (odstępy między cylindrami), zobaczę, czy to się da jeszcze skorygować. Widać właściwie tylko na makro, ale sumienie nie pozwala spokojnie spać...
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:32 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.