galion skończony. Nie robiłem tego z wycinanki, zamiast tego użyłem masy Green Stuff. Tarcza to kawałek miedzianej blaszki. Jedynie skrzydła i klinga zostały kartonowe. Ręce wzmocniłem drutem. bałem się, że mogą się zgiąć. Całość pokryłem czarnym podkładem AK, następnie Vallejo 70.801, cienie tamiya i wash własnej produkcji z olei VanGogh'a. Ja jestem zadowolony z tego kawałka masy. Mam mega satysfakcję, że udało mi się zrobić coś, co trochę uplastyczni ten żaglowiec. Pewnie się gdzieś znajdzie coś, co można poprawić, ale zostawiam tak, jak jest. traktuję jako rozgrzewkę przed De Zeven Provinzien
PZDR
