Modelarskie marzenia
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1
zanim wyskocza z kolejnym messerkiem , tygryskiem czy bismarkiem [/quote]
Wydaje mi się, że przykładem takiego powielania tematu jest wydawnictwo MODELIK:
- najpierw czołg BT-2, zaraz potem BT-5 a różnica niewielka
- Jak 23 "Flora", Jak 17 "Feather", Jak 15 "Feather", Jak 17 W . . . w/g mnie totalny bezsens...
Choć nie sklejałem tych modeli, to jednak uważam że taka polityka zmniejsza atrakcyjność wydawnictwa. Jak mówiło się za komuny - "to samo tylko w kolorze"
Serdecznie pozdrawiam !!!
Wydaje mi się, że przykładem takiego powielania tematu jest wydawnictwo MODELIK:
- najpierw czołg BT-2, zaraz potem BT-5 a różnica niewielka
- Jak 23 "Flora", Jak 17 "Feather", Jak 15 "Feather", Jak 17 W . . . w/g mnie totalny bezsens...
Choć nie sklejałem tych modeli, to jednak uważam że taka polityka zmniejsza atrakcyjność wydawnictwa. Jak mówiło się za komuny - "to samo tylko w kolorze"
Serdecznie pozdrawiam !!!
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1
Nie za ostry, ale z drugiej strony niezbyt właściwy, bo:dr Manfred pisze:P.S. Jeśli mój post jest zbyt ostry to proszę o usunięcie go z listy !
o atrakcyjności i idących za nią wynikach sprzedaży może powiedzieć jedynie wydawca. W tym konkretnym przypadku oparł się na różnoforumowych marzeniach modelarzy - jeden chce taką odmianę samolotu, inny inną, a jeszcze inny w jeszcze innym malowaniu. Wydawca spełnił te marzenia za jednym zamachem. Brać - wybierać. A według Ciebie poszerzenie wyboru w jakimś temacie to brak atrakcyjności !dr Manfred pisze: uważam że taka polityka zmniejsza atrakcyjność wydawnictwa. Jak mówiło się za komuny - "to samo tylko w kolorze"
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1