Polatajmy samolotem

hide · Post autor: **hide** » pt sty 13 2006, 7:31

Kat666 jeśli myślimy o tych samych silnikach... to były one tworzone dla Soyuzów. mają podwójny obieg tzn to co pozostaje nie wykrozystane (około 70% podobno) zostaje spalone jeszcze raz co znacznie zwiększa wydajność. co ciekawe te silniki nigdy nie zostały zastosowane w rosyjskiej konstrukcji. władzom rosjan nie chciało się czekać na końcowy efekt i zamiast 5 silników tego rodzaju zamontowano, żebym nie skłamał, bodajrze 20 silników innego modelu. silniki trafiły do hangaru i po jakichs 20 latach je odkopano

amerykańce kupiły i teraz sie ciesza ^^

pozdrawiam
hide

Sebastian B. · Post autor: **Sebastian B.** » pt sty 13 2006, 12:23

Grzesiu , mi rówież mowe odcina jak widze jak się tu zaprzyjażniłeś z ciocią Kulturą . hehehe Jaka spokojna , stonowana wypowiedziedz , tak trzymaj

grzegorz · Post autor: **grzegorz** » pt sty 13 2006, 12:51

Ciotka kultura...Hm...Nie znam takowej.......A jeśli chodzi o kulturę to z nią jest tak jak z kobietami...Albo się o nich tylko nawija albo się z nimi spotyka...Hm.... Jakby to ująć, żeby nie naruszyć uczuć religijnych........No zdarza mi się je spotykać....

Pyzatym czegoś chyba nie zrozumiałem...Ja mam zawsze stonowane i spokojne wypowiedzi....Gdybyś zetknął się kiedyś z innym sposobem...tzn...ze to pech i spotkałeś mnie w pracy

:-?

...albo już ..właśnie wymagasz wizyty w poradni.....No ja osobiście nikomu tego nie życzę.....hihihihihi

grzegorz · Post autor: **grzegorz** » pt sty 13 2006, 12:52

Ciotka kultura...Hm...Nie znam takowej.......A jeśli chodzi o kulturę to z nią jest tak jak z kobietami...Albo się o nich tylko nawija albo się z nimi spotyka...Hm.... Jakby to ująć, żeby nie naruszyć uczuć religijnych........No zdarza mi się je spotykać....

Pyzatym czegoś chyba nie zrozumiałem...Ja mam zawsze stonowane i spokojne wypowiedzi....Gdybyś zetknął się kiedyś z innym sposobem...tzn...ze to pech i spotkałeś mnie w pracy

:-?

...albo już ..właśnie wymagasz wizyty w poradni.....No ja osobiście nikomu tego nie życzę.....hihihihihi

Ale to wszystko oczywiście daleko od tematu głównego....:-)

Prince28 · Post autor: **Prince28** » śr lut 01 2006, 21:34

hide pisze:Prawda jest taka że Su 27(35) i najnowszy MiG-29 dużo nie odbiegają jakością od amerykańskich myśliwców. z tego co wiem amerykańskie myśliwce nie mają systemów sterowania odchylenia dyszami. pozatym te 2 konstrukcje są NAJBARDZIEJ sterownymi samolotami świata mają najmniejszą możliwą wielkość jaka się udalo uzyskac i potężne w stosunku do wielkosci powierzchnie sterowe. pozatym amerykanie nie mają OKA czyli systemu IRST ten system namierzania uruchamiany z kasku pilota jest niewykrywalny przez systemy przeciwnika bo nie wysyła wiązek radarowych. Pozatym porównywać MiGa - 29 do F-15 ? no sukhoya to predzej ale nie miga to znacznie mniejszy samolot. uwarzam żę w starciu MiG-29 vs. F-16 (to odpowiednik tego samolotu u amerykanów) oraz Su-35 vs F-15 (albo wyżej) wygrali by rosjanie. inną kwestią jest ze amerykanie maja samolotów jak mruwek. Każda strona ma swoje zalety i tyle. nie ma mysliwca idealnego. ale rosjanie udowodnili juz wiele razy że nie są tak zacofani jak wszyscy sądzą. przykładem może byc chociażby MiG-19 tak naprawde jest to pierwszy ponad dźwiękowy samolot na świecie. nie uznano go za takiego bo przez ponad 10 lat był pod ścisła tajemnicą.

pozdrawiam
hide

Chyba trochę Cię poniosło jeśli chodzi o zachwalanie rosyjskich latadeł.
F-16 wytrzymuje 9G z pełnymi zbiornikami paliwa. Pod tym względem SU i MiG mają niemalże identyczne parametry.
IRST...tiaaa, jakoś dziwnie skojarzyło mi się z działkiem w AH-64.
Sterowanie za pomocą myśli-amerykanie też nad tym robili badania.
A cała ta zwrotność jest obecnie bardziej "pokazowym bajerem". Jeden F-16 może namierzyć i zestrzelić całą gromadkę Suk, czy Migów zanim te , niczego się nie spodziewające, pojawią się na horyzoncie.
A z tym Migiem 19 to już całkiem przesadziłeś. Takie bajki to puszczali w czasach "jedynie słusznego" socjalizmu

Pozdrawiam.

hide · Post autor: **hide** » czw lut 02 2006, 8:29

o MiG-19 wiem z filmu dokumentarnego któy nie powstał w rosji

zrobili go bodajrze francuzi.

pozdrawiam

grzegorz · Post autor: **grzegorz** » czw lut 02 2006, 8:55

mlodybm · Post autor: **mlodybm** » czw lut 02 2006, 9:17

Offtopy zawsze sa najpopularniejsze

Z tego co widze to toczy sie dyskusja kto lepszy.
To ja zapodam taki kawal (moze ktos słyszal):

Stany Zjednoczene Ameryki Północnej
Rok 2010
Nadszedł wielki kataklizm, zniszczyl setki tysiecy km^2 powierzchni.
Zginelo wiele istnien ludzkich, zniszczonych zostalo miliony budowli.
Zebrał sie sztab kryzysowy. Omawiano najwieksze straty.
Amerykanie strasznie nie mogli brzebolec utraty tajnych dokumentow, projektow, i planow, które pochlonela katastrofa.

Zaraz po rozejsciu sie wiesci o tragadi, caly swiad słał kondolencje.
Wszyscy wspolczuli, jednoczyli sie duchowo z Amerykanami, składali kondolencje etc.
Łączyli sie i Rosjanie:
Składamy najszczersze kondolencje bratniemu

narodowi,
a w razie potrzeby słurzymy kserokopiami.

P.S.
Co by offtopu z mej strony nie bylo:
Fajny ten samolot, i nie wiem czy moglby cobre wykonac samolot z napedem ciagnoacym.

mlodybm · Post autor: **mlodybm** » czw lut 02 2006, 9:23

kierownik pisze:W locie jest oczywiście manekinek. Ale własności lotne modelu i pilotaż są prawdziwe. Ciąg uzyskiwany z silnika przewyższa masę płatowca - dlatego model potrafi zrobić tzw."Kobrę Pugaczowa" - w oryginale wykonywaną na SU 27 - czyli na samolocie w którym również ciąg przewyższa masę, czy jakoś tak.

Wyedytowac wczesniejszego postu nie moglem

Takie male sprostowanie:
Ciag nie moze przewyzszac masy poniewaz masa jest jednostka licznosci (podobnie jak Mol)
Ciag conajwyzej mozemy porownywac z ciezarem

(ktos moze powiedziec ze sie czepiam szczegulow, ale psorka z fizyki nauczyla spostrzegac, ze szczeguly sa najwazniejsze)

Maciej · Post autor: **Maciej** » czw lut 02 2006, 12:39

Ale gdyby porównać siłę ciągu z siłą... ciążęnia to może byś zaakceptował pewien "skrót myślowy"

Pozdrawiam,
Maciej