A może by tak Mark V w 1:15 ????

[bigtank]

Heloł
Nie, nie , wersja z dwoma działami jest jak najbardziej w porządalu - Adamowicz- dzieki .... Wersja na planach to jest tzw wersja kompozit - hemafrodyta - z jednej strony mała barbetka z kaemami , a z drugiej strony działo . Moja wersja to tzw męska . Z tego co wyniuchałem na temat marków , to były różne mieszanki w zależności od okoliczności .. Tutaj dwa nowe drobiazgi - naciąg koła napędowego - upsss , alem się namordował żeby zrobić to cholerne korytko - wytłoczkę i na dokładkę zrobiłem za dużą śrubę do naciągu wrrr - nowa się właśnie formuje - oraz odlewane (chyba ) uchwyty do szekli - żeby wyciągać blaszanki z pola walki , bo były cholernie zdaje sie , ponoć zawodne .....I to chyba będzie wszystko odnośnie boków - teraz pewnie pora na kadłub hmmmmm .....
Pozdrawiam - Andrzej

[Bigmodel]

Witam.

Pięknie wyszły te boki.Podobają mi się.
Ja w swoim Marku właśnie skończyłem modelistować lewą barbete.
Jutro mam zamiar zacząć na nosić nity.
Swojego Marka chyba zrobię w wersji compozit - hemafrodyta - z jednej strony mała barbeta z kaemami , a z drugiej strony barbeta z działem.
Bo z dwoma barbetami z działami po bokach może mi się na półkę nie zmieścić.
Ale to się jeszcze zobaczy.

Pozdrawiam
Jacek.

[-ukash-]

a ja mam pytanko odnosnie wykonania tych katowniczków na obrzezach. Zwlaszcza interesuje mnie ten zaokraglony. Wszystkie sa odlewane? bo naprawde swietnie wygladaja:)

Pzdrowionka^_^

[Kstek]

Nie potrafię wyrazić podziwu dla Ciebie i Twojego profesjonalizmu Bigtanku. Po prostu genialne Brak mi słów

[bigtank]

Hej , to znowu ja
Ukash , pewnie że kątowniki są odlewane - wszyściutkie - problem mały jest z połączeniem ,ale jakoś się udaje zamaskować miejsca połączeń, a jak będzie widać to się ładnie błotkiem zamaskuje i już Kurcze próbowałem zrobić normalnie - z plastykowych kątowniczków sklejanych z pasków , ale wysiadłem przy pierwszym . Prawie dwa metry by było potrzeba na cały model . Na dole są fotki tego com ulepił z form do tej pory , są i kątowniki okrągłe rownież jak się dopatrzysz ..
Kstek dzięki za miluchy Bigi również - daj se siana z małym sponsonikiem - według mnie akurat model byłby bardzo brzydki , ale co tam moje zdanie - każdy może jak orze ...
Niżej fotka jak mniej więcej będzie wyglądał modelik z boku - już ze śrubkiem cholernym
Pozdrawiam - Andrzej

[Adamowicz]

Wracając do wersji kompozit (podoba mi się ta nazwa), to były to chyba efekty różnych zamian na polu walki (sprawny "męski" miał rozwalony jeden sponson, a rozwalony "żeński" mógł dostarczyć zapasowego z właściwej strony, tyle, że z karabinem ). Ponadto gdzieś doczytałem o wersjach pozbawionych jednego sponsona (otwór był zaślepiany płytą pancerną (!) ) - czyli czołg był bezbronny z jednej strony

Co do sponsonów w Mark IV to istnieje w tej materii wiele ciekawostek. Nie istniala możliwość zamiany lewo-prawo (po co komu czołg strzelający do tyłu ), ale między wersjami male - female tak! Co więcej sponsony musialy sie dawać łatwo odkręcać i wsunąć do wnętrza kadłuba (sic!) w celu transportu kolejowego. W przeciwnym wypadku Mark IV załadowany na platformę nie mieścił się na szerokość w skrajni.

[Kstek]

Mam jeszcze jedno pytanko: czego używasz do odlewania

[-ukash-]

Jak sie domyslam to pewnie jakis gumosil i zywica.

Mnie za to nurtuje inna rzecz.
Jak do jasnej ciansej zrobiles te bebny do sponsonow?
Mozna prosic o fotke formy?


pozdrawiam

[bigtank]

Witam po raz kolejny:)
Adamowicz , kolego drogi nawet nie wiedziałem , że takie numery były z Markami - muszę se siąść i poczytać cuś niecuś w tym temacie hmmm - to dlatego wokół barbet są same duże łby śrub ...od spodu na kątowniku również ...
Silikon to Gumosil WW a żywica to Axson F31 - tyle że dodaję do żywicy odrobinę zużytego tonera od kserokopiary dla uzyskania tego szarawego kolorku , coby podczas brudzenia nie wyskakiwały mnie paskudne żołte krawędzie czy inne nity lub śrubki jak się farba powyciera - idę po prostu na łatwiznę tu się muszę przyznać
Co do formy to pardon - masz tutaj Ukash tylko takie zdjęcie z żywicą w środku .. Po prostu jest jak widać jednoczęściowa , a ponieważ komplet już mam odlewów więc szkoda mi wyjąć niepotrzebny klamot - potem go nie wsadzę z powrotem - Zawsze zostawiam odlew żeby się forma nie niszczyła i nie deformowała - Jak ktoś robi odlewy to jest bardzo dobra rada przy okazji - nie raz na początku wyjmowałem powykrzywiane foremki z pudełka i klops... forma 0od nowa ... Również ponieważ jestem leniwy - zawsze staram się robić formy ( oryginały do odlewania) w jak najprostszy sposób - Broń Boziu robic formy trójdzielne czy jakies jeszcze bardziej popaprane
Myślę jak tu się zabrać za kadłub nie mając przekroju cholerka - improwizacją ??????? Hmmmmmm
Pozdrawiam - Andrzej

Psiakostka czy koniecznie cza poprawiać błędy typu kropka nad i ??? wrrrr

[Adamowicz]

Przekrój Wątpie czy ma jakąś wartość merytoryczną, ale zawsze można się pośmiać z autorów "Incredible Cross-sections" :
http://img128.imageshack.us/img128/9401 ... ram0sl.jpg