Fly Model 143 "Kruzensztern"- budowa
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Cos pieknego
"Pajeczynka" zaglowca to wlasnie to "COŚ"
Jesli mozna to czy moglbys zdradzic ...
jakie narzedzia wykorzystujesz do wiazania tych "supelkow"
Chodzi mi o wszelkiego typu pomocne "gadzety" typu szydelko, szpikulec...
widelec ..... a moze cos jeszcze.....
Najwazniejszym narzedziem jest "CIERPLIWOSC" ale te pomniejsze moga ja wspomoc...
aby sie nie zrazic....
Wspanialy zaglowiec....
"Pajeczynka" zaglowca to wlasnie to "COŚ"
Jesli mozna to czy moglbys zdradzic ...
jakie narzedzia wykorzystujesz do wiazania tych "supelkow"
Chodzi mi o wszelkiego typu pomocne "gadzety" typu szydelko, szpikulec...
widelec ..... a moze cos jeszcze.....
Najwazniejszym narzedziem jest "CIERPLIWOSC" ale te pomniejsze moga ja wspomoc...
aby sie nie zrazic....
Wspanialy zaglowiec....
Pozdrawiam
Już kiedyś pokazywałem jak wyglądają moje dłonie na tle olinowania ( przy budowie żaglowca Santa Maria) i raczej nadają się do łopaty, a nie do żonglowania pomiędzy nitkami.Romeks pisze: Jesli mozna to czy moglbys zdradzic ...
jakie narzedzia wykorzystujesz do wiazania tych "supelkow"
Chodzi mi o wszelkiego typu pomocne "gadzety" typu szydelko, szpikulec...
widelec ..... a moze cos jeszcze.....
Poniżej przedstawiam swoje narzędzia niezbędne przy olinowaniu.
Można je podzielić na trzy grupy: pęsety do chwytania, klamerki do naciągania, oraz widełki, szydełka do przewlekania .
Jak widać z fotek część narzędzi została zrobiona na potrzeby tego żaglowca. Są to igły osadzone na patyczkach od szaszłyków odpowiednio oszlifowane.
Wyjaśnić trzeba jeszcze do czego stosuje klamerki.
Po osadzeniu rei, każdą nitkę od niej przeprowadzam przez poszczególne bloczki i doprowadzam do właściwego kołka na kołkownicy, następnie do wolnego końca nitki przyczepiam klamerkę żeby nitka była cały czas naprężona. I tak po kolei wszystkie nitki odchodzące od rei. Gdy już wszystkie nitki mam zaczepione o kołki, ustawiam reje żeby miała odpowiedni kąt i była poziomo w stosunku do masztu. Po ustawieniu i sprawdzeniu czy wszystkie nitki przebiegają prawidłowo i są odpowiednio naciągnięte przyklejam nitki do kołków kropelką gluta. Następnie obcinam nitkę przy kołku wraz z klamerką. Buchty będą robione w późniejszym terminie osobno i zawieszane na kołkach
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli
Trzeba odkurzyć wątek, ale niewiele mam do pokazania. Ciągle walka z rejami. Myślę że już wkrótce zakończę montaż rei. Dzisiaj pokazuje fotki jak to wygląda po osadzeniu rej, a jeszcze przed naciągnięciem nitek.
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
powrót do żagli
witam
mam pytanie do twórcy modelu czy nie ma problemu z pianką w kadłubie?
robię a właścwie zaprzestałem prac nad bismarkiem właśnie taką samoą metodą to robiłem dodtakowo pokryłem go żywicą a potem szpachla no i po czasie jakieś 3 tygodnie zaczeły się schodki. Kadłub zaczoł dostawać zmarszczek burchli a początkowy efekt był zbliżony do twego (nie tak piękny ) teraz to wygląda gożej jak kupa w przedszkolu
PS dobry materiał na żagle to husteczki higieniczne
mam pytanie do twórcy modelu czy nie ma problemu z pianką w kadłubie?
robię a właścwie zaprzestałem prac nad bismarkiem właśnie taką samoą metodą to robiłem dodtakowo pokryłem go żywicą a potem szpachla no i po czasie jakieś 3 tygodnie zaczeły się schodki. Kadłub zaczoł dostawać zmarszczek burchli a początkowy efekt był zbliżony do twego (nie tak piękny ) teraz to wygląda gożej jak kupa w przedszkolu
PS dobry materiał na żagle to husteczki higieniczne
Lancer a kiedy nakładałeś szpachle na pianke i jaką warstwe ? Bo popełniłem kadłub bismarcka dokładnie tą metodą i wszystko po 4 tygodniach wygląda oki. Poszukaj po forum jest sporo opisów.
A jeśli chodzi o "burchle" to zrobiły mi się 2 przez to że warstwa szpachli była zbyt cięka - wydłubałem dziurke, zaszpachlowałem i działa
Pozdrawiam
P.S. robiłem to pierwszy raz więc bez śmiechu prosze
A jeśli chodzi o "burchle" to zrobiły mi się 2 przez to że warstwa szpachli była zbyt cięka - wydłubałem dziurke, zaszpachlowałem i działa
Pozdrawiam
P.S. robiłem to pierwszy raz więc bez śmiechu prosze
Piter cienka warstwa szpahla to możesz mieć recję razem z żywicą grubość jest może 3-4 mm. ale moim zdaniem to pianka też pracowała, gdyż żywica też dostała deformacji. teraz nie wiem co z tym zrobić bo szkoda może ktoś może mi zrobić ksero elementów wchodzących w skład kadłuba .....sam szkielet to jeszcze do uratowania ale osłony wałów to polecą