[Relacja/Kolej] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz - FINAŁOWA GALERIA str. 41
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
Patrzę jak zawsze z przyjemnością ale wydaje mi się, że ta pokrywa maźnicy nieco odstaje od Twojego poziomu. Ja bym to jajowate przetłoczenie odciął i przeszlifował od spodu. Bo teraz zbytnio wygląda na coś przyklejonego - za ostra różnica na linii przetłoczone-płaskie. Pocieszam się jedynie tym, że na model nikt przez lupę nie patrzy jak na powiększenie fotograficzne
- Precyzyjny
- Posty: 538
- Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polska
- x 25
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
Janku, na szczęście nikt nie ma w oku takiej lupy, a pokrywy oglądane z 30-40 cm wyglądają wystarczająco dobrze, żeby tego nie ruszać. Zresztą technicznie było by to raczej niemożliwe, szpachlówka Wamodu, którą użyłem, ma już z 10 lat, kupiłem ją jeszcze jak robiłem Ty2, chyba ze starości zwietrzała i zrobiła się krucha, pewnie przy próbie odklejania połamałaby się. Już wcześniej, jeszcze przed przyklejeniem, próbowałem te jajowate elementy szlifować od dołu, ale jak krawędzie robiłem na ostro, to brzegi kruszyły się i odłamywały. Z 20 wykonanych dekielków wybrałem 8 najładniejszych.
Pozdrawiam
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
Wkładając tyle pracy w model odżałowałbym jednak te kilkanaście PLN aby kupić nową.Precyzyjny pisze:szpachlówka Wamodu, którą użyłem, ma już z 10 lat
- Precyzyjny
- Posty: 538
- Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polska
- x 25
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
Tempest, 10 letnia masa szpachlowa to pikuś, wyobraź sobie, że ja mam już 23 lata tą samą żonę:)
Pozdrawiam
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
Nie przebijesz mnie kolego. Moja się ze mną męczy już 25 lat a w szafie mam 32 letnie humbrole, które jak się je potrząśnie słychać jak "chlupoczą". Chyba w łikend jakiegoś otworzę i spróbuję nim coś pomalowaćwyobraź sobie, że ja mam już 23 lata tą samą żonę:)
- Precyzyjny
- Posty: 538
- Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polska
- x 25
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
Koledzy, czy macie jakieś pomysły na wykonanie takiej karbowanej rury zasilającej, która dostarcza wodę z tendra do parowozu ?
Pozdrawiam
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2213
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
A jaka średnica, w oryginale albo 1:25?
- Precyzyjny
- Posty: 538
- Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polska
- x 25
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
W modelu ta rura ma mieć 5 mm średnicy, mierząc na zewnątrz w najszerszym miejscu.
Pozdrawiam
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
Rurka/słomka do napojów?
Re: [R/G] Precyzyjny Pu29-największy polski parowóz-metr szczęścia
To taki sam wyrób, jak strażacki wąż ssawny (ta sama średnica i przeznaczenie)- czyli kompozycja gumy i tkaniny na drucianej spirali. Trudno dopasować coś w skali tak, by pod lupą przypominało oryginał. Na przykład taki peszelek to nie spiralka, ale pierścienie:
http://sklep.led.com.pl/waz-karbowany-4 ... -1730.html
Większość słomek do napojów ma ostre karby. Zatem chyba pozostaje ręczna robota - na izolację z przewodu YDY nawinąć drut, ukształtować i zapuścić czymś gęstym (jak wikol). Można jeszcze bardziej sobie podnieść poprzeczkę i ten "gwint" na takiej rurce... wyrzeźbić. Wtedy pozostanie giętka. Albo nawinąć drut oporowy i prądem go, prądem
http://sklep.led.com.pl/waz-karbowany-4 ... -1730.html
Większość słomek do napojów ma ostre karby. Zatem chyba pozostaje ręczna robota - na izolację z przewodu YDY nawinąć drut, ukształtować i zapuścić czymś gęstym (jak wikol). Można jeszcze bardziej sobie podnieść poprzeczkę i ten "gwint" na takiej rurce... wyrzeźbić. Wtedy pozostanie giętka. Albo nawinąć drut oporowy i prądem go, prądem