R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Bry.
Ta stolarze mieli fach w rekach jak widać dokończyli półki na bagaż. Reszta ekipy zabrała się za popielniczki kosze na śmieci i podpórki półek. Taa jeszcze kran do WC i będzie gimnastyka by zamknąć wagon dachem. No to fotki.
Tyle na dziś.
Ta stolarze mieli fach w rekach jak widać dokończyli półki na bagaż. Reszta ekipy zabrała się za popielniczki kosze na śmieci i podpórki półek. Taa jeszcze kran do WC i będzie gimnastyka by zamknąć wagon dachem. No to fotki.
Tyle na dziś.
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Napisy na dole też powinny być pruską czcionką, tak jak numer taborowy.
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Kol mój wpływ na zakupioną kalkomanie był zerowy:)
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Bardzo ładna rzecz .
Coś więcej na temat techniki malowania/brudzenia ?
pzdr Grzegorz
Coś więcej na temat techniki malowania/brudzenia ?
pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Ja maluje w zależności od sytuacji, pędzel aero pucha różnie. A jeśli idzie o brudzenie to pigmenty albo rozpuszczam farby RENESANS w wodzie robię zawiesinę (brudną wodę zabarwioną farbami) i jadę pędzlem. Zawiesinę musisz sobie dobrać sam jej gęstość bo od tego zależy barwa ( jaśniejsza lub ciemniejsza) Po prostu metoda prób i błędów. No i tyle filozofii, mnie efekt zadowala.
Pozdro Piotr.
Pozdro Piotr.
Re: R / Wagon osobowy Bi29 / 1:25
Bry.
Taa długo mnie nie było bo dach sprawiał mi wiele trudności. Mówię tu o jego uformowaniu na końcach oraz klejeniu do pudla wagonu. Ale myślę że jako tako to wygląda. Teraz jeszcze haki węże lekkie brudzenie na burtach i mogę go postawić koło Okzetki No to jedziem.
Powoli trzeba pomyśleć nad czymś nowym, bo nuda zabija
Pozdrawiam Piotr.
Taa długo mnie nie było bo dach sprawiał mi wiele trudności. Mówię tu o jego uformowaniu na końcach oraz klejeniu do pudla wagonu. Ale myślę że jako tako to wygląda. Teraz jeszcze haki węże lekkie brudzenie na burtach i mogę go postawić koło Okzetki No to jedziem.
Powoli trzeba pomyśleć nad czymś nowym, bo nuda zabija
Pozdrawiam Piotr.