[Relacja] Betjuszka dla Miszy

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
niki68
Posty: 425
Rejestracja: pt mar 28 2008, 22:46
Lokalizacja: Łuków
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: niki68 »

Witaj

Miodek, miodek, miodek.

A ten pa-piór żółcieńki to z czego, że tak się ładnie dał nasączyć. No i pokaż tego pomocnika (podstawkę), dzięki której tak śliczniutko pokleiłeś te wahacze (no aby zachować jednakowe odległości).

No i powiedz komu się naraziłeś, że wsie włażą, gały wywalają - ale nikomu słowa zachęty do roboty duknąć się nie chce. Z tego co widzę, to jesteś najpilniejszym uczniem Wujaszka, który szykuje pewnie tego samolota, co mu OSTOJA kiedyś wypomniał, albo stracił wrażliwość na piękną robotę modelarską. No chyba, że prywatnie Cię dopinguje.

Pozdrawiam i śledzę z zapartym tchem.
Ol49;Cid21;Od2;Px48;Coalbrookdale Loc. - R. Trevithicka; Tyn6 - modele ukończone.

W modelarstwie nie ma dróg na skróty. Może być albo dobrze, albo źle!!!
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Witaj niki.
Ten papier pochodzi z bloczka notesu z samoprzylepnymi kartkami (kupowany w Tesco). Stosuje go od jakiegoś czasu do wykonywania papierzanych rurek. Fakt pokrycia jednej krawędzi karteczki klejem jest bardzo przydatny. Zwijam rurkę na wiertłach lub innych metalowych prętach, poczynając właśnie od strony pokrytej klejem. Ułatwia to rozpoczęcie zwijania i trzyma papier do chwili posmarowania go docelowym klejem (BCG jak zwykle). Mi udało się zwinąć rurkę na wiertle fi 1mm bez jakichkolwiek wstępnych zabiegów. Klej z kartki jest na tyle słaby, że bez problemów można zsunąć rurkę z pręta. Papier ma dodatkowo tę zaletę, że jak zauważyłeś bardzo dobrze chłonie klej CA, później można z tym zrobić wszystko.

Co do wykonania wahaczy, to najtrudniej było wypiłować iglakiem zagłębienia po obydwóch stronach rurki tak, aby trzymały oś z prostopadłą tuleją. Musiałem skręcić sobie kilka rurek więcej :D
niki68 pisze: No i powiedz komu się naraziłeś, że wsie włażą, gały wywalają - ale nikomu słowa zachęty do roboty duknąć się nie chce.
Nie mam seledynowego pojęcia.

Forumowa nieobecność Wujka uwiera, niemniej liczę jeszcze na kontynuację tej przygody obcowania z kartonową modelarską sztuką w jego wykonaniu, wiele jeszcze jest do nauki.

A jako bonus to obrazek z prac nad układem amortyzującym:

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Metalmic .

Patrzę i podziwiam nieustannie . Wbrew wszystkiemu też coś dłubię . Coś na kształt młodszego ale cięższego braciszka .

niki68 .

Powinieneś zrozumieć podstawowe priorytety . Prawdziwy modelarz powinien kleić wyłącznie samoloty . Ewentualnie okręty . No ... w ostateczności "czajniki" . Czołgi ? A fuuuuuuj ! Strugane od podstaw z tektury ? O-hy-da . Jeśli w dodatku malowane to staje się synonimem tandety . Tandeciaż maskujący braki umiejetności !
Wrażliwości na piękno nigdy nie straciłem . Wilga ? Przenigdy . Nie po to się uczyłem tylu różnych trudniejszych rzeczy bym miał na stare lata wracać do podstawówki i udawadniać że umiem czytać i pisać ...

Na koniec Metalmic . Nie jesteś sam . jesteśmy razem . Ja jednak straciłem Internetowy entuzjazm . Myślę że poniższe zdjęcie będzie tego sojuszu dowodem . Cały Wujek . Pozdrowienia :

Obrazek
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Cześć Wujek, cześć Michał... :D :D :D
Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Metalmic, zawsze zaglądam i podziwiam.
Wujek Andrzej pisze:Wrażliwości na piękno nigdy nie straciłem . Wilga ? Przenigdy.
Taka brzydka? - a może to jakieś uczulenie? - jak na sierść kota.
Wujek Andrzej pisze:Ja jednak straciłem Internetowy entuzjazm.
Chyba nie z mojego powodu. :roll:

Ja jednak cały czas mam nadzieję na "danie główne". :cool:
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Wujku :usmiech:
Miło znowu ujrzeć obrazki modelu spod Wujkowej ręki. Pomimo utraty internetowego entuzjazmu mam nadzieję od czasu do czasu na sugestię i opinię.

Cześć Edmundzie :D.
Liczę, że czas podjęcia prac nad Twym projektem zbliża się wielkimi krokami.
Awatar użytkownika
herbaciany
Posty: 670
Rejestracja: czw lis 04 2004, 23:22
Lokalizacja: Strzegom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: herbaciany »

Przyznaję się-włażę,gały wywalam-bezczelnie bez słowa :oops:
Metalmic-pięknie Ci to wszystko wychodzi więc po prostu...słów brak :!: No i pogratulować-odnalazłeś Wujka
;-)
Edmund_Nita
Posty: 2058
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Michale, już pracuję nad tym, o czym rozmawialiśmy, ale zanim ruszę z kopyta, muszę sfinalizować pewne zaległości. To co na forum rozpoczęte, a nie skończone i jeszcze parę dupereli, w które poza forum się zakałapućkałem. Bo ja się nie opierniczam. Robię sobie to i owo na boku. A co, nie można?
Na przykład takie dwa szkraby:

Obrazek

No, rozgadałem się.

Pozdrawiam i do usłyszenia,

Edmund
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

herbaciany pisze:Przyznaję się-włażę,gały wywalam-bezczelnie bez słowa :oops:
No, żeby mi to było przedostatni raz :D

Edmundzie cieszą takie wieści.
Ci to jeździli z fasonem zawsze i wszędzie. Ten na pierwszym planie to Afryka 1941-42, a drugi? :roll:
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Problemy zaczęły się z chwilą opuszczenia stacji w Kamieńcu Podolskim. Do ogólnego bałaganu doszły sprzeczne rozkazy przełożonych, w końcu interwencja dopiero co przybyłego majora Gromagina zaprowadziła jako taki ład w batalionie. Nie na długo. Rozkaz mówił aby batalion do dnia 12 września przybył w rejon ześrodkowana, a następnie zajął pozycje wyjściowe na lewym skrzydle 12 Armii nad rzeką Zbrucz… cdn.

Uporałem się z wykonaniem układu amortyzującego. Jednak jakieś trzy i pół miesiąca temu popełniłem błąd, który teraz uwidocznił się z całą mocą. Wykonanie otworów poprawiających chłodzenie przedziału transmisji okazało się nieprawidłowe i teraz koliduje z przebiegiem wspornika pod płytę pancerną. Cóż pozostaje szpachlowanie i pogodzenie się z porażką. :(

Obrazek Obrazek
ODPOWIEDZ