Bf-109F-2 Military Model 1/2010
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
No... Robi, jednym słowem.
Powiedz mi tylko ze Ci się poszycie na górze lewego płata nie zapadło z lekka przy końcówce i że to złudzenie optyczne (zdj. 5).
Tempest, pójść na skróty też trzeba "umić".
Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcę mieć model jak najlepiej wyglądający, czy muszący być w całości z papieru.
Powiedz mi tylko ze Ci się poszycie na górze lewego płata nie zapadło z lekka przy końcówce i że to złudzenie optyczne (zdj. 5).
Tempest, pójść na skróty też trzeba "umić".
Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chcę mieć model jak najlepiej wyglądający, czy muszący być w całości z papieru.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-
- Posty: 103
- Rejestracja: ndz lut 13 2005, 13:59
Dobrze, że użyłeś tych kół! Model wygląda świetnie. Zresztą jak zawsze. Ja tylko czekam na podstawkę i mam nadzieję, że wreszcie te Twoje dzieła zobaczę na żywo!
FW-190 D-9 FW-190 A-4 Spitfire mk.Vb Spitfire mk.Vc Spitfire mk.XVIe PZL P.11c JU-88D-1 B-239 P-40E Jak-1b P-47D-11 Spitfire LF.IX Spitfire mk.Ia Hawker Hurricane
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
F4U Corsair
"Buduję miniaturowe 'repliki' samolotów, a nie kartonowe modele"
Piotr Rowiński
Sicore,
Bardzo lubię oglądać kartonowy szmelc w twoim wykonaniu, bo to nieodwołalnie super klasa. Patrzę jednak na opony i nie mogę się uwolnić od wrażenia , że wyglądają jak byłyby wycięte z plastikowej ramki i bez malowania przyklejone. Mam takie wrażenie zwłaszcza kiedy patrzę na pierwsze duże zdjęcie z poprzedniej strony. Ten jednolity szary kolor tak robi czy coś. Jakoś odstają od reszty podwozia. Reszty nie komentuję bo wiadomo, mucha nie siada.
Bardzo lubię oglądać kartonowy szmelc w twoim wykonaniu, bo to nieodwołalnie super klasa. Patrzę jednak na opony i nie mogę się uwolnić od wrażenia , że wyglądają jak byłyby wycięte z plastikowej ramki i bez malowania przyklejone. Mam takie wrażenie zwłaszcza kiedy patrzę na pierwsze duże zdjęcie z poprzedniej strony. Ten jednolity szary kolor tak robi czy coś. Jakoś odstają od reszty podwozia. Reszty nie komentuję bo wiadomo, mucha nie siada.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
Piękny model gratuluje. Bardzo dobry pomysł z tymi kołami. Model dzięki takim szczegółom bardzo zyskuje. Sam kombinuje w podobnym kierunku,czyli adaptowaniu części z modeli plastikowych. Pamiętam (ale głowy nie dam), że jeden z autorów modeli publikowanych w Małym Modelarzu wręcz zalecał stosowanie kołek z popsutych zabawek, bo te kartonowe nie wyglądają zbyt dobrze. Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi.
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311