Tak powstaje RICHELIEU
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Udało mi się troszkę popracować nad modelem. Wykonałem obrotowe barbety oraz szkielet wież 380 mm. Lufy obsadziłem tak aby mogły się poruszać. Jednak, aby było ciekawiej jedną wieżę wykonam z zamkniętymi otworami luf ( za to, ze stanowiskami p-lot ), a drugą z otwarymi. Pokrowce zrobię z folii.( Lepszej propozycji nie było ).
Oto zdięcia.
Oto zdięcia.
Na jakiej zasadzie te lufy mają się obracać. Czy te walce które wykonałeś mają oś i siła która utrzymuje je w równowadze jest siłą tarcia wału w szkielecie czy same walce trą o spód wierzy?
-Trochę nie na temat-
Dorwałem w końcu ten model i po przejrzeniu go w 2D to mam trochę niedosyt szczegółów. jakie jest twoje odczucie przy sklejaniu?
-Do Admina-
Zgłaszałem już ten problem ale bez odzewu, zanika mi funkcja śledzenia wątków i co jakiś czas sam muszę je wyszukiwać. Mam prośbę by coś z tym szanowny admin zrobił.
-Trochę nie na temat-
Dorwałem w końcu ten model i po przejrzeniu go w 2D to mam trochę niedosyt szczegółów. jakie jest twoje odczucie przy sklejaniu?
-Do Admina-
Zgłaszałem już ten problem ale bez odzewu, zanika mi funkcja śledzenia wątków i co jakiś czas sam muszę je wyszukiwać. Mam prośbę by coś z tym szanowny admin zrobił.
W budowie: Halny;
osobiscie zadnych niedociagniec nie widze... wez pod uwage ze to co widzisz na fotce jest mocno powiekszone... w skali 1;200 naprawde nie bylbys w stanie czegokolwiek zauwazyc [gdyby tam nawet cokolwiek "niestarannego" bylo...a nie ma] IMO model jest naprawde swietny i na porzadnym poziomie...
pzdr
pzdr
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
Ewenualne nidokładności w klejeniu najczęściej wynikają z niedokładności opracowania np:szkielet wieży po złożeniu nie pasowal do tego rozrysowanego na podstawie, końce oklejek luf po zwinięciu w żaden sposób nie chciały ustawić się w jednej linii, że nie wspomnę o ich grubości. Oklejki pancerza wieży, również nie bardzo pasują (nie długo zdięcia).
Co się tyczy mechanizmu obrotu luf to Piterski, masz rację tarcie i jeszcze raz tarcie. Walce zamocowane są na osi wykonanej z patyczka do szaszłyków, po zamontowaniu pomiędzy spód walca a ściankę szkieletu wsunąłem podkładkę w kształcie podkowy dla zlikwidowania nadmiernego luzu. Lufy zamontowałem tak: końce luf wpuściłem przez wycięte otwory w ściance walca, a na końcówce lufy wyciołem głębokie nacięcie które zapiera lufę o oś walca. Jeżeli za bardzo zagmatwałem to może zrobię rysunek i go wstawię.
Co się tyczy samego modelu to zawiera sporo uproszczeń i niedokładności. Oglądając zdięcia pancernika łatwo to wypatrzeć, ale model i tak prezentuje sie okazale. Niestety trzeba mieć trochę praktyki i dużo cierpliwości.
U mnie zanika funkcja śledzenia odpowiedzi do tematu!!
Co się tyczy mechanizmu obrotu luf to Piterski, masz rację tarcie i jeszcze raz tarcie. Walce zamocowane są na osi wykonanej z patyczka do szaszłyków, po zamontowaniu pomiędzy spód walca a ściankę szkieletu wsunąłem podkładkę w kształcie podkowy dla zlikwidowania nadmiernego luzu. Lufy zamontowałem tak: końce luf wpuściłem przez wycięte otwory w ściance walca, a na końcówce lufy wyciołem głębokie nacięcie które zapiera lufę o oś walca. Jeżeli za bardzo zagmatwałem to może zrobię rysunek i go wstawię.
Co się tyczy samego modelu to zawiera sporo uproszczeń i niedokładności. Oglądając zdięcia pancernika łatwo to wypatrzeć, ale model i tak prezentuje sie okazale. Niestety trzeba mieć trochę praktyki i dużo cierpliwości.
U mnie zanika funkcja śledzenia odpowiedzi do tematu!!
Obiecałem wykonać pokrowce armat na sobotę, nie do końca mi to sięudało, ale pochwalę się tym co mam. Zrobiłem dwie wersje i jaszcze nie zdecydowałem, która pójdzie do produkcji. Wykrzystalem folię aluminiową i folię z torabki reklamowej. Bardziej podoba mi się efekt z drugiego materiału, ale jest on owiele trudniejszy. Folia jast bardzo delikatna i trudno nią operować, poza tym nie wiem czym ją pomalować pectra odchodzi płatami co widać na zdieciu. Aluminium jest prostrze w obsłudze, ale i efekt jest bardziej toporny. Pokrowce wykonywałem tak, że na foli naklejałem specjalny wzornik z papieru, który stanowił posklejeniu coś w rodzaju szkieletu.
Oto parę fotek, pokrowce są tylko przmierzone bez kleju, więc mogą być widoczne szpary:
Przepraszam jeżeli niektóre zdięcia są zruszone, ale to efekt ciągłego braku czasu.
Oto parę fotek, pokrowce są tylko przmierzone bez kleju, więc mogą być widoczne szpary:
Przepraszam jeżeli niektóre zdięcia są zruszone, ale to efekt ciągłego braku czasu.