Dążenie do doskonałości jest motorem napędowym do osiągania takich wspaniałych wyników. Chociaż sam cel to istna utopia, to właśnie dzięki niemu poprzeczka jest podnoszona coraz to wyżej.
Ci którzy uważają, że nie ma sensu, niech się do jakiejś ciemnej dziury schowają. Jedyne co nie ma sensu to zwracanie uwagi na takie niedorajdy.
A teraz “szable w dłoń”... Najlepsza metoda nauki to naśladowanie mistrzów.
Pozdrawiam!
Piotr
Mack "Bulldog" - pytania , odpowiedzi związane z
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Modelik klasa Wujku Andrzeju:)
-
Edmund_Nita
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Między bolcami, nieco więcej niż 2 mm.
Ostatnio zmieniony sob lut 11 2006, 19:54 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
... ciekawostka taka :W relacji z Mack pominąłem sporo podobnych "ciekawostek" , tyczą bowiem drobiazgów . W układzie kierowania i napędowym kleiłem nakrętki z wykorzystaniem paska papieru i "maciupkiego" klucza imbusowego /przy pomocy BCG/.
Tak jak i teraz dawało to niezłe efekty . Przy większych konstrukcjach t.j. większych imbusach ... możliwe że komuś się ten przykład przyda .
Pozdrawiam . Wujek .
-
Edmund_Nita
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
-
Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
Dzięki Edmundzie ...
W przygotowaniu jeszcze podstawka do której model Mack-a zostanie ostatecznie przymocowany .
Na "czas jakiś" pozwolę sobie na maksymalnie dopasowaną do sugerowanych wzorców wersję relacji /jak na załączonym zdjęciu/ .
Bezzdjęciową /więc i bez powtarzających się zdjęć tych samych elementów/ , bezopisową , dostosowaną do najsłabszych parametrów dostępowo-internetowych /modemy/ , dostosowaną również do najsłabszych kart graficznych itd. itp.
Muszę jednocześnie trochę odpocząć od tzw. "siły przebicia" kolejnej fali NJM ...
... czuję się przez nią coraz bardziej tłamszony .
Wujek pozdrawia Edmunda .
W przygotowaniu jeszcze podstawka do której model Mack-a zostanie ostatecznie przymocowany .
Na "czas jakiś" pozwolę sobie na maksymalnie dopasowaną do sugerowanych wzorców wersję relacji /jak na załączonym zdjęciu/ .
Bezzdjęciową /więc i bez powtarzających się zdjęć tych samych elementów/ , bezopisową , dostosowaną do najsłabszych parametrów dostępowo-internetowych /modemy/ , dostosowaną również do najsłabszych kart graficznych itd. itp.
Muszę jednocześnie trochę odpocząć od tzw. "siły przebicia" kolejnej fali NJM ...
... czuję się przez nią coraz bardziej tłamszony . Wujek pozdrawia Edmunda .
-
Edmund_Nita
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Edmund pozdrawia Andrzeja.
I powtarzam - nie przejmuj się NJM. Nie daj się stłamsić byle czym. Za Młynarskim rób swoje. Weź ze mnie przykład. Mnie nie rusza i psychicznie czuję się świetnie.
P.S.: Poluj na mnie, bo ostatnio coś nawaliło (u mnie w kompie) i nastąpiła przerwa na trasie łącz..... Jak w latach sześćdziesiątych. Podczas projekcji w TVP włoskiego filmu "Biedni ale piękni" przerwa nastąpiła ponad 50 razy. Tak co minutę przez minutę. Była burza i chyba dlatego....
I powtarzam - nie przejmuj się NJM. Nie daj się stłamsić byle czym. Za Młynarskim rób swoje. Weź ze mnie przykład. Mnie nie rusza i psychicznie czuję się świetnie.
P.S.: Poluj na mnie, bo ostatnio coś nawaliło (u mnie w kompie) i nastąpiła przerwa na trasie łącz..... Jak w latach sześćdziesiątych. Podczas projekcji w TVP włoskiego filmu "Biedni ale piękni" przerwa nastąpiła ponad 50 razy. Tak co minutę przez minutę. Była burza i chyba dlatego....
-
Andrzej S.
- Posty: 103
- Rejestracja: ndz lut 13 2005, 13:59
. Była długa, ale czytałem ją z zapartym tchem. Pozwoliłem sobie zapisać ją, ku pamięci, na 173 stronach Worda 
. Czekam z niecierpliwością na następną część historii 
.