"Blaszki" niefototrawione
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
-
- Posty: 22
- Rejestracja: czw gru 06 2007, 19:13
- Lokalizacja: Szczawno Zdrój
Re: "Blaszki" niefototrawione
Petarda Andrzeju!!!
Kolejny, wielki sukces... Szkoda, że ten wątek nie żyje tak, jak wcześniej:/
Wielu z nas, chciałoby oglądać Twoje prace z warsztatu...
Kolejny, wielki sukces... Szkoda, że ten wątek nie żyje tak, jak wcześniej:/
Wielu z nas, chciałoby oglądać Twoje prace z warsztatu...
"Jeżeli myślisz, że coś możesz lub czegoś nie możesz, za każdym razem masz rację." - Henry Ford
Re: "Blaszki" niefototrawione
To już nie jest model. To klasyka gatunku! Gratulacje Mistrzu!
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 2058
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Re: "Blaszki" niefototrawione
Andrzeju, ja jak zwykle -
PS: A nową półkę na nagrody już sobie zafundowałeś...?
PS: A nową półkę na nagrody już sobie zafundowałeś...?
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Re: "Blaszki" niefototrawione
Koledzy! Przede wszystkim bardzo dziękuję za gratulacje. Miło mi, że nadal jest grupka osób, które mi kibicują. Może to jest dobry moment, żeby powiedzieć, iż nie byłoby tych moich zwycięstw, gdyby nie fakt, że od najmłodszych lat miałem to szczęście, iż na swojej drodze spotykałem wybitnych modelarzy – właśnie tych prawdziwych mistrzów! Najpierw, jeszcze gdy byłem dzieckiem, miałem możliwość poznać Jerzego Ostrowskiego, legendarnego mistrza makiet latających na uwięzi. Ja wówczas fascynowałem się jego zwycięstwami w Mistrzostwach Świata i Europy tak samo, jak moi rówieśnicy ówczesnymi sukcesami piłkarzy. Oni chcieli kopać piłkę jak Dejna, a ja - jako bardzo młody chłopak - marzyłem, żeby wygrywać konkursy modelarskie, tak jak J. Ostrowski. Później, już po studiach, poznałem Andrzeja Rachwała (mistrza klasy modeli prędkich na uwięzi). Jego pracownia w Dąbrowie Górniczej mieściła się kilkaset metrów od miejsca, gdzie wtedy mieszkałem. W latach 80. ub. wieku była miejscem spotkań najznamienitszych polskich modelarzy lotniczych. Tam m. in. zetknąłem się z mistrzem świata w modelach halowych, Edwardem Ciapałą, a później z Marianem Kazirodem, kolejną legendą modelarstwa lotniczego. Rozmowy o modelarstwie z tymi ludźmi pozwoliły mi uwierzyć, że w modelarstwie redukcyjnym także można dążyć do światowych sukcesów. Tylko trzeba bardzo tego chcieć i ciężko nad tym pracować. Ale wtedy modelarstwo przestaje być jedynie hobby, a staje się celem w życiu. W moim przypadku tak się stało. Miałem również szczęście w młodości spotkać trzech niezwykłych ludzi budujących modele redukcyjne – Ryszarda Szerera, Jerzego Jabłońskiego i Stanisława Tiera. Ryszard Szerer i Jerzy Jabłoński pokazali mi, że modelarstwo plastikowe może być czymś o wiele więcej, niż sklejaniem kolejnych zestawów, a Staszek Tier swymi osiągnięciami w konkursach NAVIGA dobitnie udowadniał, że polski modelarz redukcyjny może wygrywać z najlepszymi na świecie. Ich sposób pojmowania modelarstwa redukcyjnego stał się dla mnie wzorem do naśladowania. Tym ludziom zawdzięczam bardzo wiele. Bez nich nie byłoby modelarza Andrzeja Ziobera.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
Re: "Blaszki" niefototrawione
Panie Andrzeju! zostaje mi zadać tylko jedno pytanie, co następne? Coś już Pan działa w temacie?
Przyznam że chciałbym zobaczyć Mi-6 na żywo, kawał świetnej roboty.
Przyznam że chciałbym zobaczyć Mi-6 na żywo, kawał świetnej roboty.
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Re: "Blaszki" niefototrawione
Raptorf22! Odbierz prywatną pocztęchciałbym zobaczyć Mi-6 na żywo...
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: czw gru 06 2007, 19:13
- Lokalizacja: Szczawno Zdrój
Re: "Blaszki" niefototrawione
Grupka osób Andrzeju?! Raczej rzesza:)! Ilość odwiedzin tego wątku nie jest przypadkowa...
Moim zdaniem w naszym, krajowym środowisku modelarskim jest mnóstwo modelarzy, którzy podziwiają Twoje Modelarstwo.
Bardzo wielu obserwuje i uczy się. Baa! Niejeden wychował się na Twoich artykułach.
Nie każdy tylko włącza się w dyskusje. Nie wszyscy po prostu chcą być uczestnikami tego naszego "piekiełka":)
Przyłączam się również do chęci zobaczenia na żywo Mi-6!
Powinieneś zrobić jakąś wystawę, albo nawet benefis:)!
Pozdrawiam,
Piotr
Moim zdaniem w naszym, krajowym środowisku modelarskim jest mnóstwo modelarzy, którzy podziwiają Twoje Modelarstwo.
Bardzo wielu obserwuje i uczy się. Baa! Niejeden wychował się na Twoich artykułach.
Nie każdy tylko włącza się w dyskusje. Nie wszyscy po prostu chcą być uczestnikami tego naszego "piekiełka":)
Przyłączam się również do chęci zobaczenia na żywo Mi-6!
Powinieneś zrobić jakąś wystawę, albo nawet benefis:)!
Pozdrawiam,
Piotr
"Jeżeli myślisz, że coś możesz lub czegoś nie możesz, za każdym razem masz rację." - Henry Ford
- Sklejacz Maciej
- Posty: 619
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 111
Re: "Blaszki" niefototrawione
Podziw mój jest bezgraniczny. Obserwowałem sobie tę relację, a teraz tym bardziej gratuluję kolejnych sukcesów.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Re: "Blaszki" niefototrawione
Mi-6 poleciał znowu bardzo daleko. Wylądował w Republice Południowej Afryki by w dniach 6-7 lutego wziąć udział w konkursie w Kapsztadzie organizowanym przez IPMS South Africa. Przywiezione nagrody to statuetki Most Popular Vote i Best of Show.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
Re: "Blaszki" niefototrawione
Andrzeju - już chyba na wszystkich kontynentach prócz Antarktydy, uznany zostałeś za najlepszego. Serdeczne GRATULACJE
Wietrzny Bosman