[R/G] motorówka Straży Granicznej "Kaszub" (1:50 GPM)

[jhradca]

Extra klasa standardu. Niby obiekt modelarsko mało ciekawy a w wykonaniu Grzegorza przerodził się w perełkę. Wielkie brawa !

[mr.jaro]

Dolaczam sie do pochwal i jakie by one nie byly, i tak bedzie za malo.

[gk]

Dziękuję Panowie. Niemniej nie ma tu wg mnie nic nadzwyczajnego. Zwykła robótka, bez fajerwerków i magicznych technik.

Aktualnie wolne chwile spędzam patrząc na ME w piłce kopanej. Takie turniejowe rozgrywki są wciągające
Stąd postępy w budowie niewielkie. Obecne prace dotyczą poręczy rufowej wnęki.
Najpierw uformowałem docelowo poręcz, do której przylutowałem słupki.
Pojawił się problem zachowania kątów. Nie chciało mi się robić wymyślnych szablonów. Więc - potrzeba matką wynalazków:







Na krawędź burt wnęki dokleiłem pasek kartonu - tak wychodzi ze zdjęcia i planów. Słupki będą mocowane do rantu w kartonowych tulejkach, ale to za parę meczy . Na razie - całość pasuje do krawędzi. Co cieszy.



Wycinanka przewiduje uproszczenie w postaci jednego słupka na zagięciu poręczy. Zmieniłem to na dwa słupki odsunięte od zagięcia. Ponadto plany pokazują łańcuch pomiędzy kadłubem a słupkami, stąd wlutowałem drucik, z którego docelowo powstanie oczko mocujące początek łańcucha.

[gk]

Zamiast oglądania meczu wybrałem dziś model

Zakończone wyposażenie dachu nadbudówki - poręcze, pałąk holowniczy, podstawa masztu i uchwyty do mocowania flaglinek:



Przyklejona i pomalowana poręcz na rufie:



I aktualna całość:

[Piotr80]

Zamiast oglądania meczu wybrałem dziś model

Tak. Zrobiłem podobnie. Aczkolwiek dziś wieczorem to raczej nie wyjdzie
A model, wykonanie boskie! Na tym białym tle i podstawce to wygląda jakby był w niebie
Pozdr
Piotr

[Sklejacz Maciej]

Może i bez fajerwerków ale za to na końcu wychodzi super.
Pozdrawiam.

[gk]

Koła ratunkowe jak koła. W sumie nic ciekawego. Za wyzwanie przyjąłem namalowanie nazwy jednostki na kołach.
Idąc po kolei. Szlifowanie polistyrenu:



Obrobione do docelowego kształtu:



Pasy z przelotką na linkę, uformowaną na drucie 0,5 mm:



Pasy przyklejone:



Całość zapodkładowana Motipem:



Fuknięte kolory:



I literki. Wyciąłem skalpelem napis na części z wycinanki, żeby otrzymać szablon. Zagadką było jak się zachowa farba nanoszona aero, jeśli szablon nie przylega dokładnie do powierzchni. Próba fuknięcia aerografem. Nakleiłem paski taśmy, żeby szablon odstawał mniej więcej jak z pasami na elemencie docelowym. Czarną celulozową AK rozcieńczyłem do konsystencji brudnej wody i malowałem minimalnym ciśnieniem przy minimalnym otwarciu dyszy. Test wyszedł pozytywnie:



Przy malowaniu na detalu dokleiłem oczywiście trójkącik w A i brzuszki w B. Tu jedynym problemem było dokładne przyłożenie szablonu.
Na kółku po lewej widać, że mi minimalnie szablon nie siadł, ale akceptuję takie przesunięcie:



Pozostało wkleić linkę. Użyłem takiej 0,3 do modeli shipyardu. Jest nieznacznie włochata więc przeciągnąłem ją w wosku. Potem lekko przyciemniłem, a powinienem był przed woskowaniem, bo nawoskowana słabo przyjmuje barwienie:



I położone w docelowym miejscu leżakowania:



W sumie łatwo poszło z tymi literkami .

Czas na uzbrojenie łódki.

[Tempest]

Aby szablon lepiej przylegał można było go od lewej strony posmarować specyfikiem microliqitape, którym to przykleiłem do półki kartonowego szoguna (opisane w moim temacie modeli na niedziele).

[gk]

Pukawki siEM zrobiły:





Takie nie za duże :

[jhradca]

I po co druk 3d ? Wystarczy wprawna ręka. Pukawki jak żywe tylko jeszcze taśmy by się przydały