*[Relacja/Pojazd] Sd.Kfz.7
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witam po dłuszej przerwie. Jutro wrzuce ostatnie fotki z moich prac i niestety relacja zostanie przerwana z powodu dluższego wyjazdu. Jednak nie wyrobiłem się przed terminem ale może cos za 2 miesiące uda sie cos wykombinować Ok koniec nudzenia. Pozegnam sie oficjalnie jutro.
Bede mial tam problemy z netem więc nie wiem jak częst będe tu zaglądał. i tak ostatnio sprawy związane z wyjazdem ograniczyły moj wolny czas do minimum
P.S do władz forum
model jest wykonany w ok 75% więc może się juz nadaje do Spisu relacji ale obiecuje. ze napewno go skoncze , bo kosztował mnie duzo pracy i napewno będzie SKOŃCZONY.
Bede mial tam problemy z netem więc nie wiem jak częst będe tu zaglądał. i tak ostatnio sprawy związane z wyjazdem ograniczyły moj wolny czas do minimum
P.S do władz forum
model jest wykonany w ok 75% więc może się juz nadaje do Spisu relacji ale obiecuje. ze napewno go skoncze , bo kosztował mnie duzo pracy i napewno będzie SKOŃCZONY.
Witam po przerwie. Udalo mi sie dokopac do neta ,ale niestety w czyms w rodzaju kafejki. Jutro lece do Polski na pare dni i prawde mowiac mam dylemat. Bo juz nie moge wytrzymac bez modelarstwa i chce przywiesc sobie do Danii czesc mojego warsztatu i tu pojawia sie problem.
Czy przywiesc reszte elementow z Sd.Kfz.7 i robic je tutaj ( to co juz zrobilem niestety zostanie w Polsce gdyz nie widze sposobu na transport modelu ), czyli cos w rodzaju modelarstwa na odleglosc. Tzn. robienie dodatkow , gasek itp a potem montaz w warunkach domowych, czy tez zaczac nowy model. Jesli ktos ma jakies doswiadczenie w prowadzeniu 2 warsztatow to prosze o rade , co bedzie lepszym rozwiazaniem.
Pozdrawiam
Ethelfrid
Czy przywiesc reszte elementow z Sd.Kfz.7 i robic je tutaj ( to co juz zrobilem niestety zostanie w Polsce gdyz nie widze sposobu na transport modelu ), czyli cos w rodzaju modelarstwa na odleglosc. Tzn. robienie dodatkow , gasek itp a potem montaz w warunkach domowych, czy tez zaczac nowy model. Jesli ktos ma jakies doswiadczenie w prowadzeniu 2 warsztatow to prosze o rade , co bedzie lepszym rozwiazaniem.
Pozdrawiam
Ethelfrid
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8
Problem w tym , ze samolotem.
Wiem , ze moge chyba wziac tylko fatby wodne bo ponoc nie mozna rozpuszczalnika wnosic na poklad.
Chyba zrobie mix, czyli gasienice od 7 i cos nowego , teraz tylko dylemat co nowego, abym nie musial za duzo kartonu na podklejke zabierac hehe.
Zachcialo sie czlowiekowi na rok wyprowadzac
Wiem , ze moge chyba wziac tylko fatby wodne bo ponoc nie mozna rozpuszczalnika wnosic na poklad.
Chyba zrobie mix, czyli gasienice od 7 i cos nowego , teraz tylko dylemat co nowego, abym nie musial za duzo kartonu na podklejke zabierac hehe.
Zachcialo sie czlowiekowi na rok wyprowadzac
Idąc za wszymi radami warsztat spakowany - w bardzo ubogiej formie ale boję się nadbagażu. Zabieram gąski od Sd.Kfz. 7 i pare drobiazgów oraz nowy model , któym będzie Schwimmwagen. Myślę też nad zabraniem Horcha 1A który juz jest dawno zawieszony, z 1,5 roku. Co kolwiek będę robił postaram się zrobić relację , chodz pewnie malo ona wniesie
Pozdrawiam I żegnam na jakiś czas znowu
Pozdrawiam I żegnam na jakiś czas znowu
Witam pod Dluuuuugiej przerwie.
Jak obiecałem, powrót na Święta oznacza powrót do Sd.Kfz. 7
Ale jak to w zyciu bywa, pojawiły się ostre schody. Zamontowałem błotniki tylnie ( te duże) i postanowiłem przejśc do wykonania przodu pojazdu. I tu pojawiły się schody.
Rysunki montazowe nic mi nie mowią, brakuje tam z 10 % części ktore nigdzie nie pasują, nie jestem w stanie domyślić się wogołe jak to ma być a nawet jak pokazuje to rysunek to i tak nie jest to tak jak wychodzi w rzeczywistości. Mam Sd.kfz.7/2 z AH który niby jest modelem podobnym. Rysunki trochę pomagają , ale niestety różnice są dość spore
Dlatego Ogromna proźba. JEŚLI KTOŚ MA SKLEJONY TEN MODEL TO BLAGAM O ZDJĘCIA PRZEDNICH BŁOTNIKÓW ORAZ ŁĄCZENIA PRZEDNIEJ CZEŚCI Z GŁÓWNĄ CZĘŚCIĄ ( TĄ Z KRZESŁAMI) .
Jak obiecałem, powrót na Święta oznacza powrót do Sd.Kfz. 7
Ale jak to w zyciu bywa, pojawiły się ostre schody. Zamontowałem błotniki tylnie ( te duże) i postanowiłem przejśc do wykonania przodu pojazdu. I tu pojawiły się schody.
Rysunki montazowe nic mi nie mowią, brakuje tam z 10 % części ktore nigdzie nie pasują, nie jestem w stanie domyślić się wogołe jak to ma być a nawet jak pokazuje to rysunek to i tak nie jest to tak jak wychodzi w rzeczywistości. Mam Sd.kfz.7/2 z AH który niby jest modelem podobnym. Rysunki trochę pomagają , ale niestety różnice są dość spore
Dlatego Ogromna proźba. JEŚLI KTOŚ MA SKLEJONY TEN MODEL TO BLAGAM O ZDJĘCIA PRZEDNICH BŁOTNIKÓW ORAZ ŁĄCZENIA PRZEDNIEJ CZEŚCI Z GŁÓWNĄ CZĘŚCIĄ ( TĄ Z KRZESŁAMI) .