Galwani, przeproś i wyjdź.
Zgadzam się z Grzegorzem75, udzielanie się w HP powinno być adekwatne do udzielania się na tematy główne, a ściślej do pokazanych prac jak i przydatnych rad udzielonych.
Gości takich jak Galwani, co nic nie pokazują tłumacząc: "bo nie", a piszą setki postów raczej mało związanych z modelarstwem powinno się wyciszać. Ci co mają tylko POGLĄDY i swoje opinie niech spadają gdzie indziej, tam sobie niech piszą.
SKUPMY SIĘ NA TYM FORUM NA MODELARSTWIE.
Przez przerost pieprzenia nad modelarstwem odchodzi coraz więcej modelarzy klejących i pokazujących, więc moja prośba do administracji, wyciszać grafomanów.
zgryzliwi tetrycy
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
cieciwa
Widzisz Grzegorzu, gdybyś chciał i umiał czytać to wiedział byś dlaczego nie kleje modeli, co jednak nie przeszkadza mi znać sie na pewnych aspektach modelowania przestrzennego.
Jeśli byś sobie zadał trud poszukania odpowiedzi, to byś zapewne doszukał sie też informacji dlaczego w ten a nie inny sposób prowadzę swoją relację. Jakie były jej (relacji) cele i zamierzenia.
Zwróć uwagę, że staram się nigdy nie krytykować modeli i/lub modelarzy, każdy robi najlepiej jak potrafi.
Niestety część forumowiczów nie potrafi utrzymać dystansu do działania innych osób.
Sam się zastanów - min. Ty bardzo ostro atakowałeś moją relację z projektowania SSml'a, ale nie zadałeś sobie trudu, żeby się jej bliżej przyglądnąć. Nie zastanowiło Ciebie, że parę osób - równie mocno krytykujących - dziwnie zamilkło w pewnym momencie?
Owszem nie wycinam i nie kleję modeli, ale czy to oznacza, że nie posiadam wiedzy na pewne tematy?
Jeśli byś sobie zadał trud poszukania odpowiedzi, to byś zapewne doszukał sie też informacji dlaczego w ten a nie inny sposób prowadzę swoją relację. Jakie były jej (relacji) cele i zamierzenia.
Zwróć uwagę, że staram się nigdy nie krytykować modeli i/lub modelarzy, każdy robi najlepiej jak potrafi.
Niestety część forumowiczów nie potrafi utrzymać dystansu do działania innych osób.
Sam się zastanów - min. Ty bardzo ostro atakowałeś moją relację z projektowania SSml'a, ale nie zadałeś sobie trudu, żeby się jej bliżej przyglądnąć. Nie zastanowiło Ciebie, że parę osób - równie mocno krytykujących - dziwnie zamilkło w pewnym momencie?
Owszem nie wycinam i nie kleję modeli, ale czy to oznacza, że nie posiadam wiedzy na pewne tematy?
-
Konan Barbarzyńca
- Posty: 618
- Rejestracja: pn lut 28 2005, 12:53
- Lokalizacja: Elbląg
nie wiem chlopaki czy sie orientujecie w temacie... mozliwe ze kartonwork i drugie forum modelarskie to jedyne fora w sieci ktore zdarza wam sie odwiedzac...
jesli tak jest to postaram sie was delikatnie uswiadomic..
na kazdym forum tematycznym jest grupa ludzi zwiazanych z danym tematem czynnie... na forum fotograficznym sa fotograficy, na forum o grafice komputerowej sa graficy, na forum o dj`ingu sa dje... ale jest tez sporo osob ktorzy nie zajmuja sie tym czynnie, a sa tam tylko po to by podziwiac prace innych... sami nie potrafia robic zdjec, nie maja pojecia o obrobce, czy tez nie wiedza jak skleic dwa kawalki za pomoca dwoch gramofonow i miksera, jednak lubia czytac, ogladac, sluchac i wdawac sie w dyskusje z ludzmi ktorzy to robia... sa akceptowani na wiekszosci for, i nikt ich za to nie krytykuje...
wiadomo.. jesli taki wejdzie i napisze ze costam mu sie nie podoba, przeczyta zwykle cos w stylu 'takis madry to zrob to lepiej', dlatego staraja sie tego nie robic...
nieodpowiednim jest wiec krytykowanie kogos za to ze nie pokazuje swojego dorobku modelarskiego, bo bycmoze jest tu po to glownie by dowiedziec sie o nowych technikach klejenia, malowania czy czegokolwiek innego...
co nie oznacza wcale ze jest gorszym userem niz cala reszta 'pokazujaca' swoje prace.. tak samo uczestniczy w zyciu forum jak reszta i tak samo ma prawo wymagac od ludzi piszacych aby ich dyskusje byly na poziomie...
no.. to juz jestescie uswiadomieni..
sikor- nie przeprosze [a juz w szczegolnosci ciebie] i nie wyjde...
jesli tak jest to postaram sie was delikatnie uswiadomic..
na kazdym forum tematycznym jest grupa ludzi zwiazanych z danym tematem czynnie... na forum fotograficznym sa fotograficy, na forum o grafice komputerowej sa graficy, na forum o dj`ingu sa dje... ale jest tez sporo osob ktorzy nie zajmuja sie tym czynnie, a sa tam tylko po to by podziwiac prace innych... sami nie potrafia robic zdjec, nie maja pojecia o obrobce, czy tez nie wiedza jak skleic dwa kawalki za pomoca dwoch gramofonow i miksera, jednak lubia czytac, ogladac, sluchac i wdawac sie w dyskusje z ludzmi ktorzy to robia... sa akceptowani na wiekszosci for, i nikt ich za to nie krytykuje...
wiadomo.. jesli taki wejdzie i napisze ze costam mu sie nie podoba, przeczyta zwykle cos w stylu 'takis madry to zrob to lepiej', dlatego staraja sie tego nie robic...
nieodpowiednim jest wiec krytykowanie kogos za to ze nie pokazuje swojego dorobku modelarskiego, bo bycmoze jest tu po to glownie by dowiedziec sie o nowych technikach klejenia, malowania czy czegokolwiek innego...
co nie oznacza wcale ze jest gorszym userem niz cala reszta 'pokazujaca' swoje prace.. tak samo uczestniczy w zyciu forum jak reszta i tak samo ma prawo wymagac od ludzi piszacych aby ich dyskusje byly na poziomie...
no.. to juz jestescie uswiadomieni..
sikor- nie przeprosze [a juz w szczegolnosci ciebie] i nie wyjde...
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Marie von Ebner-Eschenbach
... taaaa....
I wprowadzić system kartkowy! Za dziesięć temtycznych wpisów zezwolenie na jeden wpis na HP. A tematyczność będzie stwierdzała Kartonworkowa Komisja Specjalna.
Proponuję też w prowdzić system jak w grze Monopol! Rzucanie kostą, wykupowanie "hoteli", system "płacenia" punktami kredytowymi za wpisywanie się do cudzych tamtów wbrew woli tworzącego je, coś w rodzaju więzienia i strzeżonego parkingu z brakiem możliwości wykonywania wpisów!... itd.
:-))))))))
I wprowadzić system kartkowy! Za dziesięć temtycznych wpisów zezwolenie na jeden wpis na HP. A tematyczność będzie stwierdzała Kartonworkowa Komisja Specjalna.
Proponuję też w prowdzić system jak w grze Monopol! Rzucanie kostą, wykupowanie "hoteli", system "płacenia" punktami kredytowymi za wpisywanie się do cudzych tamtów wbrew woli tworzącego je, coś w rodzaju więzienia i strzeżonego parkingu z brakiem możliwości wykonywania wpisów!... itd.
:-))))))))
aaa... i proponuję stworzenie nowego działu: "CHRZAN I PIEPRZ" (żeby ominąć czasowniki)... tak parafrazując "kiedyśdawny" program dla teoretyków - obieżyświatów śp. Tony Halika "Pieprz i wanilia", gdzie człowiek ze śliną na ustach marzył o dalekich podróżach. Z podobną śliną mógłby wpisywać się do tego nowego działu dla teoretyków-modelarzy, gdzie przenosiłoby się ich wypowiedzi.
Mam jeszcze wiele "tak genialnych" pomysłów
Mam jeszcze wiele "tak genialnych" pomysłów
-
Konan Barbarzyńca
- Posty: 618
- Rejestracja: pn lut 28 2005, 12:53
- Lokalizacja: Elbląg
JA ciemny lud...
JA nie wiedzieć wcześniej...
TY mnie oświecić...
JA już wiedzieć...
MI to wisieć...
Pięknie, ze takie zwyczaje panują na INNYCH forach. Jednakże rozmawiamy o Kartonowym Worku, a nie o forach piwnych, wódczanych, zoofilskich czy geriatrycznych. To forum ma charakter nieco inny. Internetowe forum modelarskie, na którym efekty swej pracy pokazuje x członków, a dyskusje prowadzi 25x mija się z celem, którym do cholery jest prezentacja własnego dorobku modelarskiego. Efektów pracy swej własnej, a nie tylko pieprzenie o zadzie Maryny (nie ważne jak śliczny by on nie był). Bo niczym innym staje się dysputa 34 teoretyków, którzy ograniczają swój kontakt z modelarstwem do łącza internetowego i klawiatury.
Jakoś cały czas mi się wydawało, że internetowe fora modelarskie są skupiskiem modelarzy, a nie hodowców drobiu. Choć oczywiście mogłem i mogę się mylić.
Jaki jest sens uczestniczenia w forum modelarskim, skoro nie ma się zamiaru dzielić wynikami swojej pracy? Przyznaję się szczerze, że nie wiem. Za głupiutki na to jestem widocznie. Ale zapewne niedługo się dowiem. Na nieszczęście moje.
JA nie wiedzieć wcześniej...
TY mnie oświecić...
JA już wiedzieć...
MI to wisieć...
Pięknie, ze takie zwyczaje panują na INNYCH forach. Jednakże rozmawiamy o Kartonowym Worku, a nie o forach piwnych, wódczanych, zoofilskich czy geriatrycznych. To forum ma charakter nieco inny. Internetowe forum modelarskie, na którym efekty swej pracy pokazuje x członków, a dyskusje prowadzi 25x mija się z celem, którym do cholery jest prezentacja własnego dorobku modelarskiego. Efektów pracy swej własnej, a nie tylko pieprzenie o zadzie Maryny (nie ważne jak śliczny by on nie był). Bo niczym innym staje się dysputa 34 teoretyków, którzy ograniczają swój kontakt z modelarstwem do łącza internetowego i klawiatury.
Jakoś cały czas mi się wydawało, że internetowe fora modelarskie są skupiskiem modelarzy, a nie hodowców drobiu. Choć oczywiście mogłem i mogę się mylić.
Jaki jest sens uczestniczenia w forum modelarskim, skoro nie ma się zamiaru dzielić wynikami swojej pracy? Przyznaję się szczerze, że nie wiem. Za głupiutki na to jestem widocznie. Ale zapewne niedługo się dowiem. Na nieszczęście moje.
ZŁO SQUAD
Ja tu czegoś nie czaje. To nie pierwsza sytuacja w której spotykam się ze stwierdzeniem że nie trzeba być modelarzem żeby uczestniczyć czynnie w życiu forum modelarskiego. Takie stwierdzenia są bynajmniej dla mnie śmieszne. Owszem sam często oglądam fora o innej tematyce (np fotografii) ale nawet się tam nie rejstruje bo i po co skoro nie mam o tym bladego pojęcia. Wyobraźcie sobie taki wpis :
"Witam mam na imie ixiński mam 15 lat nigdy żadnego modelu nie skleiłem i prawdopodobnie nie skleję ale wpadłem tutaj sobie pooglądać, popodziwiać i usprawnić wasze forum." - poprostu parodia. Mamy na forum ewenementy wszelkiej maści od takich które żyją tylko w HP i piszą tematy jak im sie wydaje mające coś wspulnego z modelarstwem i takie które ten magiel opuszczają robiąc bajzel w relacjach. Jak tych pierwszych jeszcze można sie nauczyć jakoś znosić tak tych drugich powinno się dla przykładu wieszać na rynku. Każdy ma swoja cierpliwość która w pewnym momencie się kończy co owocuje zmieszaniem takiego pacjenta z błotem. Skoro koleś miesza, pisze bzdurne posty (nie raz chodnikowym językiem), nie klei to po co on nam tu jest potrzebny ?
Czasem taki kubeł zimnej wody w postaci opierniczu przynosi efekty - jest sporo przykładów na forum. Wyznaję prostą zasadę - albo jesteś modelarzem i stosujesz się do pewnych zasad forumowego życia albo wypad.
Podsówacie jakieś "genialne" pomysły z opcjami ignorowania czy też usówania liczników lecz jakoś do tej pory sobie radziliśmy i było ok. Oczywiście ostatnio faktycznie mamy kilku takich co przesadzają jednak tym powinna zająć się administracja - jedna wiadomość prywatna z ostrzeżeniem że albo troszkę wyluzije albo papa lub urlopik.
Myslę że jasno się wyraziłem i już wiecej nic tu nie napiszę.
Pozdrawiam
"Witam mam na imie ixiński mam 15 lat nigdy żadnego modelu nie skleiłem i prawdopodobnie nie skleję ale wpadłem tutaj sobie pooglądać, popodziwiać i usprawnić wasze forum." - poprostu parodia. Mamy na forum ewenementy wszelkiej maści od takich które żyją tylko w HP i piszą tematy jak im sie wydaje mające coś wspulnego z modelarstwem i takie które ten magiel opuszczają robiąc bajzel w relacjach. Jak tych pierwszych jeszcze można sie nauczyć jakoś znosić tak tych drugich powinno się dla przykładu wieszać na rynku. Każdy ma swoja cierpliwość która w pewnym momencie się kończy co owocuje zmieszaniem takiego pacjenta z błotem. Skoro koleś miesza, pisze bzdurne posty (nie raz chodnikowym językiem), nie klei to po co on nam tu jest potrzebny ?
Czasem taki kubeł zimnej wody w postaci opierniczu przynosi efekty - jest sporo przykładów na forum. Wyznaję prostą zasadę - albo jesteś modelarzem i stosujesz się do pewnych zasad forumowego życia albo wypad.
Podsówacie jakieś "genialne" pomysły z opcjami ignorowania czy też usówania liczników lecz jakoś do tej pory sobie radziliśmy i było ok. Oczywiście ostatnio faktycznie mamy kilku takich co przesadzają jednak tym powinna zająć się administracja - jedna wiadomość prywatna z ostrzeżeniem że albo troszkę wyluzije albo papa lub urlopik.
Myslę że jasno się wyraziłem i już wiecej nic tu nie napiszę.
Pozdrawiam