Myslisz ze sie sprawdzi?? Jeśli to wyprubujesz to daj znac!! Chętnie skorzystam!!Kurz na modelach?!
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Fizyka jednak jest jedna. Dwa układy ciśnień jeśli są obok siebie, będą dążyć do wyrównania. Jesli zrobisz gablote, wstawisz do niej wiatraki, będą tam szczeliny to nic nie daje, chyba, że chodziło Ci o to żeby te wiatraczki miały robić tylko dmuchawe. Niestety, jeśli miałbyś robić to za pomocą wiatraków od kompa, to by Ci to gucio dało. Modele są elektrostatyczne, szczególnie papierowe, i dlatego wiatrak od kompa, choćby nie wiem ile ich było nie pokonałby tego przyciągania. Co prawda są wiatraki i posiadam nawet taki, na 220V i bodajże 80 W. Takie coś jasne, ale jeden by nie wystarczył, chyba ze na jeden model. Pobór prądu jest znaczny.slk pisze:...a więc nie jest szczelna (posiada wiele otworów wentylacyjnych w postaci szpar między drzwiami/pokrywą a korpusem)...
Ale wiesz, zrób sobie doświadczenie: wychoduj troche kurzu, nie wiem na jakimś czarnym przedmiocie RTV, wierza, albo tv. Weź sobie zasilacz od jakiejs maszyny do szycia (12V) i podlacz do niego wiatrak od kompa (wyjmij z procka, albo cuś). Podejdz z tym wiatrakiem do tego wychodowanego kurzu. Zobaczysz ze warstwa taka biała, wnerwiająca, zostaje.
Okonku: Zastanawiałeś się nad takimi uszczelniaczami do okien? Kupuje sie rolke tego chyba 9 metrów. To jest samoprzylepne. W sumie jak wstawisz listwe miedzy te szyby to moze sie ta tasma przykleic. Raz przyklejasz i to sie trzyma, powiedzmy, ze hermetycznie. Drzwi od strony zawiasów chyba wystarczy ta gąbka. Od spodu też.
Jednak musisz sam sie zastanowic: Taka ekwilibrystyka strasznie Ci oszpeci całą gablotę. Raczej ja bym na Twoim miejscu został przy czyszczeniu raz na pol roku, czy tam co ile czyscisz. Szkoda czasu, pieniedzy i gabloty... Nie będzie to piękne, więc nie wiem czy warto... Tak na marginesie to Ty kleisz same plastkiki, no nie?
Właśnie chodzi mi o to żeby wiatraczki stwarzały ciut większe ciśnienie w srodku, wtedy nie ma potrzeby dokładnego uszczelniania gabloty. Powietrze ma "dmuchać" ze szpar, wtedy kurz nie będzie mógł wejść przez te szpary (nie chodziło mi o zdmuchiwanie kurzu z modeli, lecz o zapobieganiu jego osadzeniu na modelach). Zasysane ma byc przez filtr, bez kurzu.
Jak już wspomniałem ten patent stosowany jest w lokomotywach elektrycznych (co najmniej w niektórych modelach radzieckich)
Jak już wspomniałem ten patent stosowany jest w lokomotywach elektrycznych (co najmniej w niektórych modelach radzieckich)
Jeszcze raz Ci mowie, ze cisnienia tak nie podwyzszysz! Ale dobra. Mowisz ze w ten sposob sie nie polozy kurz? Ile chcialbys wsadzic takich wiatrakow, "na wolnych obrotach" (co sam zaproponowales) do gabloty 1m X 1m X 0,3m? Ciekawi mnie to . Wiesz juz dawno wykombinowalem z tymi filtrami przed wiatrakami i sprobowalem z tym. Faktycznie po pol roku calkiem calkiem byl ten "filtr" (sciereczka elektrostatyczna) brudny. Ale wiesz co bylo oprocz tego syfu na sciereczce? Syf w kompie W sumie to niewiele to dało... No oprocz jednego: wiatraki miały mniejsza wydajnosc i dawaly mniejszy ciag i to duzo... Nie wiem czy to takie dobre w praktyce, szczegolnie przy uzyciu takich materialow... Po pierwsze taniej jest postawic sobie kilka szyb i skleic gablote. Po 2 nie szumi. Po 3 nie potrzebuje pradu i w perspektywie czasu nie kosztuje nic... Jedno Ci powiem: to rozwiązanie przeszło by w Związku Radzieckim i to tylko. Duzo srodkow, duzo czasu, marny efekt...
. Wiesz juz dawno wykombinowalem z tymi filtrami przed wiatrakami i sprobowalem z tym. Faktycznie po pol roku calkiem calkiem byl ten "filtr" (sciereczka elektrostatyczna) brudny. Ale wiesz co bylo oprocz tego syfu na sciereczce? Syf w kompie W sumie to niewiele to dało... No oprocz jednego: wiatraki miały mniejsza wydajnosc i dawaly mniejszy ciag i to duzo... Nie wiem czy to takie dobre w praktyce, szczegolnie przy uzyciu takich materialow... Po pierwsze taniej jest postawic sobie kilka szyb i skleic gablote. Po 2 nie szumi. Po 3 nie potrzebuje pradu i w perspektywie czasu nie kosztuje nic... Jedno Ci powiem: to rozwiązanie przeszło by w Związku Radzieckim i to tylko. Duzo srodkow, duzo czasu, marny efekt...To ty tą ściereczkę przy wiatraczku w kompie instalowałeś?Tam wiatraczek jest do chłodzenia i mocowanie przy nim "filtra" nic nie daje, powietrze jest wciągane przez otwory z boku kompa
A co do ilości wiatraczków itd. to jest to narazie pomysł, przed zrobieniem tego trzeba by policzyć wielkość szpar
wydajność wiatraczków, straty na filtrach...... 
Trochę jest grzebania, ale jestem ciekaw jak to się sprawdzi w praktyce
Z kolei pomysł z uszczelnianiem też wymaga wiele roboty, bo w ładnej gablocie z ładnymi modelami ch..... będzie wyglądała gąbka czy inne "uszczelniacze"
A co do ilości wiatraczków itd. to jest to narazie pomysł, przed zrobieniem tego trzeba by policzyć wielkość szpar
wydajność wiatraczków, straty na filtrach...... Trochę jest grzebania, ale jestem ciekaw jak to się sprawdzi w praktyce
Z kolei pomysł z uszczelnianiem też wymaga wiele roboty, bo w ładnej gablocie z ładnymi modelami ch..... będzie wyglądała gąbka czy inne "uszczelniacze"
[quote="slk"]To ty tą ściereczkę przy wiatraczku w kompie instalowałeś?Tam wiatraczek jest do chłodzenia i mocowanie przy nim "filtra" nic nie daje, quote]
Wyobraź sobie, ze jak dasz te sciereczke na wiatrakach przy obodowie, a zapchasz boki, to daje. Mimo ze malo. No sproboj to zrobic, moze sie uda...
Wyobraź sobie, ze jak dasz te sciereczke na wiatrakach przy obodowie, a zapchasz boki, to daje. Mimo ze malo. No sproboj to zrobic, moze sie uda...
Ale wtedy chlodzenie będzie do d....PKDeath pisze:Wyobraź sobie, ze jak dasz te sciereczke na wiatrakach przy obodowie, a zapchasz boki, to daje. Mimo ze malo. No sproboj to zrobic, moze sie uda...
To działa tak że wentylator wyciąga z kompa gorące powietrze gromadzące się u góry (prawa fizyki) , wentylatorek ten jest zamontowany w górnej części obudowy.
A otwory na bokach są w dolnej części dla wciągania zimnego powietrza.
Jak już to trzeba filtr-szmatkę montować przy tych otworach.
PS: I tak o to zmieniliśmy temat z modeli na komputery