*[Relacja/Artyleria] Armatka Pak 40 i "CUŚ"-modele dla Wujka

[Konan Barbarzyńca]

Cześć modelarze, modelarki i modelarnie

Ostatnimi czasy na Forum naczytałem się o budowaniu modeli dla siebie. Usiadłem przy kawie, przemyślałem kwestię i wyszło mi, że ja nie buduję modeli dla siebie. Skoro nie dla siebie, to dla kogo i po co? Światopogląd mi się zachwiał a niebo prawie spadło mi na głowę. Całe szczęście, że sufit mam z płyt żerańskich Sprawę tą przedyskutowaliśmy z Wujkiem, który też modeli dla siebie podobno nie klei. Wyszło nam, że skoro nie kleimy dla siebie, to koniecznie trzeba kleić dla kogoś, żeby cel jakiś był. Bo uprawiając modelarstwo bez celu jesteśmy niespełnieni do końca
Dlatego też armatka i "bonus" będą dla Wujka

PAK 40 - GPM 1:25

Na początek będzie zdjęcie kółka z elementem porównawczym - monetką o nominale "cwaj kopiejken". Miło i ładnie się to kleiło. Troszkę trzeba było papierkiem popracować wprawdzie, ale to nic Nie wiem jak sie ma to kółko do "oryginału"- czy rysy znajdują sie w odpowiednim miejscu itp. Ale cóż, mi to wisi i powiewa...



PS. Armatkę robię głównie w "przerwach technologicznych" w domu nr 2

[Piterski]

Widzę Grzegorzu, że przejąłeś na tym forum rolę Szyderczego
To dobrze bo forum się ostatnio jakieś takie nijakie zrobiło.
A tak przy okazji co tam u niego słychać, zaczyna mi brakować jego Boskiego Skanera .
Co do wykonania modelu, nic dodać nic ująć.

[Wujek Andrzej]

Czuję się zaszczycony ...

Swojego czasu poszedłem dalej , dzieląc swą twórczość na połówki . To jest Grzesiu półkółko dla Ciebie :



... jak na wycięte "od ręki" wyszło całkiem przyzwoicie więc jest dla Ciebie .
Z drugiego półkółka wyszedł koszmarek , właściwie zupełny koszmar . Nie pokażę go bo musiałbym się tłumaczyć że wycinam i kleję dla siebie , własnej radości i satysfakcji ... nie pozwolę jej sobie odebrać .

Wujek pozdrawiający ...

[Andrzej S.]

Hmmmm, może rzeczywiście jakość wykonania modelu to kwestia Patrona?.

[Grzegorz75]

Żeby wątek był bardziej "popularny " wtrącę iż inspiracją do ślicznego okrąglutkiego , obłego kształtu kółeczka , jak i Wujaszkowego półkółeczka była nowa półbeczka , na zaprzyjźnionej stronie z darmowymi modlikami dla dzieci i dorosłych . Śmiem zaryzykować stwierdzenie , iż następną bryłą będzie .... stożek . I bedzie to np model pierwszego segmentu rakiety Saturn 3 używanej w latach 60 - 70tych w kosmosie , przez astronautów .

[Konan Barbarzyńca]

HELOŁŁ

Nie przejąłem roli Szyderczego, tylko teraz moje głupoty są bardziej widoczne

PAK 40

Dzięki Wujek za półkółko. W rewanżu specjalnie dla Ciebie też "półcoś" (ale nie półskrzynia) z zawieszenia wyrżnięte w sposób konwencjonalny nożem. Nie żadną metodą laserową czy inną "odkrywczą"superaśną metodą rżnięcia. Najzwyczajniej w świecie cięte nożem ukłucie za ukłuciem. Nożyk jest Olfy, a za podkładkę służy "wafel" od piwa.



Dzisiejszy odcinek sponsorowała literka...

W następnej odsłonie pokażę podstawę armaty i zawieszenie, którego fragment spoziera z powyższego zdjęcia, kiepskiego, bo nie ma na nim szafy, kwiatów i parkietu

[hide]

...
zdjęcia, kiepskiego, bo nie ma na nim szafy, kwiatów i parkietu

i pieca kaflowego z gitarą też nie ma


przepraszam ale jakoś tak samo mi się napisało

[Konan Barbarzyńca]

Odbieram panu patent czarodzieja!!


PAK 40

Pora przyszła na zdjęcia podstawy armaciorki (chyba laweta). Pomimo tego, że Piterski przy okazji poprzedniej armatki zachęcał do lektury dziełka o artylerii, to ja cały czas błyskam "fachowym" nazewnictwem

Część ta w całości była sklejona przy pomocy "chińskiego badziewia w płynie" (znaczy BCG). Zwijanie rurek ułatwił właśnie ten specyfik. W dwóch miejscach widać, że nałożyłem go nieco za dużo, bo ślady po nim zostały i pobłyskuje troszku. Posługiwanie się nim opisywał wielokrotnie Wujek, więc odpuszczam to sobie (walorów dydaktycznych relacji nie będzie ). A podstawa wygląda tak:



A tu z założonymi na sucho kółkami:



Do przyklejenia pozostał jeszcze bajer, o przepraszam, półbajer z poprzedniego wpisu oraz to:

Elementy te doklejone zostaną dopiero przy mocowaniu rozpór, żeby się nie urwały w cholerę.

[Grzegorz75]

Odbieram panu patent czarodzieja!!

Błąd !!! Skandaliczny błąd !!! Powinno być "Odbieram Panu DYPLOM czarodzieja " Te mocne słowa padły pewnego razu z ust Rumburaka i skierowane były do jego podwładnego- Blekoty !

[Konan Barbarzyńca]

Motyla noga! Jest to błąd na miarę naszych czasów!
Powinienem teraz paść na kolana przed całym światem modelarskim, w który puściłem niezgodny z oryginałem fragment tekstu z "Arabeli". Cały świat modelarski powinien mnie za to wychłostać rózgami wierzbowymi po niższej części pleców

Jako zwolennik dążenia do odwzorowania przez modelarzy realnej prawdy historycznej ogłaszam, że posiadaczom karnetów z pierwszego rzędu zwracam pieniądze za wykupione miejscówki
Moje postępowanie niech stanie sie wzorem działania dla modelarzy, do których apeluję o wytaczanie procesów sądowych wydawnictwom i firmom od plastików procesów o odszkodowania za zawiedzione nadzieje.