[WKO] Ki-84 Hayate Tamiya 1/48-skończony.
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
[WKO] Ki-84 Hayate Tamiya 1/48-skończony.
Model starszy niż niejeden forumowicz.
Miało być bezstresowo, ale...część linii podziałowych odwzorowano jako wypukłe, no to zabrałem się do rycia nowych. W kokpicie ubogo to dokupiłem zooma Eduarda do Hayate Hasegawy. W przerwach w ryciu z blaszki Edzia skleiłem tablicę z zegarami.
Poprawiłem fotel i dodałem pasy.
Moje kwity na Franka.
c.d.n. Pozdrawiam Marek
Miało być bezstresowo, ale...część linii podziałowych odwzorowano jako wypukłe, no to zabrałem się do rycia nowych. W kokpicie ubogo to dokupiłem zooma Eduarda do Hayate Hasegawy. W przerwach w ryciu z blaszki Edzia skleiłem tablicę z zegarami.
Poprawiłem fotel i dodałem pasy.
Moje kwity na Franka.
c.d.n. Pozdrawiam Marek
Ostatnio zmieniony sob wrz 29 2007, 20:43 przez marek d, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam.
Już odpowiadam: wolna sobota+niedziela+kiepska pogoda=dużo czasu. Model bardzo prosty i dobrze spasowany(akurat mój),do szybkiego klejenia.Niewiele w nim poprawiam. Silnik-dwie bryłki plastyku,nic nie dorabiałem(brak umiejętności),sklejenie i pomalowanie 15 min. Pokazywałem to co przerabiałem,reszta moim zdaniem nie godna zbierania czasu innym.
Do szybkiego klejenia polecam klej Tamiyi.więcej czasu w warsztacie, mniej przed monitorem.
Szybkość pracy w tym projekcie chyba nie jest żadnym atutem, wręcz przeciwnie! Wykorzystałem wolny czas, bo go miałem,nie wiem kiedy w mojej firmie znów zdarzy się wolna sobota.
Pozdrawiam i owocnej pracy życzę.
Marek
Już odpowiadam: wolna sobota+niedziela+kiepska pogoda=dużo czasu. Model bardzo prosty i dobrze spasowany(akurat mój),do szybkiego klejenia.Niewiele w nim poprawiam. Silnik-dwie bryłki plastyku,nic nie dorabiałem(brak umiejętności),sklejenie i pomalowanie 15 min. Pokazywałem to co przerabiałem,reszta moim zdaniem nie godna zbierania czasu innym.
Do szybkiego klejenia polecam klej Tamiyi.więcej czasu w warsztacie, mniej przed monitorem.
Szybkość pracy w tym projekcie chyba nie jest żadnym atutem, wręcz przeciwnie! Wykorzystałem wolny czas, bo go miałem,nie wiem kiedy w mojej firmie znów zdarzy się wolna sobota.
Pozdrawiam i owocnej pracy życzę.
Marek
Witam.Powstało parę drobiazgów. Koła-najsłabszy element mojego zestawu; przesunięcia na łączeniu form spowodowało zanik bieżnika przy szlifowaniu.
Nieudane malowanie górnych powierzchni-zniknęło cieniowanie, które chciałem uzyskać (naczytał się facet forum),brak wyczucia.
Program naprawczy-tradycyjnie będziemy rozjaśniać.
Pozdrawiam Marek
Nieudane malowanie górnych powierzchni-zniknęło cieniowanie, które chciałem uzyskać (naczytał się facet forum),brak wyczucia.
Program naprawczy-tradycyjnie będziemy rozjaśniać.
Pozdrawiam Marek