Witam
Mam pewien dylemat mam do rozporządzenia około 300-400zł -> zależy jaki ruch bedzie w roboci i jak mi szef zapłaci ;) I chcę zakupic aerograf, zastanawiałem się nad pseudo Iwatą za 150zł ale jaka lepsza dysza 0.3mm czy 0.2?? Może znacie coś lepszego -> ale interesują mnie tylko oferty ze sklepów internetowych, nie mam zamiaru biegać po stadionie Xlecia ;)
Do tego chciałbym od razu spręzarkę, tylko nie wiem jaka byłaby najlepsza-> jaka pojemność i jakie ciśnienie.
Co do farb to myślałem nad PActrą-> nie wiem czy to dobry wybór i nie wiem jakimi chemikaliami czyścić potem aero??
Za odpowiedzi z góry dziękuję
Jaki Aerograf
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: wt lut 01 2005, 13:09
- Lokalizacja: Oborniki
PseudoIwaty dostaniesz na Allegro już od 70 zł.
Sprężarki są droższe ale niektórzy kupują kompresory/inhalatory Pari.
Możesz też zainwestować w kompresor własnej roboty na bazie sprężarki lodówkowej. Zalety to cicha praca i konstrukcja dopasowana do możliwości właściciela (zarówno finansowych jak i manualnych).
Jeżeli chodzi o farby to do Pactry moim zdaniem najlepsza jest wódka.
Przy malowaniu nie zasycha szybko dysza (nie potrzeba stosować opóźniacza) no i jest stosunkowo tania (w porównaniu do rozcieńczalników dedykowanych do akryli). Do mycia sprzęty niezawodny będzie zmywacz Wamodu.
Sprężarki są droższe ale niektórzy kupują kompresory/inhalatory Pari.
Możesz też zainwestować w kompresor własnej roboty na bazie sprężarki lodówkowej. Zalety to cicha praca i konstrukcja dopasowana do możliwości właściciela (zarówno finansowych jak i manualnych).
Jeżeli chodzi o farby to do Pactry moim zdaniem najlepsza jest wódka.
Przy malowaniu nie zasycha szybko dysza (nie potrzeba stosować opóźniacza) no i jest stosunkowo tania (w porównaniu do rozcieńczalników dedykowanych do akryli). Do mycia sprzęty niezawodny będzie zmywacz Wamodu.
No cóż i w końcu kupiłem sobie aerograf. Co prawda nie z allegro ani żadnego internetowego sklepu ale w walentynce w Gdyni. ( tak tak wiem przepłaciłem ;) ) Ogólnie zapłaciłem za kompresor mar 1000 i aerograf pseudo Iwata równe 500zł ( dostałem 8 zł rabatu -hahahaha). Sam aerograf kosztował 169 zł - dwufunkcyjne diabelstwo. Po powrocie do domu od razu wypróbowałem sprzęt -> działa bez zarzutu - trenowałem używając farbek plakatowych z czasów jeszcze gimnazjum ;) Może zbyt pięknie nie kryją i ciężko dobrać ich gęstość z wiadomego powodu. Najmniejsza szerokość plamki z osłoną to 2mm -> bez osłonki dyszy farby i iglicy 0,5mm lecz średnia to 1mm. No i oczywiście widzę że będzie trzeba dużo trenować ponieważ ręce trzęsą się jak pijakowi ;)