*[Relacja/Kolej] Lokomotywa Ty 37
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
*[Relacja/Kolej] Lokomotywa Ty 37
Z uwagi na fakt ze aktualnie nie mam możliwości kontynuowania prac nad Cleopatra chciałbym zaprezentować kilka zdjęć modelu nad którym aktualnie pracuje. Nie będzie to relacja, raczej raporty z tego co uda mi sie zrobic.
Z pomocą Kierownika wybrałem model polskiej lokomotywy Ty 37 w skali "0" (1:45) wydawnictwa Answer. Z uwagi na to ze nie jestem zbyt oblatany w dziedzinie kolejnictwa i nie naleze do wielkich entuzjastow, oraz ze jest to moje pierwsze zetkniecie sie z ta tematyka, model powstaje wedlug instrukcji i rysunkow montazowych z odrobina inwencji wlasnej podpatrzonej w innych relacjach. Mowiac to mam nadzieje na odrobine wyrozumialosci u znawcow tematu.
Model malowany jest farbami Pactra. Kola to Draf Model.
Niestety powinienem ku przestrodze innych powiedziec o nie najlepszym opracowaniu modelu. Opis jest lakoniczny a rysunki montazowe bardzo skromne (w jednym przypadku wrecz wprowadzaja w blad). Czesci porozrzucane po arkuszach, bledy w numeracji i smugi przebarwien (co w moim przypadku nie jest istotne) nie pomagaja w pracy nad modelem. Kilka niedokladnosci na etapie ostoi a to dopiero poczatek. Mam nadzieje mimo to na dobra zabawe przy modelu. Dzieki Kierowniku za motywacje.
Z pomocą Kierownika wybrałem model polskiej lokomotywy Ty 37 w skali "0" (1:45) wydawnictwa Answer. Z uwagi na to ze nie jestem zbyt oblatany w dziedzinie kolejnictwa i nie naleze do wielkich entuzjastow, oraz ze jest to moje pierwsze zetkniecie sie z ta tematyka, model powstaje wedlug instrukcji i rysunkow montazowych z odrobina inwencji wlasnej podpatrzonej w innych relacjach. Mowiac to mam nadzieje na odrobine wyrozumialosci u znawcow tematu.
Model malowany jest farbami Pactra. Kola to Draf Model.
Niestety powinienem ku przestrodze innych powiedziec o nie najlepszym opracowaniu modelu. Opis jest lakoniczny a rysunki montazowe bardzo skromne (w jednym przypadku wrecz wprowadzaja w blad). Czesci porozrzucane po arkuszach, bledy w numeracji i smugi przebarwien (co w moim przypadku nie jest istotne) nie pomagaja w pracy nad modelem. Kilka niedokladnosci na etapie ostoi a to dopiero poczatek. Mam nadzieje mimo to na dobra zabawe przy modelu. Dzieki Kierowniku za motywacje.
Siemka , fajnie że zdecydowałeś się na ten piękny parowóz!! Dokładnie zrób jak mówi Kierownik, koło nie jest tworem jednolitym-na koło bose jest wprasowana obręcz toczna, która wystaje i widać uskok tam gdzie zrobiłeś białe ''obwódki'' . Myslę że tu trzeba zastosować brystol około ~0.3 mm a średnicę wewnętrzną zwiększ na oko o około ~1 mm żeby był widoczny schodek (posiłkuj się zdjęciami np parowozu serii Ty2).Pozdrawiam ciepło!!
2-to uskok o którym mowa
2-to uskok o którym mowa
Papier jest najszlachetniejszym tworzywem modelarskim.
- Precyzyjny
- Posty: 538
- Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polska
- x 25
Koła wygladają już lepiej, ale na tych zdjęciach widzę inny bardzo poważny błąd w ustawieniu kół. Po obu stronach parowozu koła są ustawione identycznie, a te znajdujące się bliżej ciebie powinny być obrócone wszystkie o 90 stopni w prawo.
Pozdrawiam
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Precyzyjny
Na warsztacie: parowóz Pu29
Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30
* * *
Nareszcie nieco wolnych mocy przerobowych więc mogłem zajrzeć do innego modelu.
Udało mi się właściwie zakończyć układ jezdny i zabrać się za dymnicę i kocioł (tak to się chyba nazywa).
Wykonując zbiorniki sprężonego powietrza miałem okazje wypróbować metodę formowania sferycznych kopuł Wujka Andrzeja przy pomocy kleju BCG i stalowej kulki. Ku memu zdumieniu wyszło za drugim razem . Efekt pozostawiam do oceny.
Mój podziw do umiejętności kolegi Precyzyjnego rośnie wprost proporcjonalnie do postępów w moich skromnych działaniach.
Udało mi się właściwie zakończyć układ jezdny i zabrać się za dymnicę i kocioł (tak to się chyba nazywa).
Wykonując zbiorniki sprężonego powietrza miałem okazje wypróbować metodę formowania sferycznych kopuł Wujka Andrzeja przy pomocy kleju BCG i stalowej kulki. Ku memu zdumieniu wyszło za drugim razem . Efekt pozostawiam do oceny.
Mój podziw do umiejętności kolegi Precyzyjnego rośnie wprost proporcjonalnie do postępów w moich skromnych działaniach.