Witam.
Tym razem dla odmiany zabrałem się za coś w standardzie. Stopniowo będę sklejał coraz trudniejsze modele w standardzie, aby nabrać trochę doświadczenia w ich klejeniu. Może w przyszłym roku odważę się skleić Jelcza GCBA z Orlika, którego wygrałem w Rudzie Śląskiej. Dopiero jak dobrze skleję co najmniej 5 modeli w standardzie to zabiorę się za niego.
Krawędzie retuszuję czarna pastelą, a sklejam kropelką i klejem polimerowym. Mimo drobnych wad model skleja się całkiem przyjemnie.
Pozdrawiam.
[Relacja] Hanomag "Komissbrot"
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Witam.
Karoseria jest już niemal gotowa. Brakuje tylko błotników. Pomalowałem ją lakierem w sprayu. Zauważyłem, że znacznie lepszą powierzchnię otrzymuje się gdy tuż po nałożeniu lakieru lekko rozsmarowuje się go palcem na całej powierzchni.
Pozdrawiam.
Karoseria jest już niemal gotowa. Brakuje tylko błotników. Pomalowałem ją lakierem w sprayu. Zauważyłem, że znacznie lepszą powierzchnię otrzymuje się gdy tuż po nałożeniu lakieru lekko rozsmarowuje się go palcem na całej powierzchni.
Pozdrawiam.
Radomski Klub Modelarsko-Historyczny SOKÓŁ
Star 660
CSS H.L. Hunley
Diorama Grenlandii 30%
Coalbrookdale locomotive 1802 rysunki złożeniowe 30%
Star 660
CSS H.L. Hunley
Diorama Grenlandii 30%
Coalbrookdale locomotive 1802 rysunki złożeniowe 30%
Witam.
Po tygodniowej nieobecności wracam do pracy. Polakierowałem resztę części przed wycięciem i zabrałem się za błotniki, które pomalowałem od spodu czarnym sprayem.
Następne w kolejności były koła. Krawędzie retuszowałem plakatówkami. Pierwsza mieszanka kolorystyczna była trochę za rzadka, więc poczekałem godzinę i wylałem przez słomkę to co zebrało się na górze menzurki. Odtąd będę retuszował już tylko plakatówkami, ponieważ łatwiej da się mieszać kolory, lepiej się trzymają, po wyschnięciu nie brudzą tak jak pastele, oraz gdy trafią tam gdzie nie trzeba to z polakierowanej powierzchni da się je łatwo usunąć.
Pozdrawiam.
Po tygodniowej nieobecności wracam do pracy. Polakierowałem resztę części przed wycięciem i zabrałem się za błotniki, które pomalowałem od spodu czarnym sprayem.
Następne w kolejności były koła. Krawędzie retuszowałem plakatówkami. Pierwsza mieszanka kolorystyczna była trochę za rzadka, więc poczekałem godzinę i wylałem przez słomkę to co zebrało się na górze menzurki. Odtąd będę retuszował już tylko plakatówkami, ponieważ łatwiej da się mieszać kolory, lepiej się trzymają, po wyschnięciu nie brudzą tak jak pastele, oraz gdy trafią tam gdzie nie trzeba to z polakierowanej powierzchni da się je łatwo usunąć.
Pozdrawiam.
Radomski Klub Modelarsko-Historyczny SOKÓŁ
Star 660
CSS H.L. Hunley
Diorama Grenlandii 30%
Coalbrookdale locomotive 1802 rysunki złożeniowe 30%
Star 660
CSS H.L. Hunley
Diorama Grenlandii 30%
Coalbrookdale locomotive 1802 rysunki złożeniowe 30%