Pancernik "Hiei" - Mały Modelarz 7-8-9/2006

zapowiedzi nowych modeli i prezentacje juz wydanych

Moderatorzy: kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lehcyfer
Posty: 485
Rejestracja: pt lis 11 2005, 18:19
Lokalizacja: Poznań

Pancernik "Hiei" - Mały Modelarz 7-8-9/2006

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lehcyfer »

W kioskach pojawił się właśnie najnowszy model z "Małego Modelarza" - "HIEI" - japoński pancernik klasy Kongo, skala 1:300.

Model jest kreślony komputerowo, skomplikowany i widać że trudny w budowie, dlatego cieszy widok ok. 70 perspektywicznych rysunków i obrazków, które na pewno okażą się nieocenione podczas budowy.

Dwadzieścia arkuszy kartonu (6 z wręgami) i jeden arkusz z wręgami na cienkim papierze. Bardzo podoba mi się pomysł grupowania części w wydzielone grupy składające się na jeden element i umieszczenie obok nich na arkuszu perspektywicznego rysunku gotowego elementu.

Mówiąc krótko przeglądanie modelu to uczta dla oczu. Niestety psują ją pojawiające się notorycznie drobne niedoskonałości druku - delikatne smużki niedobarwień, które jednak kolą w oczy każdego modelarza :) Kupiłem dwa egzemplarze - każdy w innym punkcie, i za każdym razem przewertowałem z 7 egzemplarzy zanim znalazłem nieskazitelny. Tak więc zachęcam do szybkiego odwiedzenia punktów dystrybucji w celu wyłapania nielicznych perfekcyjnych egzemplarzy. Warto szczególnie uważnie przypatrzeć się środkowym dwu stronom (tym ze zszywkami) - najwięcej niedoskonałości jest na nich - najprawdopodobniej są one spowodowane cyklem produkcyjnym - zbyt szybkim zszywaniem wydrukowanych arkuszy w broszurę, podczas gdy farba nie do końca wyschła. Jeżeli czyta to ktoś z wydawnictwa, polecam to jego uwadze - może następne modele, składane bez nadmiernego pośpiechu nie będą miały tych wad...

Kupiłem dwa egzemplarze, gdyż model podobnej klasy innego wydawnictwa kosztowałby 50-80 zł, a MM liczy sobie 26 złotych. Tak więc będę mógł kleić go ze spokojem, mając pod ręką zapasowe części i źródło koloru na poprawki - za stosunkowo niewygórowaną cenę (brak zapasu koloru jest drugim obok błędów wydruku minusem tego opracowania)

Reasumując, polecam model każdemu miłośnikowi okrętów, zwłaszcza że kształty okrętu są przesycone pięknem starych pancerników z I wojny :)
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Dosyć mocno dyskutuje się na ten temat na "czarnym forum" i już dopatrzono sie błędu w wycinance...Mianowicie chodzi o osłonę działa 127 mm ( część 71 / 4 ) - prawdopodobnie jest ona wydrukowana jako lustrzane odbicie ( w porownaniu z rysunkami montażowymi ). :-? Ciekawe co jeszcze wykaże analiza części...

Co do zapasu koloru, to przy tego typu okręcie faktycznie jest to minus...Może wydawnictwo pokusiłoby się o udostępnienie na swoich stronach poprawionych części oraz arkusza z zapasem koloru. Skoro i tak juz samo wydanie wielu powaliło na kolana swoim dopracowaniem... :roll:
Pozdrawiam

Paweł

-------------------------------------
Ponowny rozruch czyli zamieszanie w stoczni
Awatar użytkownika
Łosiu
Posty: 572
Rejestracja: ndz lut 15 2004, 16:11
Lokalizacja: Strzebielino

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łosiu »

Za zapas koloru może zrobić cześć P2 - w większości kolor szary jest przykryty pokładem górnym i mozna sobie wycinać.

Gdyby ktoś byłby łaskaw zrobić kartkę z siatkami poprawionych elementów do wydrukowania na tym arkuszu (w miejscu części P2) to bym był wdzięczny :) (jeśli wydawnictwo nie raczy. A sam niestety nie mam praktyki w robieniu PDFu i bawieniu się wymiarami skan/druk)
Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Do robienia pdf-ow dobry jest PDF Creator - nie mialem najmniejszego problemu z przerobieniem rysunków wektorowych - chocby CADowskich w mojej pracy dyplomowej .Skale i wymiar też mi trzymało.

Jesli chodzi o skanowanie i takie tam, ja używam skali porównawczej, kładąc obok skanowanego arkusza jakiś liniał z podziałką.
Można też użyć takiej lub dowolnie zmodyfikowanej podziałki jak ta

Obrazek
Pozdrawiam

Paweł

-------------------------------------
Ponowny rozruch czyli zamieszanie w stoczni
Piotr74
Posty: 18
Rejestracja: śr gru 26 2007, 15:43
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr74 »

Witam,
mi udało się kupic model bez żadnej skazy :).
Kosztowało to trochę biegania, ale udało się - wcześniej obejrzałem sobie chyba z 15 sztuk modeli i rzeczywiście kazdy miał gdzie indziej skaze.

Pozdrawiam

Piotr

PS. Pozdrawiam Pawle, ziomku z Landsberga ;)
Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Witaj... :D

Skoro juz ziomek z Landsberga ma ten model to zapytam, gdzie go nabyl...o ile jeszcze sa w sprzedazy

W Gorzowie poza empikiem nie znam miejsca, gdzie moglbym nabyc jakiekolwiek kartonowki

Moze sie skusze :lol:
Pozdrawiam

Paweł

-------------------------------------
Ponowny rozruch czyli zamieszanie w stoczni
Piotr74
Posty: 18
Rejestracja: śr gru 26 2007, 15:43
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr74 »

Przeszukałem w puncie w panoramie, ale tam są same uszkodzone (było chyba z 7 egz.).
Ja swój model kupiłema natomiast w takim małym punkcie na rogu ulic Mieszka I i Jagiellończyka (niedaleko poczty i vis-a-vis Karczmy Słupskiej),
Wczoraj były jeszcze 2 egz. i o ile dobrze pamietam, to nie widziałem na nich żadnej skazy.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
macias13_84
Posty: 106
Rejestracja: pt sty 06 2006, 18:45
Lokalizacja: Śmiechowice koło Opola/Opole

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: macias13_84 »

Zaszedłem do pierwszego lepszego saloniku z prasą przejrzałem chyba z 10 i wszystkie ok. Przypatrywałem się dokładnie wymienianym miejscom i nie zauważyłem żadnych skaz. Model perełka jeżeli tak dalej pójdzie to zmienię zdanie o tym wydawnictwie
Czym sie różni rosyjski żołnierz od Amorka???...
Zupełnie niczym... Jest tak samo goły,bosy ale uzbrojony po zęby...
a strzelając do Ciebie mówi, że to z miłości
PanPanek
Posty: 205
Rejestracja: pt cze 10 2005, 22:13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: PanPanek »

Model rzeczywiście robi wrażenia, ale chyba nie skuszę się, aby go kupić. Nie zauważyłem żadnych skaz, choć przeglądałem tylko jeden egzemplarz spośród kilku dostępnych w Empiku.

Odbiegając może nieco od tematu: czy ktoś wie, kto zaprojektował "Twardego", który ma sie pojawić w następnym numerze?
Obrazek
ODPOWIEDZ